» Pt sie 01, 2014 10:32
Re: Szalona norka Alienorka
Udało mi się w końcu porozmawiać z Panią z przedszkola. Sprawa wygląda tak, że Państwo rzeczywiście myśleli nad adopcją psiaka, ale nie są zdecydowani.
Psa wyrzucono pod przedszkolem z samochodu... Państwo mają już suczkę ok 3 letnią, dość rozpieszczoną i Państwo się boją o Jej relacje z drugim psem...
Dodatkowo weterynarz doradził, aby nie brali teraz psa, może za 10 lat jak ich suczka będzie leciwa... Tego nie rozumiem jako psi treser, bo właśnie TERAZ jest najlepszy moment, ( dobra najlepszy na socjalizacji z innym psem już był), żeby drugiego psa wziąć... bo jak suczka Państwa już teraz jest zaborcza to można z nią popracować, a jak będzie humorzastą staruszką to raczej nie wiele się zdziała... Nie mówiąc o tym, że Państwo są w wieku emerytalnym więc za 10 lat mogą już nie być w stanie brać drugiego psa... Powiedziałam, że ja oferuje bezpłatne lekcje dla "naszego" psiura i że w razie chęci adopcji mogę pomóc i że mogą adoptować psa od nas, jeśli jednak się zdecydują... Kamila która zawsze gdzieś mnie podrzuca na Woodstoku jak wróci to myślę, że będziemy go wyciągać.
Alienorek się wykuruje i zabierzemy psa ze schronu. Alienorku co myślisz?