Kupiłam moim dziewczynkom ostatnio puszeczki Gurmecika . Jednak zamiast pasztecików typowych rzadkich zamówiłam coś w postaci salcesonu czyli takie bardziej ścisłe i okazało się że Zuzia odmówiła jedzenia całkowicie a Pola przez trzy dni jakoś jadła ale bez ochów i achów a dziś odmówiła jedzenia. Powąchała i zakopała w panele.

W związku z takim obrotem sprawy mam prośbę i pytanie czy ktoś czyje kotki jedzą Gurmeta w takiej formie zechciałby się zamienić na paszteciki lub gdy będzie zamawiał zamówił dla nas pasztety a my oddamy te co mamy?
Proszę o pomoc !