
Justyna sama naprawdę nijak tym kotom nie pomoże. A tak bardzo tych futerek szkoda

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Liwia_ pisze:W tej chwili BARDZO by się przydała przynajmniej "fejsbukowa" osoba, która mogłaby robić wydarzenia, miałaby trochę znajomych. Może ktoś mógłby pomóc na odległość?
Kiedyś pomagała tak ś.p. Zosia, Jej wydarzenia uratowały tyle zwierzaków.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 126 gości