
Niestety weterynarz nie powiedział nic na temat ewentualnej osłony, a mi mówiąc uczciwie zupełnie nie przyszło to do głowy, skoro on sam takiej konieczności nie zauważył

I tu pojawia się moje pytanie - dziś ani jutro nie będę miała szansy na zakupienie czegoś typowo dla zwierząt, ale mam w domu takie ludzkie lekarstwo: http://www.i-apteka.pl/product-pol-4024 ... sulek.html . Nie mam jednak pojęcia jak powinnam je dawkować i czy w ogóle ludzkie probiotyki są dla kota dobre? W poniedziałek będę chciała kupić coś dla zwierząt, ale też nie bardzo orientuję się, co byłoby dobre?
Czy ktoś pomoże?