Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 30, 2014 17:33 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

tomciopaluch pisze:Jak tak bardzo chcecie to mogę wam przerobić ten obrazek na poprawną wartość po 12 latach. Ale to jest tylko sam przyrost w danym roku obejmujący tylko przyrost z kotek okoconych w roku poprzednim.
Nie są to pełne dane zawierające kocie możliwości rozrodcze. No wybaczcie ale widzę świat taki jaki jest, nic na to nie poradzę.

Tu nie chodzi o wzory matematyczne.
Drobne nieścisłości nie są istotne.
Czy rozumiesz sens tego obrazka?
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Sob sie 30, 2014 17:38 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Chwila, moment, dowiedzmy się czy trzeba, może co?
Kotka ma chyba jakieś koszmary widzę przyspieszony, płytki oddech i kiwa ogonem.

A wasze koty jedzą te chrupki, bo to to woli suchy chleb od tych chrupek?

dzika ruta Tak, bakterie mają lepszy współczynnik :)) Dajcie spokój. :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Sob sie 30, 2014 17:46 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Dla mnie sprawa sterylizacji i kastracji do lipca tamtego roku nie istniała. Kompletnie się tym nie interesowałam, nie dotarły do mnie też żadne apele w tej sprawie, mój weterynarz nigdy o niczym nie wspomniał. I niestety moja suczka, Axa, zachorowała na ropomaciczę. Nikomu nie życzę widoku zwierzątka, który z dnia na dzień gaśnie coraz bardziej. Cierpiała, okrutnie. Szybka wizyta u weterynarza, operacja przy której piesek stracił mnóstwo krwi i niewiedza czy się poprawi. Teraz moja Axa jest już zdrowa, piękna i zadbana, a po tamtej sytuacji pozostała tylko pamiątka w kształcie blizny na brzuszku.

Ta sytuacja pozwoliła mi się zagłębić w świat sterylizacji, zobaczyłam problem z jakim tu, na miau walczymy. Po prostu otworzyłam oczy, a to co zobaczyłam jest przerażające. Teraz jestem 100% zwolenniczką sterylizacji i kastracji. Wszędzie plątają się bezdomne koty, co chwila są młode, codziennie widzę kolejne przejechane koty, słyszę wrzaski bijących się kocurów nocą, a potem widzę zakrwawione i wychudzone cienie kotów. I patrząc na moją kotkę, wysterylizowaną, o pięknej błyszczącej sierści, która spokojnie żyje z dnia na dzień żałuję, że nie każdy kot tak trafił. A kto jest za to odpowiedzialny? My, ludzie.

Dawno weszliśmy w życie zwierząt z butami więc teraz pozostawienie ich na pastwę losu jest karygodne.
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Sob sie 30, 2014 17:49 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Na pewno warto posługiwać się poprawnymi matematycznie materiałami :wink: tak dla nadania powagi tematowi.

Koty mają różne nawyki żywieniowe - jeśli jest przyzwyczajona do resztek ludzkiego jedzenia, to chrupek może nie chcieć. Albo nie chce tej firmy. Albo czeka na mokre :twisted:
Natomiast sterylkę sugeruję w przypadku, jeśli jeszcze nie była sterylizowana - próba powtórnej sterylizacji może się nie udać, choć w tym roku był przypadek próby sterylizacji aborcyjnej kocura kastrata :lol: . Na szczęście chirurg zorientował się podczas badania wstępnego pacjenta, że nie ma nic do roboty :mrgreen:

edit: koty czasem polują we śnie, poruszają łapami, drgają im wąsy - to normalne :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 30, 2014 18:00 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Moja kicia też była szara z brudu i wygłodzona a było to rano 27 sierpnia. Teraz mamy 30 i ma bielutkie czyściutkie futerko, jak się czegoś wystraszy, sprintem przybiega do mnie, i ma duży "jak żaba" pełny badziuch. :) Wyjątkowo szybko się zaaklimatyzowała i jest wyjątkowo mądra, wie że nie lubię drapania i mocnego gryzienia. Teraz to już nawet się nie wspina do mnie pazurkami, tylko delikatnie wskakuje.
Znajdę odpowiedniego weterynarza to będę z nim o tym rozmawiał, na razie jest jak jest. Nie męczcie proszę.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Sob sie 30, 2014 18:08 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

:dance2: ufff no to jest nadzieja :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 30, 2014 18:43 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Chyba nawet znalazłem bliznę, z lewej strony brzuszka w połowie między środkiem a pachwiną. Jest wyczuwalna jako zgrubienie i widoczna jako ciemna, cienka, ukośna kreseczka.
Na razie musi wam to wystarczyć. :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Sob sie 30, 2014 21:57 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

To chyba to :ok: Teraz jeszcze nie wypuszczaj jej na dwor, prosze :201494 :cat3:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 31, 2014 8:09 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

A jakie chrupki jej dajesz? Lepsza jest mokra karma, naprawdę.Pomaga uniknąć w przyszłości kłopotów z nerkami.Surowe, sparzone mięso powinno jej smakować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 31, 2014 18:10 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Ta sucha już dawno na śmietniku. Została dziś sama na 12 godź. Jakie żale były, oczywiście po tym jak się najadła. Nie wiedziałem, że koty są takie uczuciowe.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie sie 31, 2014 18:27 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

tomciopaluch pisze:Ta sucha już dawno na śmietniku. Została dziś sama na 12 godź. Jakie żale były, oczywiście po tym jak się najadła. Nie wiedziałem, że koty są takie uczuciowe.


Duzo jeszcze nie wiesz o kotach - ale zostan z nami to sie dowiesz :ok: :201461
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 31, 2014 18:34 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

przecież nigdzie nie odchodzę, siedzę na tyłku przed kompem. ;)
Ale powiem wam, że naprawdę niesamowita kicia mi się trafiła.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie sie 31, 2014 18:39 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

tomciopaluch pisze:Ta sucha już dawno na śmietniku. Została dziś sama na 12 godź. Jakie żale były, oczywiście po tym jak się najadła. Nie wiedziałem, że koty są takie uczuciowe.

Czeka Cię jeszcze kilka miłych zaskoczeń :wink: . Koty czekają i witają opiekuna, przywiązują się do ludzi, nie do miejsca :) , bardzo silnie odbierają nasze emocje, lubią pewną rutynę :wink: . Fajna kicia Ci się trafiła :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 31, 2014 18:41 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

Wszystkie koty (prawie) sa takie. Uwaza sie, ze pies jest najwierniejszym przyjacielem czlowieka - ale kot jest nim rowniez :!:
I koty wg mnie to najczystsze zwierzeta na swiecie - bo ktore jeszcze zwierze tak skrupulatnie zakopuje swoje odchody i sprawdza kilka razy czy dobrze zakopalo :?: :lol:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 31, 2014 18:50 Re: [BYŁO]Pomocy!!! JEST ->Mam grzeczną kotkę

fajnie tak grucha jak gołąb tylko tak cieniutko i delikatnym głosem.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości