Moja gromadka. 10 lat z Klocusiem! :)

Ale ja nie chcę rwania!

anita5 pisze:Byłam z Gapciem u pani wet, bardzo był niezadowolony, gruczoły pupne miał zawalone, no i przy okazji się okazało, że zęby również do robienia. Tak więc w sobotę rano będzie musiał znowu iść do lekarza.

Gapcio tak ładnie tulił się na zdjęciu do Ciebie , a Ty mu takie rzeczy robisz... :twisted:

anita5 pisze::D Ale ja nie chcę rwania!

anita5 pisze:
No i teraz jeszcze trzeba zrobić porządek z gruczołami Gapcia.

Wstydu nie masz!! Przynajmniej byś chłopaka publicznie nie upokarzała opowieściami! Jak on się potem na mieście pokaże!!

anita5 pisze::D Ale ja nie chcę rwania!

No tak, w sumie to jest jakiś minus

katgral pisze:
anita5 pisze:
No i teraz jeszcze trzeba zrobić porządek z gruczołami Gapcia.

Wstydu nie masz!! Przynajmniej byś chłopaka publicznie nie upokarzała opowieściami! Jak on się potem na mieście pokaże!!

Właśnie, nie pomyślałam i tak tu Was raczę szczegółami...
A jak jeszcze od soboty będzie bezzębny, to ja mu już nigdy nie znajdę żony. :smokin:

E tam - lepszy gość szczerbaty, niż z zepsutymi zębami :smokin:

Nie mówiąc już o czystych gruczołach :twisted:

Jakaś laska może na niego poleci po tym remoncie :lol:

Trzeba było nie kastrować, nie byłoby problemu z laskami

mahob, Axa :ryk:

Gapcio ma usunięte ząbki, ale jeszcze mu trochę zostało. Teraz śpi pod łóżkiem, dzielny bardzo.
Zabrałam też Mimi, darła się non stop na cały regulator, no i na szczęście okazało się, że ma w porządku. Jest bardzo groźna, nie dała sobie obciąć pazurków.

Klocek w tym upale sypia mi na szyi. Spanie w takiej etoli to sama przyjemność.

Pewnie mu zimno, musisz go dogrzać. Może poduszka elektryczna?

U mnie 2 zdechlaki

Znowu problemy z netem.
I z innymi rzeczami... Ale nic to.

Serdecznie dziękuję Yossarianie i taizu za pomoc i pamięć! :1luvu:

Balbisia również dziękuje.

Znowu byłam u pani weterynarz, z Klockiem i Yasminką...

Lukrecja dała się pani weterynarz złapać i pojechała na czyszczenie uszu i ogólny ogląd. Odbiór za parę godzin.
Klocek schował się pod łóżko i nie da się stamtąd wyciągnąć, a powinnam mu podać antybiotyk.
Dobrze, że mam wolne, bo inaczej nie wiem.

Zareklamuję konkurs ślepaczków, startują Milusia i Gapcio.

viewtopic.php?f=1&t=163892

Lukrecja już w domu, uszka wyczyszczone, podany stronghold, zrobione ząbki, bo miała, jak się okazało, fatalne. Nie wiem, kiedy mi wybaczy, ale trudno.
Mimi zaczęła kichać, jednak się musiała mocno zestresować wizytą u lekarza... Ale ma zdrowe zęby i ogólnie jest w dobrej kondycji, więc dobrze.

Na 1 stronie wkleiłam rozliczenie dla Balbi za lipiec, serdecznie dziękuję za pomoc, bo mi się posypało trochę...
Dziękuję taizu, czarno-czarnym za wpłatę (Chłopaki, jesteście kochani! :1luvu:

) i bazarki, oraz tyśce1 i LimLim za udział w bazarkach czarno-czarnych.
Balbinka także dziękuje.

Moja gromadka. 10 lat z Klocusiem! :)

Kto przegląda forum