♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

[Rilla07]

Wierzę, że wszystko będzie dobrze

Oby było ok, to jeszcze przecież dzieciaczek jest, nie może mi chorować...

[aannee99]

Dokładnie

[Miraclle]

Najważniejszy jest poziom leukocytów jak jest w normie to nie ma czego się bać.
Może faktycznie coś się dzieje w pęcherzu i stąd to siknięcie.
Badanie moczu "na oko" to nie badanie. U nas też czasem na oko jest tak sobie, a wyniki dobre. Tofi ma bardzo rzadką krew i dość jasną, ale taka jego uroda, a raz mi pewien wet powiedział, że mam kota z silną anemią

za mocz i zdrówko Teemusia

[Rilla07]

Uff, postanowiłam osobiście iść do weta po te wyniki, bo wiadomo jak to jest przez telefon...

Najważniejszy jest poziom leukocytów jak jest w normie to nie ma czego się bać.
Może faktycznie coś się dzieje w pęcherzu i stąd to siknięcie.
Badanie moczu "na oko" to nie badanie. U nas też czasem na oko jest tak sobie, a wyniki dobre. Tofi ma bardzo rzadką krew i dość jasną, ale taka jego uroda, a raz mi pewien wet powiedział, że mam kota z silną anemią

za mocz i zdrówko Teemusia

I Basieńko trafiłaś... wyniki moczu wskazują na zapalenie dróg moczowych...
Na razie rozmawiałam z asystentką, naszej pani doktor nie było już, więc tylko dostałam te wyniki i musimy szybciutko umówić się na wizytę, trzeba zacząć antybiotykoterapię.
Będzie miał pewnie usg brzuszka i biochemię. Pojedziemy we wtorek, bo w poniedziałek mam gastroskopię i nie będzie mnie pół dnia
Normalnie jak się wali to się wali na całego.. To te wyniki:


Tylko jedna rzecz mnie zastanawia... jak Teemcio zaczął podsikiwać w grudniu zeszłego roku to miał robioną morfologię, biochemię, ugs brzuszka i badanie moczu - wszystko wyszło idealnie, dlatego wetka uznała, że siusianie jest na tle behawioralnym... Teraz wychodzi taki stan zapalny, być może przewlekły. Jak to możliwe...
No nic, nie ma co narzekać i się gnębić, trza maluszka leczyć

Później wstawię naszą fotkę z Teemciem u weta

Dzięki Kochane za słowa otuchy i tyle rad.
Będzie dobrze

[Rilla07]

No a to jesteśmy my, czyli ja Duża (jeszcze uśmiechnięta) i przestraszony Teemoś, czekamy na wyniki badań krwi

[aannee99]

Kochany Teemolek
Będzie dobrze, antybiotyk musi pomóc maluchowi

[kicikicimiauhau]

Kasieńko, na zapalenie pęcherza dobry jest Uroxivet (delikatny preparat; zawiera glukozaminę i wyciąg z żurawiny) wspomagająco przy antybiotyku - typowo na problemy z pęcherzem. Może podpytaj o to wetkę?

[Rilla07]

Kochany Teemolek
Będzie dobrze, antybiotyk musi pomóc maluchowi

Na pewno pomoże
Dobrze, że Teemcia super się czuje i ma apetyt
Jedziemy we wtorek z samego rana

Kasieńko, na zapalenie pęcherza dobry jest Uroxivet (delikatny preparat; zawiera glukozaminę i wyciąg z żurawiny) wspomagająco przy antybiotyku - typowo na problemy z pęcherzem. Może podpytaj o to wetkę?

Zapytam, już sobie zapisuję Dzięki Beatko
Dowiemy się wszystkiego we wtorek po biochemii i usg brzuszka, mam nadzieję, że szybciutko wyleczymy malucha

[vanesia1]

Jaka piękna Duża!
Biedny Teemolek, co to się przyplątało do koteła?
A co zaleciła wetka na leczenie?

[Miraclle]

Kasiu czasem tak jest niby nic, a nagle bach i już coś się dzieje.
Dla mnie taki "dziwne" siku zawsze jest czymś niepokojącym i lepiej sprawdzić co się dzieje.
ph ma obojętne może stąd to nadkażenie i dlatego limfocyty i granulocyty szaleję.

Tak jak pisałam wcześniej jak leukocyty są w normie to jest ok
Nie wiem czy USG ma sens, po co stresować Teemcia. Co innego gdyby były kryształy liczne, albo coś z nerkami.
Najlepiej dopytaj weta

Głowa do góry, będzie dobrze
Kasieńko ślicznie wyglądasz

[Rilla07]

Jaka piękna Duża!
Biedny Teemolek, co to się przyplątało do koteła?
A co zaleciła wetka na leczenie?

Jakieś paskudne baterie
Na razie wetka nic nie zaleciła, bo nie widziałam się z nią po wynikach moczu.
Rano powiedziała, że trzeba Teemcia nawadniać, obserwować i czekać na badanie moczu. Stwierdziła, że wyniki krwi nie są aż tak złe by kota na ślepo czymś faszerować.
Badanie siusiu wyszło jak wyszło, więc przyspieszamy wizytę na wtorek.
Oby to był strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o diagnozę

Kasiu czasem tak jest niby nic, a nagle bach i już coś się dzieje.
Dla mnie taki "dziwne" siku zawsze jest czymś niepokojącym i lepiej sprawdzić co się dzieje.
ph ma obojętne może stąd to nadkażenie i dlatego limfocyty i granulocyty szaleję.

Tak jak pisałam wcześniej jak leukocyty są w normie to jest ok
Nie wiem czy USG ma sens, po co stresować Teemcia. Co innego gdyby były kryształy liczne, albo coś z nerkami.
Najlepiej dopytaj weta

Głowa do góry, będzie dobrze
Kasieńko ślicznie wyglądasz

Tak, leuko są w normie
No widzisz, ja nie potrafię analizować żadnych wyników, słucham tego co mi wet powie...
Nie wiadomo czy zrobimy UGS, ale kontrolną biochemię na pewno. Teemoś miał usg w styczniu i wszystko wyszło super.
Jeśli jednak będzie trzeba to trudno... musi maluszek być cierpliwy, bo musi wyzdrowieć

Dzięki Kochana za słowa otuchy, też myślę, że będzie dobrze

[siljestene]

Duża uśmiechnięta, więc wszystko będzie dobrze!

Teemciu, nie martw się, będzie Ci potrzebna cierpliwość i duuużo miłości od Muszeronka - ja ze swojej strony mogę Ci wysłać duuuużo kociej miłości, mój cieplusi termoforek żeby wygrzać pęcherzyk (ostatnio dostałam poduszkę elektryczną, musisz zażądać od Dużej to też Ci kupi) i nawet odstąpię ulubioną zupkę animondy z krewetkami, tylko wyzdrowieejjj!!
Inka

[Rilla07]

Duża uśmiechnięta, więc wszystko będzie dobrze!

Teemciu, nie martw się, będzie Ci potrzebna cierpliwość i duuużo miłości od Muszeronka - ja ze swojej strony mogę Ci wysłać duuuużo kociej miłości, mój cieplusi termoforek żeby wygrzać pęcherzyk (ostatnio dostałam poduszkę elektryczną, musisz zażądać od Dużej to też Ci kupi) i nawet odstąpię ulubioną zupkę animondy z krewetkami, tylko wyzdrowieejjj!!
Inka

Dziękuję Ineczko , a żem się speszył troszku Muszek dzisiaj na mnie prycha i nie chce się przytulać Duża naszykowała mi termoforek na noc taki w pokrowcu a'la pluszowy hipopotam Muszer będzie się ze mnie śmiał. Jak wyzdrowieję to wpadnę na zupkę mniam, uwielbiam animondę
Teemo

[siljestene]

Dziękuję Ineczko , a żem się speszył troszku Muszek dzisiaj na mnie prycha i nie chce się przytulać Duża naszykowała mi termoforek na noc taki w pokrowcu a'la pluszowy hipopotam Muszer będzie się ze mnie śmiał. Jak wyzdrowieję to wpadnę na zupkę mniam, uwielbiam animondę
Teemo

Nie przejmuj się, Teemciu. Widocznie Muszer nigdy nie miał termoforka i nie wie że to przywilej dla kotowatych on traci przyjemność poza tym musisz wyzdrowieć!!! zupka odłożona, czeka w honorowym miejscu na Ciebie

[ab.]

Duża to taka całkiem młodziutka jest

Ph moczu u zdrowego kota to 6,0-6,5 takie jest najlepsze.
Nawadniaj go i faktycznie poczytaj w necie jaki preparat z żurawiną można podawać kotu, bo do wtorku całe 4 dni i lepiej już coś podawać, żeby się nie pogłębiło.