dzisiaj złapałam Szarusię, moją podwórkową kotkę



Już jest ciachnięta i siedzi w piwnicy w klatce - trzymajcie kciuki żeby klatka i kicia wytrzymały dwa tygodnie.
Wet powiedział, że przywiozłam im tygrysa








Trzymajcie kciuki
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
puszatek pisze:to moja dzika dzicz nie szalała w klatce, Tulinka miauczała tak namiętnie, że nie dało się wytrzymac
następnego dnia musiałam wypuścicod razu lepiej się poczuła
pozdrawiam cieplutko
isabell36 pisze:wieści z frontu:
klatka i kotka przetrwały noc![]()
po południu u nas dzisiaj była taka ulewa, że piwnicę mi zalałoSzarusia prawie pływała
żeby nie styropian w klatce byłaby mokra, burza mózgów z Tż (w sumie to on naprawdę nie jest zły) i na razie klatka stoi na plastikowych pojemnikach, a w czwartek jak córa wyjedzie to przenosimy kotę z klatką do pokoju Samanty
ilgatto pisze:
Iza, korzystasz już z nowego imageshacka....pytam, bo dostałam wiadomość, że "mnie witają na nowej stronie, że za darmo, itd, tylko trzeba uaktualnić"....Prawda to?, że bezpłatnie. Nie chcę się w nic wrobić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości