Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 03, 2014 21:44 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Jak ja Cię rozumiem- tydzien minal ,a ja wykonczeniowki malowania nie tknelam- dalej mam takie miejsca do podmalowania i zero checi :roll: -w efekcie dalej farby w domu :twisted:

No i na balkonie ohydnym zagwozdka,bo brat sobie probowal baranka klasc i teraz musz emiec choc reszte sciany wybarankowana albo baranka musze zedrzec :evil:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 04, 2014 10:52 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

MariaD pisze:
Femka pisze:Dobra rada: jak będziecie robić remont, pod żadnym pozorem nie zakładajcie w kuchni jasnej podłogi. Nie idźcie tą drogą.

Zaprawdę, powiadam Wam, podłoga gładka ciemny brąz też jest do bani. Jedyne co mnie tłumaczy, to że była kładziona przed kocią erą.

Uzupełnię przestrogę: grafitowe, gładkie, z połyskiem są dramatycznie niepraktyczne. Zwłaszcza w kuchni :cry:

Femka pisze:(...)Zośka niereformowalny tchórz i panna foszek, Femcia bezzębna staruszka, Burek asertywny chłopczyk też w sile wieku, Felut kulawy, a Debi rozwydrzona sucz z wymagającym ciągłej opieki uchem. O Menelu nawet nie wspominam

Jakie urocze stadko :lol:
Femka, wiesz... stare przysłowie mówi: "Jaki pan- taki kram" ;)
I tak nie bardzo wiem jak to interpretować w świetle powyższego :twisted:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon sie 04, 2014 11:00 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Femka pisze:Przed remontem w holu miałam taką, że można było babki z piasku robić, a i tak nic nie było widać. Ale odezwała się we mnie snobka i walnęłam teraz na całym dole kremowe :201435 Jak Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera. Nie ma rady, trzeba znaleźć dobre domy dla Szczypiorków i Debi :roll: Tylko, kto je weźmie: Zośka niereformowalny tchórz i panna foszek, Femcia bezzębna staruszka, Burek asertywny chłopczyk też w sile wieku, Felut kulawy, a Debi rozwydrzona sucz z wymagającym ciągłej opieki uchem. O Menelu nawet nie wspominam :roll: A było iść na giełdę i kupić sobie rasowe kociaczki z gwarancją? I nie kastrować tak pośpiesznie? :roll:


:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 04, 2014 11:09 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Olat pisze:
Femka pisze:(...)Zośka niereformowalny tchórz i panna foszek, Femcia bezzębna staruszka, Burek asertywny chłopczyk też w sile wieku, Felut kulawy, a Debi rozwydrzona sucz z wymagającym ciągłej opieki uchem. O Menelu nawet nie wspominam

Jakie urocze stadko :lol:
Femka, wiesz... stare przysłowie mówi: "Jaki pan- taki kram" ;)


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Zwiewam na urlop :mrgreen:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sie 04, 2014 12:15 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

:ryk: ciekawe czy Olat tez zwiala :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 04, 2014 12:42 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Olat pisze:
Femka, wiesz... stare przysłowie mówi: "Jaki pan- taki kram" ;)
:twisted:


Kram widziałam. Super! :1luvu:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 04, 2014 20:56 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Czy o tej ,do bani, ciemnej podłodze w kuchni nie można było napisać w tamtym roku jesienią :evil: Teraz to już po ptokach.Panele mam w paski i sprawdzają się znakomicie,gdyby nie żwir na dywaniku mogłabym nie sprzątac w tygodniu :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 06, 2014 10:16 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Kwestia podłogi niebezpiecznie kieruje mnie w ramiona psychiatry. Zaczynam mieć obsesje wyszukiwania plamek :evil:
Burek drugą noc z rzędu odmówił kategorycznie powrotu do domu. Nocuje w budzie Debi. Rano melduje się przy oknie na tarasie, żąda żarcia i zapada na kanapie w głęboki sen.
Swoją drogą dziwne, że odkrył tę nocną miejscówkę dopiero teraz. Tam panują warunki komfortowe: chłodek w przedsionku, a gdy nad ranem robi się chłodno, w głównej komnacie jest świeżutka słoma.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 06, 2014 10:27 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Mam kremową podłogę w łazience.
Szczerze jej nienawidzę. :twisted:
Ja niestety z powodu kupna mieszkania pod klucz nie miałam wyboru.
Tylko jasne podłogi łazienkowe oferowali.

Bureczek jaki dzielny, sam w nocy na dworze. :201419
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14743
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 06, 2014 10:30 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

no i co Ci zależało o tej jasnej podłodze napisać pół roku temu? No co? Ubyło by Ci czegoś? Trza było krzyczeć: Femkaaaa, nie idź tą drogąąąąąą :!: :!: :!: :!:
a teraz za późno. Zwariuję, a kotami i Debcią będzie się musiało zająć miau.pl :mrgreen:






EDIT: Olat, mam Cię na końcu oka :201424
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 06, 2014 10:33 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Ha, widzisz, gdybyś zadała pytanie na miale, to na bank byśmy Cię odwiedli od tego pomysłu.

W razie zwariuję, to ja sobie Bureczka zaklepuję. :mrgreen:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14743
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 06, 2014 10:37 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

mimbla64 pisze:(...)

W razie zwariuję, to ja sobie Bureczka zaklepuję. :mrgreen:

nie wiesz, co mówisz, dziewczyno :20145
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 06, 2014 10:40 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Liczę na to, że - jak Sihaji- wybaczysz mi, bo jestem za daleko, żebyś mogła nie wybaczyć :1luvu:

Powiem Ci na pociechę, że do kropek podłogowych z czasem da się przywyknąć. Zwłaszcza jak się nie ma wyboru... :roll:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro sie 06, 2014 10:45 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Pedantka :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 06, 2014 10:58 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-zapalenie kupy pokonane

Całkiem poważnie to moją histerię podłogową kładę na karb jej nowości. Zaraz po umyciu upajam się jej wyglądem, ale i tak zawsze dopatrzę się czegoś, co mnie wnerwia. Zapewne za tydzień-dwa sytuacja się unormuje, a ja przywyknę do zwykłej sterylności pięciokotnopsiej :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 84 gości