Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

MATKOKOCHANA znowu problemy. Bratową zabrała karetka,

Czesław ewick bardzo chory,nie wiadomo co mu jest.Młodzi nie maja na weta,ja też bo robiłam nowe osiatkowanie :oops:

Zrobił siusiu pod siebie.Zauważyłam krew w kale.Nie wiem kogo kupal,w domu jest 6 kotów.

Czesław tylko leży

[/quote]

BAZAREK NA CITO NA WETA.
1,poszewka 65 zł

1.Ponczo długie.Kolor ciemniejszy niż na zdjęciu ( zielone khaki ) Kup teraz 70 zł teraz 65 zł

2.Poszewka na jasiek ( kolory jesieni ) Kup teraz 45 zł teraz 35 zł

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

To mocne

za zdrówko Czesława.

Meteorolog1 pisze:To mocne za zdrówko Czesława.

Dzięki za kciuki bo bardzo potrzebne

Gdzie moje dziewczyny się podziały,chyba się wczasują .... Pomarudzę sobie :oops:

Jeżeli obydwoje z Czesławem dożyjemy do jutra to rano wybieram się na Białobrzeską autobusem.Mam nadzieję że nie padnę na zawał w taki upał,mam problemy z oddychaniem,a do tego kawaler waży ok.8 kg.Modlę się bym miała jeszcze jakiś debet bo najem się obciachu. :oops:

Niestety nie ma mojej Czubkowej ,a innych wetów nie znam. Bidula nadal leży i robi siusiu pod siebie .

**Adopcje: 12 >>**

Ewa nie mam netu w domu .Myślę że w przypadku Czesia każda pomoc wetowska się liczy .Jest na prawdę z kotem nie fajnie jak tak leży .Trzeba może dopajac go .Jak temp ? Kciuki wielkie za Was

Ewuś jakie konto - sprzedałam ostatnio troszkę biżuterii - poratuję Cię no i Czesia oczywiście
:ok:

a w ogóle co z ewick ???

**Adopcje: 12 >>**

Jak się czujecie ?jak Czesio ?Kciuki

Dzięki kochane że jesteście i nas wspieracie :1luvu:

Niedawno wróciłam ledwo ciepła.Bardzo źle się czuję od kilku tygodni.Dobrze ,że chociaż było chłodniej. Byłam już przed ósmą.Modliłam się bym miała jeszcze debet.No i wymodliłam choć nie bardzo potrafię :oops:

zapłaciłam 123 zł.Dostał kroplówkę z antybiotykiem i lekiem przeciwbólowym. Temperatura 37,7,trochą niska.Pobrano krew na morfologie ,biochemie i trzustkę.Brzuszek bolący.Muszę czekać na wyniki,będą dzwonić po 16.Lekarka powiedziała,że może to być wszystko i nic i bez wyników można tylko gdybać.... trzustka,nerki ,wątroba .lub nowotwór.A i wyniki mogą być dobre i trzeba będzie zrobić USG.Wiadomo tylko ,że bolący brzuszek,jest odwodniony i ząbki do zrobienia, które będą kosztować ok.250 zł. Czesio nadal słabiutki i robi pod siebie.Trochę liznął sosiku z saszetki.Odezwę się po po południu :ok:

Izuniu wstyd mi przyjmować pomoc od ciebie ,bo wiem że Ci ciężko , jednak każda złotówka się liczy :oops:

z ewick wszystko dobrze,bawi malucha.To moja bratowa chora,a ewick jest żoną mojego bratanka i mieszkają u mnie.Chodzimy po chałupie i myślimy co tu sprzedać,ale niewiele zostało . Jednak nie trzeba się poddawać :roll:

ewick się melduje, nie będę reaktywować wątku moich kotów bo i tak nie mam czasu tam pisać... więc wszystko na temat Czesia niech już tu u cioci weliny będzie
jestem załamana i wściekła na siebie, bo wychodzi bieda, jakby się miało kasę, to z kotem by się biegało do weta częściej, coś lepszego by jadł, a tak to @#$%^&*
jak człowiek nie zaradny, to nie powinien mieć zwierzaków, prawda?
albo mieć jednego i go dopieszczać, tak refleksja na dziś

ewick, oj tam ,oj tam zaraz nie zaradny hmmmm... i do nas uśmiechnie się los.Nie piszę o słońcu bo go nie lubię

No popatrz pierwszy raz wyszła ze mnie optymistka :roll:

Wklejam wyniki i rachunek.Wygląda na nery

zdjęcia można powiększyć

nerkowe bardzo nieładne :cry:

ale to wet określi ,ja się nie znam :oops:

dorcia44 pisze:nerkowe bardzo nieładne ale to wet określi ,ja się nie znam

Widzę,że bardzo złe :cry:

to mój ulubiony kot Ewy .Dałam mu ksywkę Maciek bo okrąglutki.Kochany trzy łapek.Bardzo się o niego boję :cry:

przyszedł kolejny wynik
Lipaza (DGGR) wynik 22,6 U/l a norma to 1-26, czyli to badanie w normie

**Adopcje: 12 >>**

ewick pisze:ewick się melduje, nie będę reaktywować wątku moich kotów bo i tak nie mam czasu tam pisać... więc wszystko na temat Czesia niech już tu u cioci weliny będzie
jestem załamana i wściekła na siebie, bo wychodzi bieda, jakby się miało kasę, to z kotem by się biegało do weta częściej, coś lepszego by jadł, a tak to @#$%^&*
jak człowiek nie zaradny, to nie powinien mieć zwierzaków, prawda?
albo mieć jednego i go dopieszczać, tak refleksja na dziś

Nie pisz głupoty kobieto .Bieda biedą ale choroby nikt nie przewidzi .Karną też nie ma tutaj nic do rzeczy .Koty chorują. Nic na to nie poradzisz.Kciuki

Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

Kto przegląda forum