DT u iwony66.Rudi (*)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 28, 2014 11:52 Re: DT iwona66. Fagot (*)

:(

['] śpij Fagociku
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lip 28, 2014 11:55 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Fagot [*]
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon lip 28, 2014 13:23 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Fagocie miziaku :cry:
[']

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Pon lip 28, 2014 14:00 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Fagociku[*]
Przytulam Iwonko :cry:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 28, 2014 14:10 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Przykro mi bardzo :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 28, 2014 17:44 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Fagocie [*] Iwona :201428

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 30, 2014 11:15 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Ciepło a nawet gorąco ,na termometrze o godz 21 w kocim domu odnotowano 26 stopni ,
wentylatory pracują non stop ,nawet Kaśka dała sobie spokój ze spacerami i leży na ciepłej podłodze ,
babka zresztą też poszła w jej ślady ,Kyncio pokłada się na pralce w chłodnej łazience.
Szkoda Samanty ,na piętrze dość ciepło ,tam też wentylator młóci powietrze ale z mizernym skutkiem ,
muszę rozważyć opcję klatki w kuchni .
Silas wyciągnął się na parapecie w pełnym słońcu ,wariat normalnie :roll:
Mała Pysia na szafie pod sufitem ,z chodzi szybciutko zawołana ,wciąż nie darzy sympatią mieszkańców
ale jest zdecydowanie spokojniejsza .
Mały Świntuszek a'la Pchełek jest uroczym pomocnikiem na zmywaku ,zawsze dzielnie jojczy przy stercie umytych
misek o dokładkę lub głaskanko ,trudno mu się oprzeć ,taki ma urok :1luvu:
Jacek z Agatą w wolierze pod krzakami na mokrej ziemi ,Szylcia też, tylko Filip szwęnda się po terenie.
Tośka leży na betonie ,ciepło.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lip 30, 2014 20:34 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Silas myśli, ze jest w tropikach :lol: , dziadzio cieszy się życiem :P
A Filip gdzie polazł? Umie wrócić??

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lip 31, 2014 9:39 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Filip ostatnio nadzoruje TŻ przy pracach w terenie ,Kaśka też nadzoruje.
TŻ uważa ,że jest śledzony przez moich najemników ,może i ma rację :mrgreen: ,
w sumie darmozjady mogą czymś się wykazać :mrgreen: muchy łapią ,żaby też łapią ,
i leżą pod krzakami i paczą :smokin:
:201461

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sie 02, 2014 8:59 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Silas wreszcie wrócił do swoich nawyków ,jak i do czyszczenia misek z mięs wszelkich
i o to nam chodziło :lol:
Nawet okruszek mięsa nie marnuje się :mrgreen:
Mały Świntuszek jest :1luvu: mocno zastanawiam się do zmiany kwatery dla niego .
Obecne nadano mu imię Ptasiek ale wciąż się zmienia ,zależnie od nowych wyczynów maleńtaska.
Pysia 2 to istny nakolankowiec ,poluje na mnie i moje kolana :mrgreen:

Florka stawia się z resztą bandy na mokre śniadanko wciąga swoją saszetkę aż miło ,chrupki zostały
ograniczone całemu stadu.
Koloniści szaleją po 23 ,amok biegania po drapaku i kanapach ,no cóż młodość i energia :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sie 02, 2014 9:10 Re: DT iwona66. Fagot (*)

Silasku :201461 , moje dzielne słoneczko :1luvu:
Świntuszek jest słodziuszek :wink:
Florcia już zupełnie zaaklimatyzowana :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sie 05, 2014 11:14 Re: DT iwona66. Przyjażń i goście.

Ptasiek i Bryndza bawią się jak szaleni ,ucieczki i pogonie z zadartymi ogonkami ,
dla takich obrazków chce się żyć :piwa: :piwa:

Troszkę władowałam się gościa ,gość troszkę chory ale to autoim....... coś tam choroba ,pęcherzyca.
Gość okazał się z grzybkiem mam :strach: ale to nie zabija :smokin:
Gość miał być luzem a siedzi w klatkach ,opiekunowie na dalekim wyjeżdzie .
Ostatnia deska ratunku ,dla mnie nowe doznania :roll:

Wieczorem Kasia chciała wyjść ,proszę bardzo ,grzmiało ,wróciła po 10 minutach mokra jak ścierka :mrgreen:

Reszta zgrai w normie ,calm zaczyna działać na rudą jedynaczkę Samantę ,druga ruda Florka dostała ograniczenie suchego ,
całe stado ma ograniczenie :mrgreen:
Kolonistów odwiedza Filipek ,koloniści jeżą się i warczą ,ot witają miło gościa przez szybę , :1luvu: niedobrzynykosmate.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sie 12, 2014 15:42 Re: DT iwona66. Adopcja Dupelki :(

Dziwni są ludzi ,oj dziwni.
Dupelka miała zaklepany dom ,pani samotna ,dwa pokoje ,zero zwierząt.
Bardzo chciała miłą młodą kotkę ,Dupelka pasowała idealnie.
Termin adopcji się zbliżał ,zamówione jedzonko przyjechało ,kuwetki ,drapaczek ,wczoraj osiatkowano okienko.
A dziś .
Rezygnacja .
Trudno .
Żal tylko czasu.
Nie powiem maleńkiej że pani jej nie chce ,bo to nie tak ,
a pani boi się odpowiedzialności za życie kotki.
Ech.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sie 12, 2014 20:11 Re: DT iwona66. Adopcja Dupelki :(

Fakt, żal czasu i zachodu. Trzeba koty ogłaszać i gadać z chętnymi ,nawet jak teoretycznie DS mają.
Tak widać musiało być.

Wygłaszcz stadko.
I dzięki wielkie.

Kocik ,jej towarzysz podwórkowy, nie żyje. Sąsiad gołębiarz go otruł.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 14, 2014 9:28 Re: DT iwona66. Pysia chora.

(*) dla Kocika .

Ślinotok z paszczy ,osowiałość ,brak apetytu u żarłocznej kocicy. Tak było w poniedziałek ,
pojechałam we wtorek rano do weta ,zęby trzonowe z kamieniem ,udało się usunąć za pierwszym
podejściem ,krew ściągnięta ,obmacanie kota ,mały guz na listwie ,pobranie na wymaz .
Pysia zaczęła jeść.
Wczoraj wynik ,złośliwy.
Wyniki badań dobre może być operowana.
Za dużo tego .
Wszystkie klatki zajęte .
Muszę odczekać jeszcze tydzień.
Oddać po sterylkową kicię Tusię .
Samantę przekwaterować na piętro .
Oddać auto na warsztat ,odwiedzić urzędy ,odczynić wiele wiele odkładanych rzeczy na póżniej ,
urlop k.... ,urlop :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 9 gości