L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba i Biedrony s.90

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 30, 2014 19:26 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

taaa, dylemat ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 30, 2014 20:52 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

OKI pisze:My już dzisiaj po wecie.
Niestety znowu się nazbierało, więc znowu płukanie dziury było.
Choć wetka stwierdziła, że już czuje ziarninę na krańcach dziury, ogólnie to bardzo ładnie się goi.
Wczorajsze "konsylium" złożone z 3 wetek i jednego ciut zawiedzionego chirurga w ogóle się nadziwić nie mogło, że kotek ma jeszcze skórę na karku :roll:
Po powinien mieć martwicę :?
Martwicy nie przewidujemy w ogóle :smokin:

Pani dr popatrzyła we wczorajsze wyniki i stwierdziła tylko, że to wyjątkowy kotek jest :roll:

OKI a na ta ranę dajecie balsam szostakowskiego czy jak mu tam?
Jak u mnie był Rysiek z ropniem to mu wet to nalał w ranę i mu to lałam na kark. Strasznie się kleiło ale bardzo dobrze sie goił. Mój wet to kiedys kazał smarować jakiemuś zwierzowi z wygryzioną raną i bardzo przyspieszało gojenie. Mi dał zwyczajnie w strzykawce troche do domu.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 2:23 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

pchełeczka pisze:
OKI pisze:My już dzisiaj po wecie.
Niestety znowu się nazbierało, więc znowu płukanie dziury było.
Choć wetka stwierdziła, że już czuje ziarninę na krańcach dziury, ogólnie to bardzo ładnie się goi.
Wczorajsze "konsylium" złożone z 3 wetek i jednego ciut zawiedzionego chirurga w ogóle się nadziwić nie mogło, że kotek ma jeszcze skórę na karku :roll:
Po powinien mieć martwicę :?
Martwicy nie przewidujemy w ogóle :smokin:

Pani dr popatrzyła we wczorajsze wyniki i stwierdziła tylko, że to wyjątkowy kotek jest :roll:

OKI a na ta ranę dajecie balsam szostakowskiego czy jak mu tam?
Jak u mnie był Rysiek z ropniem to mu wet to nalał w ranę i mu to lałam na kark. Strasznie się kleiło ale bardzo dobrze sie goił. Mój wet to kiedys kazał smarować jakiemuś zwierzowi z wygryzioną raną i bardzo przyspieszało gojenie. Mi dał zwyczajnie w strzykawce troche do domu.

W mojej lecznicy Avilin mają i nie wahają się go użyć ;)
Aczkolwiek ja go nie lubię, bo jest gęsty, lepki i fatalnie go toleruję na osobistej poduszce :P

Tak czy inaczej - na razie goimy się za szybko. Dziurę trzeba codziennie robić od nowa, bo się momentalnie zabliźnia.
A pod blizną - jak to w ropniu - zbierają się różne rzeczy :?
Gdzieś musi skanalizować ten nadmiar płytek i leukocytów :roll: :roll: :roll:

Kotek Laki póki co dostaje leczenie ze wszystkich - mniej i bardziej oficjalnych - gałęzi medycyny.
Od silnych antybiotyków po homeopatię (Theranecron) i allogeniczne komórki macierzyste.
Generalnie jego wyniki krwi mówią, że tego kotka już dawno nie ma...
Ale on sobie radzi jakoś ze wszystkim.
I jest.
Bo chce być. I już.
I siła jego chcenia jest silniejsza o wszystkiego.
Nawet od naszej wiedzy ;)
To jest ten przypadek, że nawet medycyna jest bezsilna :twisted:
Po prostu - wyjątkowy kotek :201461
I oby jak najdłużej :P


Jego morfologia od dawna sugeruje białaczkę szpikową. Żeby to wykluczyć (lub potwierdzić) trzeba by zrobić biopsję szpiku.
O ile byłam gotowa na znieczulenie ogólne do założenia drenów (czy wcześniej rinoskopii i porządnego posiewu), o tyle kompletnie nie widzę sensu ryzykować znieczulenia go do procedury diagnostycznej w kierunku choroby nieuleczalnej - jeśli to jest białaczka szpikowa, to i tak w jego stanie nie da się zrobić nic. Nie dałoby się zrobić wiele nawet jakby był 6-kilowym bykiem :|
Druga opcja jest taka, że to jest wynik wyniszczenia chorobami przewlekłymi - w tej opcji ma tylko trochę więcej czasu...:(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 6:26 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Za jak najdłużej bycie kotka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sie 31, 2014 7:03 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

OKI pisze:
pchełeczka pisze:
OKI pisze:My już dzisiaj po wecie.
Niestety znowu się nazbierało, więc znowu płukanie dziury było.
Choć wetka stwierdziła, że już czuje ziarninę na krańcach dziury, ogólnie to bardzo ładnie się goi.
Wczorajsze "konsylium" złożone z 3 wetek i jednego ciut zawiedzionego chirurga w ogóle się nadziwić nie mogło, że kotek ma jeszcze skórę na karku :roll:
Po powinien mieć martwicę :?
Martwicy nie przewidujemy w ogóle :smokin:

Pani dr popatrzyła we wczorajsze wyniki i stwierdziła tylko, że to wyjątkowy kotek jest :roll:

OKI a na ta ranę dajecie balsam Szostakowskiego czy jak mu tam?
Jak u mnie był Rysiek z ropniem to mu wet to nalał w ranę i mu to lałam na kark. Strasznie się kleiło ale bardzo dobrze sie goił. Mój wet to kiedys kazał smarować jakiemuś zwierzowi z wygryzioną raną i bardzo przyspieszało gojenie. Mi dał zwyczajnie w strzykawce troche do domu.

W mojej lecznicy Avilin mają i nie wahają się go użyć ;)
Aczkolwiek ja go nie lubię, bo jest gęsty, lepki i fatalnie go toleruję na osobistej poduszce :P

Tak czy inaczej - na razie goimy się za szybko. Dziurę trzeba codziennie robić od nowa, bo się momentalnie zabliźnia.
A pod blizną - jak to w ropniu - zbierają się różne rzeczy :?
Gdzieś musi skanalizować ten nadmiar płytek i leukocytów :roll: :roll: :roll:

Zdaje się to to ale fajnie ze używają bo mój wet mówił że różnie to bywa. Lepkie to to jest masakrycznie.
Za zdrówko kotecka! :ok:
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 11:39 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Ja tam nie mam nic przeciwko, żeby wysmarować nadżerkowe paszcze kociaków siedzących w klatce.
W stosunku do kotka, który często-gęsto sypia dosłownie na mojej głowie, raczej ten szuwaks odpada.
Zwłaszcza zewnętrznie na sporej powierzchni :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 18:12 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

No i dorobiliśmy się sączka i kufajki :roll:
Sączki założone w znieczuleniu miejscowym, choć łatwo nie było :?
Kot jest biedny strasznie - nie dość, że wymęczony jeszcze bardziej niż zazwyczaj, to jeszcze choroba kubraczkowa się przypętała :(
Serce się kraje :cry:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 18:26 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Ojej, biedaczek :cry: ale abażura nie ma?
Będzie jojczył i wymuszał dwa razy bardziej, zobaczysz :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 31, 2014 19:12 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Nie, abażura nie ma. Abażur zresztą by zabezpieczył sączek tylko przed Lakim, a tu przecież jeszcze 14 innych kotków gania :?
A Lakuś się bardzo chętnie nadstawia innym do toalety :roll:
Ma opatrunek zabandażowany dookoła klatki piersiowej i na to kubraczek po Lei ;)
Jeszcze ma problemy z chodzeniem, ale do kuwety już trafił na szczęście.
Do michy też trafił, choć za wiele nie zjadł :(
Ale zmordowany jest potwornie, może musi po prostu odpocząć.
Teraz leży mi na klacie i mruczy :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 19:34 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Urlop by Ci się przydał na doglądanie kotka :roll:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za małego i resztę
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6964
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie sie 31, 2014 19:36 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Oj to prawda, przydałby się :?
I jakaś chwila odpoczynku by się przydała.
Bo "wyurlopowałam" się raczej średnio :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 19:36 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Ta, urlop się właśnie kończy :roll: a OKI wypoczęła aż się kurzyło :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 31, 2014 19:37 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Wczasy w lecznicy :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 19:39 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Słońce, żwirek, PWE ... Ty to umiesz sobie wczasy załatwić :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 31, 2014 19:41 Re: L&L i Diabli nadali ;) Test poideł s.79

Tiaaa...
Wymarzony urlopik :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 114 gości