ŁAKOTKA =^.^= Komu, komu piękną kotę?/Łakotka zostaje!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 04, 2014 11:23 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Musisz się liczyć z tym że po dzisiejszych przygodach znowu się może wycofać i zamnknąć w sobie. Być może trzeba będzie znowu nad nim popracować. Oby nie :ok: :ok: :ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon sie 04, 2014 16:49 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Ja mam nadzieję, że kiedy kot wreszcie wróci z powrotem, to poczuje się bezpiecznie i w domu, więc oswajanie pójdzie b. szybko.
Czy już wiadomo, że to facet?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 04, 2014 17:11 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Dziewczynka, testy ujemne :ok: ale sik konkretny :lol: . Już u mnie, w Punkcie Przerzutowym :D

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 04, 2014 18:06 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

A ma kaftanik?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 04, 2014 18:13 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Nie :wink: . A skoro i tak siedzi w klatce z tytułu socjalizacji, to śmiało można jej oszczędzić w tym upale :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 04, 2014 18:58 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Tu chodzi o rozlizanie szwów, klatka nie ma nic do tego. Z nudów może się tym zająć.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 04, 2014 19:21 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Może. Wijąc się, żeby zdjąć kaftanik może je sobie nadwyrężyć. Osobiście preferuję obserwację i stosowanie kaftanika dopiero w razie potrzeby. Na razie mała brzuchem się nie interesuje, niestety, wodą też nie :?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 04, 2014 19:52 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Jak już będzie mogła jeść, to dolej jej trochę wody do mokrego jedzenia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 04, 2014 22:37 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Jestem Obrazek

Tak jak wcześniej pisała alix76, to dziewczynka (przeczucie mnie nie myliło :wink:), czyli Łakotka.
Testy wyszły ujemne. :201432

miziel52 pisze:A ma kaftanik?

Zabrałam kaftanik do lecznicy, ale go nie zostawiłam :201477, nie był potrzebny.
Zastosowano szwy śródskórne.

piotr568 pisze:Musisz się liczyć z tym że po dzisiejszych przygodach znowu się może wycofać i zamnknąć w sobie. Być może trzeba będzie znowu nad nim popracować.

Wzięłam to pod uwagę, więc po powrocie posiedzi jeszcze trochę za kratami 8).
Mam nadzieję, że nie za długo...bo ile można :roll: .
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Wto sie 05, 2014 0:42 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Je bym tak ze trzy dni ją jeszcze potrzymała w klatce, bo nie wiadomo, jak się potem zrobi ruchliwa, a dla szwów bezpieczniej, żeby za wiele i za wysoko nie skakała.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto sie 05, 2014 4:31 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Sik w nocy był, śpiewy też :twisted: , saszetka właśnie się zjada :ok: jeszcze kupa i będzie pełnia szczęścia :twisted:
Łakotka trochę nieswoja, z powodu dużej ilości pysków do nie zaglądających. Maniuś w ogóle próbuje się do nie wprowadzić, bo to JEGO KLATKA :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sie 05, 2014 12:51 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

mziel52 pisze:Je bym tak ze trzy dni ją jeszcze potrzymała w klatce, bo nie wiadomo, jak się potem zrobi ruchliwa, a dla szwów bezpieczniej, żeby za wiele i za wysoko nie skakała.

Masz rację, przy jej dzikości to bardzo wskazane.
alix76 pisze:...śpiewy też... :twisted:

Taaak, te miauki :roll: , jak u noworodka z kolką :mrgreen: .
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Wto sie 05, 2014 17:06 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Łakotka wróciła :201461.
W autobusie (który spóźnił się 15 min. :evil: ) strasznie narzekała, zsikała się i w ogóle była bardzo niespokojna.
W domu, kiedy przeszła z transportera do klatki natychmiast się uspokoiła i przyjęła pozę zrelaksowanego kota.
Widać, że czuje się tu bezpieczna.
Dostała saszetkę z dolaną wodą, wodososik wypiła, stałego na razie nie zjadła.
Teraz śpi.

Cóż, pierwszy rozdział nowego życia ma już za sobą.
Socjalizacji ciąg dalszy...
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Wto sie 05, 2014 17:54 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Dla niej to bardzo ważne, że wróciła do siebie, gdzie już wie, co i jak. Na pewno bała się nowej podróży w nieznane i to przy obniżonym z powodu operacji samopoczuciu. Myślę, że teraz jej poziom zaufania podskoczy, zwłaszcza, kiedy już opuści klatkę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto sie 05, 2014 20:05 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Podgrzałam Łakotce saszetkę, teraz zjadła połowę.
Zrobiła duuużo siku, kupy brak.
W tym momencie zaczyna swój wieczorno-nocny koncert :mrgreen:

Łakotka odpoczywa.
Obrazek

Fredzia ponownie na posterunku.
Obrazek

alix76, jeszcze raz bardzo dziękuję za opiekę pozabiegową <3.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości