Rozgadana tricolorka :)

[MaryLux]

Inko, gdzie jesteś?
Inka

[siljestene]

Jjjjesteśmy już! Witamy Trochę jak zwykle zaległości się narobiło, ale liczę, że jak już się obronię, będzie trochę luźniej. U nas po staremu, rośniemy w siłę (ostatnio metodami wielce prymitywnymi udało mi się zważyć Inkę, jest już 2kg kota )
Faraonku, to jesteś od Ineczki większy i to sporo ale widząc w jakim tempie się rozrasta, niedługo powinniście być na równi
Ostatnio na horyzoncie pojawiła się propozycja pracy w Krakowie i się zastanawiamy czy by się nie przenieść, tym bardziej, że TŻtowa firma ma tam też siedzibę i bardzo chętnie go przyjmą pod skrzydełka.
Umówiłam się z moją przyszłą potencjalną pracą, że ma zadzwonić pod koniec września i trzeba będzie coś postanowić. Z jednej strony bardzo bym chciała - to dla mnie duża szansa, tym bardziej, że to praca z tych wymarzonych , a z drugiej strony się trochę boję zmian, tutaj już wszystko miało się układać a tu znowu zmiany.. zobaczymy teraz najważniejsze, żeby tego magistra obronić i można ruszać w Polskę

[aannee99]

Decyzje, wybory - czasem nie wiadomo jak wszystko poukładać, ale na pewno podejmiecie odpowiednią dla Was decyzję Ineczko, ważysz nadal więcej niż Tosieńka, bo ona waży 1.4 kg

[Rilla07]

Hej

To Inka już kawał koteła jest

Często tak jest, że jedzie się za pracą... mój małż miał podobnie, z Łodzi do Krakowa, ale dzięki temu jesteśmy razem bo ja z pod Krk
Zmiany czasem są na lepsze i oby tak było u Was też

Miziaki dla słodzinki

[Avian]

Może być Kraków - tam tez mieszka kot ode mnie, Stokrocia Szlak przetarty

[aannee99]

Ineczko

[Rilla07]

Jakby co to... to można kiedyś pójść na kawkę
Ja polecam Kraków i to nie tylko dlatego, że to "moje" miasto, bo uwielbiam też np. Gdańsk, Opole czy Wrocław.
Kraków ma w sobie coś... magicznego

Buziaki dla Ineczki

[siljestene]

Decyzje, wybory - czasem nie wiadomo jak wszystko poukładać, ale na pewno podejmiecie odpowiednią dla Was decyzję Ineczko, ważysz nadal więcej niż Tosieńka, bo ona waży 1.4 kg

Tosiula to prawdziwe maleństwo kilka dni różnicy a ponad pół kilo w wadze albo to moja taka wyrośnięta

Hej

To Inka już kawał koteła jest

Często tak jest, że jedzie się za pracą... mój małż miał podobnie, z Łodzi do Krakowa, ale dzięki temu jesteśmy razem bo ja z pod Krk
Zmiany czasem są na lepsze i oby tak było u Was też

Miziaki dla słodzinki

No właśnie, mi zawsze marzył się Kraków, taki piękny, magiczny.. Poza tym czasem warto otworzyć nowy rozdział może akurat będzie to nasze miejsce na ziemi!

Może być Kraków - tam tez mieszka kot ode mnie, Stokrocia Szlak przetarty

Jesteś najlepsza

Ineczko

Ciociu

Jakby co to... to można kiedyś pójść na kawkę
Ja polecam Kraków i to nie tylko dlatego, że to "moje" miasto, bo uwielbiam też np. Gdańsk, Opole czy Wrocław.
Kraków ma w sobie coś... magicznego

Buziaki dla Ineczki

Jak najbardziej, będę potrzebowała "znajomej twarzy" w tym obcym mieście

[jasia0245]

Śliczna jest kicia.

[Avian]

Ja Ci mówię - przeprowadzaj się szybko, bo zakochalaś sie w kociaku, a dotrze do Ciebie stary czarny dziad
Albo z Malego Zła zdąży wyrosnąć Wielkie Zło

[Annaa]

Ja Ci mówię - przeprowadzaj się szybko, bo zakochalaś sie w kociaku, a dotrze do Ciebie stary czarny dziad
Albo z Malego Zła zdąży wyrosnąć Wielkie Zło

Właśnie śpiesz się, bo ominie Cię wszystko co najfajniejsze u malucha

Mizianki dla Ineczki

[Avian]

Właśnie śpiesz się, bo ominie Cię wszystko co najfajniejsze u malucha

O! Np wpełzanie w nocy pod kołdrę i ciumkanie piżamki na plecach

[aannee99]

[MaryLux]

Poza tym w Kraku trochę kociarzy fajnych jest

[Rilla07]