MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 16, 2014 18:41 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Jaka cudna gromadka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mycie i spanie, czyli najczęstsze zajęcia naszych futerek między jedzonkiem a kuwetkowaniem :D

kicikicimiauhau pisze: Obrazek


Mryy różowy nosek :1luvu:
Cmokam mocno ślicznotka :love: :love: :love:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Sob sie 16, 2014 19:45 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Rilla07 pisze:Jaka cudna gromadka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mycie i spanie, czyli najczęstsze zajęcia naszych futerek między jedzonkiem a kuwetkowaniem :D

O tak :wink:
Rilla07 pisze:
kicikicimiauhau pisze: Obrazek

Mryy różowy nosek :1luvu:
Cmokam mocno ślicznotka :love: :love: :love:

Buziaki przekazane 8)
Ekipa z ul. Mickiewicza na wieczornym karmieniu się nie pojawiła, bo zaczęło padać (chowają się w piwnicy, a tam chyba nie słychać kiciania)... Rano śniadanko zjedli ze smakiem, talerze po nocy były już puste, pewnie jeszcze jakieś inne (megadzikie?) kotki przychodzą :catmilk: Po kilkunastu min. na szczęście wyszło słoneczko i pozostali podopieczni :201481
Stadko z ul. Wysokiej:
Obrazek
Obrazek
Czarnulek Szczuplak schowany był przed deszczem...
Dzikuska
Obrazek
Miseczki byłam zmuszona przenieść w inne miejsce... Wszystko, czego kociaste nie dojadły pochłonęły gołębie (nie dwa czy trzy, ale chyba z dwadzieścia...); nasypałam im nową porcję i przeniosłam w bezpieczne miejsce... Tam już te intruzy nie wejdą :roll:
Obrazek
Longman (na początku był długi i chudy, stąd takie imię :kotek: )
Obrazek
Gromadka z ul. Kraszewskiego:
Obrazek
Obrazek
Kręcidupek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wiewiórka
Obrazek
Bengalek
Obrazek
Puchatek w zabawnej pozycji :ryk:
Obrazek
Obrazek
Dziewczynka
Obrazek
Ekipa z ul. Powstańców - Mysia gdzieś schowana...
Obrazek
Obrazek
kicikicimiauhau
 

Post » Sob sie 16, 2014 21:39 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Jak czytam Twoje posty to zawsze się popłaczę nad ludzką niegodziwością i bezdusznością. Niech nie pomagają jak nie chcą ale niech nie prześladują tych co pomagają. Obecnie jest tyle okrucieństwa wśród ludzi, niektórzy nie mają żadnych zasad moralnych. Dziś przeczytałam o psie, który leżał na grobie pana. Rodzina wszystkie dobra rozgrabiła (mieszkanie, pieniądze itp. ) ale o psie zapomnieli. Znalazła się dobra dusza i zabrała psiaka do domu. Jeszcze są ludzie o wielkim sercu. :1luvu: Moja kuzynka też ostatnio zabrała kota sąsiadce która stwierdziła, że kot ma łapać myszy więc nie dawał mu jeść. Kotek jest 5 miesięczny i już się u niej zadomowił. Moja rodzina to miłośnicy zwierzaków (choć nie wszyscy) i mamy zawsze za dużo zwierzaków w domku. Ja dokarmiam koty działkowe, w Warszawie w mojej dzielnicy nie ma kotów wolno żyjących ( czasami znajdzie się jakiś biedak na parkingu) i dobrzy ludzie o nie dbają. Pozdrawiam WAS gorąco i witam ponownie. :catmilk: Będę już częściej pisać. :pisanie:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26860
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 17, 2014 6:49 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Sporo gromadka...
Tak to jest jak się kocha koty :)
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 17, 2014 9:52 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Tak to jest...codziennie dokarmiam bezdomne koty,widzę jak coś złego się z którymś dzieje,potrzebuje pomocy,umiera...lub pod nogi wchodzi mi kotek,który został wyrzucony jak śmieć...nie potrafię przejść obojętnie,udając,że nie widzę :( ludzie u nas,jak to oni,nie pomogą ,bo nie mogą ...bo mieszkanie po remoncie...bo takie bidy z ulicy to śmierdzą,mają zarazki itp..eh płakać się chce,jak można myśleć o mieszkaniu i nie zabrać kota,może nie mam pięknych wystrojów,pięknych ścian ,bo skąd na to wszystko nabrać,ale trzeba pomóc...
Edit
Właśnie wróciłam z cmentarza,pogoda przyjemna to wzięłam z sobą Misia,ten to miał frajdę,dłuższy spacer...teraz śpi na łóżku po obiedzie...Kochany stworek :wink:
kicikicimiauhau
 

Post » Nie sie 17, 2014 18:44 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Witamy w niedzielny wieczór :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie sie 17, 2014 19:49 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Witam niedzielnie... :201438
Na kolacji u ekipy z Mickiewicza przyuważyłam kolorową, dziką, dorosłą kocinkę, na imię dostała póki co roboczo Frania :1luvu:
Ranki i wieczory coraz to chłodniejsze. Widać, że jesień już się zbliża... :( Za niedługo jakieś budki dodatkowe będę musiała kociakom postawić.
Rezydenci szykują się do snu, Puszeczek zwinął się w kłębek na łóżku... Gucio na hamaczku, Pandziak i Szpiegusek na stole, młodzież/dorośli jeszcze spacerują - a Laluś biega ze Stasiem... :kotek:
Bezdomniaczki dużo lepiej się czują, zadowolone, że upały przeszły... Jednak te codzienne deszcze trochę smucą :(
i smuci mnie to,że koty znowu będą czekać na mnie w deszczu i zimnie,to jest dla mnie najsmutniejszy czas :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Nie sie 17, 2014 20:13 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Pozdrawiam niedzielnie :) Piękne wszystkie te koty :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2014 15:04 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
bulba pisze:Pozdrawiam niedzielnie :) Piękne wszystkie te koty :1luvu:

Dziękuję i wzajemnie :201453
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dzisiaj doszła paczusia z Klubu Ślepaczkowego <3 Bardzo dziękuję catalinie i kotkowi Tontinkowi za przekazanie swojej nagrody mojej bezdomniaczce Małej Kici :201494 :201465 Koteńka jest przeszczęśliwa, kilka kabanosików zjadła po obiadku, troszkę podzieliła się z kolegami ze stada :) Poduszeczki zatrzymał sobie Puszeniek, a myszkami podzieliło się całe domowe towarzystwo ;) Dziękuję też alessandrze za pasty Miamor, bardzo smakują :1luvu:
Dzisiaj doszło też wiaderko na karmę z butiku RC, przesypałam Laluniowi karmę Gastro :kotek:
Ostatnio edytowano Pon sie 18, 2014 17:17 przez kicikicimiauhau, łącznie edytowano 1 raz
kicikicimiauhau
 

Post » Pon sie 18, 2014 16:18 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

widzę,że Lalusiowi myszka w oko wpadła -dobry gust ma chłopak :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 18, 2014 16:45 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Ale super nagrody :)

Kociaki mają frajdę :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Pon sie 18, 2014 19:26 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Rilla07 pisze:Ale super nagrody :)

Kociaki mają frajdę :ok:

Sa zachwycone :ok:
alesObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[quote="alessandra pisze:
widzę,że Lalusiowi myszka w oko wpadła -dobry gust ma chłopak :lol:

Uwielbia te skórzane mysie, a o szaleństwach Szpiega juz nie wspomnę :mrgreen: Taki staruszek, a skacze jak mloda kózka :1luvu:
kicikicimiauhau
 

Post » Wto sie 19, 2014 7:26 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Na szczęście u nas nie widuję bezdomnych kotów...
Jedyny bezdomny to Karol , którego zgarnęłam z ulicy i tak pozostał u mnie. :lol:
Może dlatego ,że Schronisko bardzo ostro działa
i jak jest zgłoszenie i kot jest zabrany...
A Schornisko działa bardzo dobrze,tyle ,żę to nie jest miejsce dla psów i kotów...
Ale starają się...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 19, 2014 7:38 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Ech, te wszystkie kocie i psie biedy :( Temat rzeka :(
Dobrze, że takich pozytywnie zakręconych na punkcie zwierzaków jest coraz więcej :ok:

Zabaweczki super :ok: Widać, że kociambry szczęśliwe :)
Miau dobry wszystkim! :201461
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 19, 2014 7:53 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Laluś - wodogłowie. Potrzebujemy karmy

Jest fajna promocja w zooplusie na smille http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ue=HTML110
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24841
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot] i 456 gości