mały kociak w nowym domku...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 01, 2014 10:11 Re: mały kociak w nowym domku...

Kuwety rozstaw w dwóch różnych miejscach, tą drugą postawiłabym blisko miejsca gdzie robił kupę. Jeśli pasował mu piasek to w obu zastosowałabym właśnie piasek. I karanie kota nic nie da. W jaki sposób to robicie? Kocia psychika działa odwrotnie do naszej lub psiej. Kot nie będzie rozumiał, że został ukarany za to, że załatwił się nie tam gdzie trzeba. Zastosuj marchewkę, a nie kij tzn. nagradzaj go i ciesz się jak załatwi się w odpowiednim miejscu.

Małe kociaki bardzo często tracą orientacje, dlatego ja maluchom rozstawiam więcej kuwet albo ograniczam przestrzeń do mniejszego pokoju. To są dzieciaki ;) bawią się i za nim zorientują się, że chce im się siku/kupę to już robią pod siebie. Wszystkie moje maluszki z tego wyrosły.
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Pon wrz 01, 2014 10:22 Re: mały kociak w nowym domku...

po dupie oberwal... no nie wiem czy tak do konca mu pasuje bo w tym piasku/zwirku tylko sikal, kupy juz nie chcial robic... jednak byla blisko tego miejsca... musialabym pod lozko dac albo wepchac zaraz za....

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Pon wrz 01, 2014 10:44 Re: mały kociak w nowym domku...

Murika zaczęła jakoś w okolicach 3 miesiąca, trwało to jakieś 2-3 tygodnie aż poczytałam o dodatkowych kuwetach.
Kupiłam w Tesco takie kwadratowe miski 10L, kosztowały jakoś niecałe 2 zł/szt - kotu różnicy nie robi czy to kuweta z nazwy czy nie.

Mamy dwie duże kuwety w centralnej części mieszkania - łazienka i korytarz, a te mniejsze ustawiłam w krańcowych pomieszczeniach, z których było najdalej do kuwet - kuchni i sypialni.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pon wrz 01, 2014 10:55 Re: mały kociak w nowym domku...

wlasnie, a moj zaczal jak byl 3-4 dni w nowym domu... nie wiem czy u nas takie bedzie bo tesco mamy bardzo male.... dalam dwie kuwety wiec zobaczymy. Moze uda mi sie tez ten piasek jakos wprowadzic... a czy kazde koty maja toskoplazmoze?

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Pon wrz 01, 2014 13:40 Re: mały kociak w nowym domku...

Murika wtedy też była kilka dni u nas.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pon wrz 01, 2014 14:27 Re: mały kociak w nowym domku...

a kiedy jej przeszlo?

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Pon wrz 01, 2014 18:44 Re: mały kociak w nowym domku...

Jak dostawiłam kuwety to zdarzyła się jeszcze jedna wpadka - nasiusiała do doniczki z kwiatkiem, posikiwała po kątach jakieś 2-3 tygodnie nim znalazłam rozwiązanie.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Wto wrz 02, 2014 7:07 Re: mały kociak w nowym domku...

a w jakich proporcjach mam ta mieszanke zrobic? lyzeczke sody, 2 lyzki octu i ile wody?

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Wto wrz 02, 2014 7:58 Re: mały kociak w nowym domku...

girl25 pisze:po dupie oberwal... no nie wiem czy tak do konca mu pasuje bo w tym piasku/zwirku tylko sikal, kupy juz nie chcial robic... jednak byla blisko tego miejsca... musialabym pod lozko dac albo wepchac zaraz za....


Proszę, nie bij kotka, on zupełnie nie skojarzy za co oberwał, a pamiętaj że koty to bardzo wrażliwe istoty i pamiętliwe i trudno potem odbudować więzi.
Jeśli nie zawsze robi w kuwecie to musi być jakiś problem (zły zwirek, gazety może nie tak pachnące, brudna kuweta, strach przed dotarciem do kuwety itp.itd)
Trzeba próbować i obserwować w czym jest problem.
Kciuki za rozwiązanie problemu :ok:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto wrz 02, 2014 9:26 Re: mały kociak w nowym domku...

na razie nie wyglada zeby sie tym przejol bo nawet jak go uderzylam to w nocy przyszedl do mnie i spal ze mna teraz wlasnie lezy na mojej klatce piersiowej i nawet jak go przekladam to i tak wychodzi spowrotem. ale gazety sa z tej samej gazety co na poczatku wiec nie wiem co mu jest... kuwety czyste bo plukam caly czas... chyba ze zapach zostal i musze przemyc czyms innym, a zwirku na razie nie uzywam... a teraz robi znowu pod lozko, i od dwoch dni ani razu nie zrobil do kuwety... nie mam sily juz...

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Wto wrz 02, 2014 9:30 Re: mały kociak w nowym domku...

girl25 pisze:na razie nie wyglada zeby sie tym przejol bo nawet jak go uderzylam to w nocy przyszedl do mnie i spal ze mna teraz wlasnie lezy na mojej klatce piersiowej i nawet jak go przekladam to i tak wychodzi spowrotem. ale gazety sa z tej samej gazety co na poczatku wiec nie wiem co mu jest... kuwety czyste bo plukam caly czas... chyba ze zapach zostal i musze przemyc czyms innym, a zwirku na razie nie uzywam... a teraz robi znowu pod lozko, i od dwoch dni ani razu nie zrobil do kuwety... nie mam sily juz...


Chore podejście, naprawdę .. strasznie mi żal tego kociaka :(
Czy rodzice biją swoje dzieci gdy uczą je nauki korzystania z nocnika?.
Nie wyobrażam sobie tego :(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto wrz 02, 2014 9:44 Re: mały kociak w nowym domku...

to powiedz mi jak mam go spowrotem nauczyc bez bicia? dzis nie dostal a tez powinien...

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Wto wrz 02, 2014 9:49 Re: mały kociak w nowym domku...

Biciem na pewno nie nauczysz kociaka tego aby korzystał z kuwety. Tak samo szczeniaka w ten sposób się nie nauczy - choć często nadal ( NIESTETY ) spotykam się z opinią, że aby szczeniak nauczył się sygnalizować chęć wyjścia na dwór za potrzebą, to za każdym razem gdy zdarzy mu się wpadka w domu, to musi dostać lub pyszczek musi mieć wytarzany w kałuży sików :placz: Nie tędy droga. To naprawdę tak jakby bić 2 letnie dziecko za to, że nie woła, że chce siusiu czy kupkę i nie idzie na nocnik tylko w majtki robi, czy to jest dobry sposób aby nauczyć dziecko robienia siku do nocnika?. Oczywiście, że nie. Skoro uważasz, że kociak POWINIEN dostawać lanie nadal za to, że nie korzysta z kuwetki, to proszę, zrób mu dużo ogłoszeń, poszukaj mu domu, ale normalnego.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto wrz 02, 2014 11:17 Re: mały kociak w nowym domku...

girl25 pisze:a w jakich proporcjach mam ta mieszanke zrobic? lyzeczke sody, 2 lyzki octu i ile wody?



Ja dawałam na ok. 3l wody ćwierć szklanki octu i taką kopiastą łyżkę sody.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Wto wrz 02, 2014 13:06 Re: mały kociak w nowym domku...

Zacznij od zakupienia żwirku bo może to jest kwestia tego, że mały nie ma gdzie zakopać swoich odchodów. Dziewczyny mają rację, żadnej żywej istoty nie nauczy się niczego siłą. Zresztą pisałam już, że kociak nie rozumie tego co chcesz mu przekazać.. Ja czasami wyjątkowo oporne kociaki, jak przyłapałam na załatwianiu się nie tam gdzie trzeba, przenosiłam do kuwety. Tylko bez nerwów, krzyków i siły. Po prostu delikatnie wziąć kociaka i włożyć do kuwety.
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 31 gości