SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2014 11:17 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

mamaGiny pisze:Bardzo proszę osoby, które wpłacały pieniążki na fundację o decyzję na pw
czy mamy odesłać pieniążki czy możemy zostawić na ratowanie kolejnej bidy
w schronisku w Katowicach jest ich cała masa...


Bedzie faktura za mała, a gdyby zostało cos,to
nie można przekaza ich na ratowanie kota z grzybicą u Ireny?tez z tego schronu

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sie 29, 2014 11:30 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

Myślę, że nie byłoby problemu. Najpierw zobaczmy ile wpłynęło przez Fundację i ile wyniesie faktura. Bo wydaje mi się, że większość wpłacała bezpośrednio.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sie 29, 2014 11:56 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

dopiero doczytałam
Przykro mi bardzo
Brykaj malunia za TM [*]

Czy wobec DT co małą wziął, nie leczył i jak zrobiło sie gorzej oddał (?) będą podjete jakieś kroki?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 29, 2014 13:20 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

ASK@ pisze:
Czy wobec DT co małą wziął, nie leczył i jak zrobiło sie gorzej oddał (?) będą podjete jakieś kroki?


Też o tym pomyślalam. Szkoda kici. Całe życie było przed nia.

fajerka

 
Posty: 325
Od: Nie paź 20, 2013 11:55
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa

Post » Sob sie 30, 2014 10:05 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

zgłaszam takie wpłaty na konto Fundacji i czekam na decyzję co dalej z tymi pieniążkami
i przykro mi bardzo z powodu kici [i]

27 08 -Fajerka - 100 zł Maja
28 08- Paulina W- 10 zł Maja
28 08- Ewa G- 30 zł Maja
28 08- Elżbieta M- 10 zł - Maja

czyli razem na dzień wczorajszy 150 zł
Obrazek Obrazek

niekochane

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Pon sie 25, 2008 12:07

Post » Sob sie 30, 2014 11:58 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

niekochane pisze:zgłaszam takie wpłaty na konto Fundacji i czekam na decyzję co dalej z tymi pieniążkami
i przykro mi bardzo z powodu kici [i]

27 08 -Fajerka - 100 zł Maja
28 08- Paulina W- 10 zł Maja
28 08- Ewa G- 30 zł Maja
28 08- Elżbieta M- 10 zł - Maja

czyli razem na dzień wczorajszy 150 zł


Irena nie odbiera teraz, miała dzwonić do weta ,żeby prosić o fakturę i zapytać ile wyszło za te bodajże 3 dni.

Co do DT, to broni się tak,że nie zauwazyli,że nie jadła,bo mają swojego kota i jedzenie znikało.Jak dla mnie specjalnie tego nie zrobili, nie mają wiedzy, to prości ludzie,którzy w życiu nie uśpiliby ślepego miotu.Ze schroniska nie dostaną już żadnego zwierzaka,ja napisałam dosadnie parę słów i tak jak powiedziałam, mogę jednej os. podać dane i może też wyrazić zdanie.Nie chcę upubliczniać,bo to życia nie zwróci,a ludzie wolą gonić sensację, niż pomagać tym,co żyją.Nikt nie mógł przewidzieć...:(Jest we mnie wiele złości,bo kotka miała pecha,jeśli chodzi o callici,to w tym tygodniu już 2. kot zmarł,który poszedł na tymczas,a był też w najlepszych rękach:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob sie 30, 2014 12:50 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

:cry: :cry: :cry:

Malutka [*]
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob sie 30, 2014 22:24 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

Wet policzył tylko 60 zł za malutką.

Pytanie, czy do tej faktury można dobrać leczenie pozostałych tymczasów z tego samego schroniska u tego samego weta, jeśli os.,które wpłacały zgodzą się? Bardzo przydałoby się :oops:

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob sie 30, 2014 23:29 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

Tak jak pisalam na pw moja wplata niech wesprze inne koty w potrzebie

fajerka

 
Posty: 325
Od: Nie paź 20, 2013 11:55
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa

Post » Nie sie 31, 2014 8:06 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

justyna8585 pisze:
Co do DT, to broni się tak,że nie zauwazyli,że nie jadła,bo mają swojego kota i jedzenie znikało.Jak dla mnie specjalnie tego nie zrobili, nie mają wiedzy, to prości ludzie,którzy w życiu nie uśpiliby ślepego miotu.Ze schroniska nie dostaną już żadnego zwierzaka,ja napisałam dosadnie parę słów i tak jak powiedziałam, mogę jednej os. podać dane i może też wyrazić zdanie.Nie chcę upubliczniać,bo to życia nie zwróci,a ludzie wolą gonić sensację, niż pomagać tym,co żyją.Nikt nie mógł przewidzieć...:(Jest we mnie wiele złości,bo kotka miała pecha,jeśli chodzi o callici,to w tym tygodniu już 2. kot zmarł,który poszedł na tymczas,a był też w najlepszych rękach:(

Wybacz, dla mnie to nie jest usprawiedliwienie. Żadne. Brak wiedzy czy jej posiadanie niczego nie usprawiedliwia. Tutaj "prostota ludzi" nie ma nic do rzeczy. Tutaj chodzi o obowiązkowe podejście do "zadania" jakiego się podjęli. Chodzi o szacunek do życia i cierpienia. I nie dlatego ,że jestem DT. Zanim nim zostałam miałam swoje koty i przychodziły w miarę ich znajdowania. Zawsze zwracałam uwagę czy jedzą ,jak się zachowują a tym uwaga była większa czym mniejszy był kot. Mam teraz ponad dwudziestkę i pilnują każdego czy je ,czy bawi się ,czy nic niepokojącego się nie dzieje. Oni mieli tylko dwa koty .Dodatkowo ta osoba pracowała w schronie i na pewno należy od niej oczekiwać podstawowej wiedzy o chorobach i zachowaniu kotów. Wzięła małego kota na odchowanie. Nie wierzę, że nie zauważyła przez 10 dni ,że z kotem dzieje się coś złego. Dla mnie olała kota i nie wiem z jakiej przyczyny. Bezmyślność, głupota, okrucieństwo ...
Jak można nie zauważyć ,że kot nie je? Że jest chory?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sie 31, 2014 8:40 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

ASK@ zgadzam się z Tobą w każdym slowie. Ja się na kotach nie znam zawodowo, ale wiem ze widząc stan kotka jaki widziałam gdy ją zabieralysmy - byłabym u weta milion razy bo na "gole" oko kot był chory....szkoda kociaka naprawde....
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 31, 2014 10:17 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

A czy ja usprawiedliwiam?
Przedstawiłam fakty.

Nic nie mogę zrobić i co się da zrobić?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto wrz 09, 2014 10:57 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

napisałam parę dni temu pw,ale nie dostałam odpowiedzi.Wet czeka na zapłatę, czy fakture wysłać na Przystanek Schronisko?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto wrz 09, 2014 11:06 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

justyna8585 pisze:napisałam parę dni temu pw,ale nie dostałam odpowiedzi.Wet czeka na zapłatę, czy fakture wysłać na Przystanek Schronisko?



A gdzie fizycznie jest faktura? Bo jak do odebrania od weta na Podlesiu to mogę podjechać i wziąć, bo jeśli masz u siebie to tak wyślij na adres Fundacji - tak będzie chyba najszybciej.

Justyna a do kogo pisałaś pw ? Na niekochane? Bo jak tak to Mała przeprasza, ale przez ostatnie dni tam nie zaglądała, ona częściej ze swojego nicka pisze. Prosiła żeby przekazać, że wieczorem jak dotrze do neta się odezwie.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 09, 2014 11:10 Re: SZYLKRETKA.ZŁAMANA ŁAPA.Oddana z DT (")

AgaPap pisze:
justyna8585 pisze:napisałam parę dni temu pw,ale nie dostałam odpowiedzi.Wet czeka na zapłatę, czy fakture wysłać na Przystanek Schronisko?



A gdzie fizycznie jest faktura? Bo jak do odebrania od weta na Podlesiu to mogę podjechać i wziąć, bo jeśli masz u siebie to tak wyślij na adres Fundacji - tak będzie chyba najszybciej.

Justyna a do kogo pisałaś pw ? Na niekochane? Bo jak tak to Mała przeprasza, ale przez ostatnie dni tam nie zaglądała, ona częściej ze swojego nicka pisze. Prosiła żeby przekazać, że wieczorem jak dotrze do neta się odezwie.



Mamy nóż na gardle, codziennie jest płacone po 30-40 zł za ratowanie maluszków,wet już dopytuje o fakturę,dlatego tak sie upominam :oops: Irena może wysłać na adres Fundacji.Bardzo dziękuje

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Google [Bot], puszatek i 40 gości