PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

magoska_ pisze:jutro jestem - jak będzie luźniej to obfocę kociaste. Tym razem dostaną wołowinę. Surową
Jak jest obstawiona sb i niedziela na zdrowych? Bo chciałabym sobie jakoś weekend zaplanować

W sobotę będę ja i Kinga i pewnie trochę czasu spędzimy na adopcjach. W niedzielę jest Kuba, a w piątek się zapowiadała Ania.

Dobra to ja przyjadę w sobotę - w niedzielę pewnie Kuba będzie cały dzień.

Super

Ależ rozpieszczasz Paluszki

.

dopóki mogę - potem rok szkolny przyjdzie i będzie kicha z czasem :-(

Już ostatni tydzień sierpnia bedzie zajety od rana do wieczora :-(

Cześć dziewczyny. Czy jest jakaś szansa żebyście sprawdziły czy od 10.08 nie został przywieziony na Paluch kot z poniższego tematu? Rozmawiałam z ekopatrolem że z tego terenu nie mieli żadnego zgłoszenia w sprawie dorosłego kota, ale chce się upewnić.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=164050

Na pewno nie widziałam tego kota w ostatnią sobotę.
Przeglądając kwarantannę widzę, że w tygodniu też nie trafił do schronu. Tu masz link do kwarantanny: http://www.paluch.org.pl/index.php?do=a ... _lat=&idz=

Dwa przywiezione 07.08.2014 (czyli w dniu zaginięcia kota) nie mają zdjęć. Ale to też na pewno nie Benguś.
498 jest persem.
A 497 wygląda tak:

.

Cały czas obserwujcie kwarantannę.
A my też na miejscu będziemy wypatrywać Bengusia.

Trzymam kciuki za odnalezienie :ok:

Zgłaszałyście się do Jokota?

O, widzę, że wczoraj było 5 adopcji

4 kociaki i Fokus poszli do domów :ok:

Przyjechali po Focusa :-)

Super - to fajni młodzi ludzie :-)

) Ciekawe które maluchy poszły. Ooo przypomniałam sobie - mam zabawki dla nich - już pakuję.

451/14, 517/14, 506/14 i 523/14

http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... ta_wydane/

ha te zdjecia z przyjęcia nijak się mają do zdjęć kotów wydawanych :-P

Ale nic to - tego pierwszego w ogóle nie kojarzę :-P

ze zdrowych. Zbieram się i lecę.

Revontulet pisze:451/14, 517/14, 506/14 i 523/14
http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... ta_wydane/

I super, może w końcu ich trochę mniej będzie...

Revontulet, bardzo dziękuje.

Dzisiaj nikt do domu nie poszedł za to jeden kociak do szpitala. Nie wiem czy przeżyje :-(

Za to poszła do domu ta koteczka co we wtorek trafiła do pokoju. Na miejsce Fugi przyszła, zajęła jej miejsce na stojaku przy drzwiach i juz jej nie ma :-)

Elza adoptowana?
Cudownie!

A kiedy poszła do domu, skoro nie dzisiaj?

wczoraj późno? Albo dzisiaj wcześniej. W każdym razie jak przyszłam o 2 to juz jej nie było. I mały kociak poszedł też. Takie info od pani dyżurującej.

W kociarni nieciekawie z kupami :-(

Ruch w robocie jak na marszałkowskiej. Musze się na 12 wyrabiać zeby mieć czas na dokładniejsze głaskanie :-)

Pogoniłam dziś młodzież rozrywkową. Nie mogli się zdecydować pies czy kot. Jakby to zadna różnica nie była.

A bo myślałam, że w ogóle nie było adopcji.
Cieszę się, że jednak coś się działo :ok:

Na paluch przychodzę prawie dwa lata - nigdy nie widziałam ładnych kup

PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

Kto przegląda forum