MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Ale jestem do tyłu ze wszystkimi wątkami.
Ale mam już internet wiec powoli będę nadrabiać.
Pozdrawiam dziewczyny

Będę wieczorkiem
Ściskam Was wszystkie :1luvu:

i

dla Waszych futerek

pozdrawiam :1luvu:

przewinął mi się w spisie wątków Twój nick Moniś,więc widzę,żeś w końcu jest
Łelkome Home :piwa:

Pisz no co tak długo CIę niet

jaki home Sylwia. jestem na dolnymślunsku bez swoich futer :placz:

dostałam pracę i na razie nie mogę się wyrwać do Kutna. mam doła i tesknię

Powoli się ustawisz jak praca jest to podstawa .Powodzenia.

Home w sensie,ze na forum Cię widzimy

Ooo,to aż na śląsku ?

Oj wierzę Ci,ze tęsknisz,ja Miśkumby tydzień nie widziałam i co kawałek zwłaszcza wieczorami przychodził mały kryzys
Jeszcze jak wchodziłam na moment na neta i widziałam ją w banerku to aż ......

MonikaMroz pisze:jaki home Sylwia. jestem na dolnymślunsku bez swoich futer
dostałam pracę i na razie nie mogę się wyrwać do Kutna. mam doła i tesknię

Moniś, ale dobrze, że znalazłaś pracę i masz....internet :wink:

Monisiu

Najważniejsze, że panienki mają dobrze i są z Twoją mamą.
Może uda Ci się znaleźć jakiś sposób żeby panny były z Tobą :ok:

Jesteś

Cześć Dziewczynki!

Doberek Monia

Dobry wieczorek wszystkim.
Pierwszy tydzień w nowej pracy minął pozytywnie. Michałek już się do mnie przyzwyczaił. Cieszy mnie to że po wyjściu mamy nie płacze. Robi podkówkę co prawda jak mama wychodzi ale zaraz udaję się go zagadać lub czymś zając i jeszcze ani razu nie płakał.

U moich kotków dobrze. Były dzisiaj na balkoniku bo ciepło. A Amy tyje (wg.relacji mamy) a Mili ciągle by jadła i chuda (jak jej pani - ważę 48 kg. 3 kg schudłam odkąd sie z domu wyprowadziłam). Czyżby ostra zima szła ???

Raczej łagodna1 Na ostrą byś przytyła. :mrgreen:

Witanko!

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Kto przegląda forum