MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

[Erin]

No to super menu
A mleko Ci się nie psuje w te upały?
Co do Butcher's-a, to wczoraj w Realu widziałam promocję - puszki po 2zł.

[kicikicimiauhau]

Mleko daję tak,że idzie od razu,nigdy nie zostaje,piją momentalnie,lubią...gdybym nie dała to się pewnie obraziłyby
na starej drukarni w stadku druczków jest mama jeżowa i trójka jeżątek dzieci,toteż daję w krzaczki karmę i wodę,wieczorem rodzinka przychodzi ...Erin,Real jest kawałek,niestety auta nie mam,jak miałam wózek na zakupy na kółkach, to było super,niestety jego żywot się zakończył i jestem uziemiona
w rękach dużo też nie uniosę,potem boli mnie kręgosłup a zawsze piasek,puszki te najcięższe rzeczy sobie przywiozłam,trudno...porządny wózek to jednak wydatek...

[Erin]

Oj, to szkoda A ile taki wózek kosztuje?
Bo ja, dzięki siostrze, znalazłam inne rozwiązanie.
Plecak na kółkach - świetna sprawa.

[morelowa]

Mam od wielu lat wózek kupiony na targowisku za ok.40 zł. Nawet do pociągu go zabieram - nic mu się nie dzieje. Bywają tańsze dużo w biedronkach, netto itp. I nawet ładniejsze
Plecak na kółkach to moje marzenie na wyjazdy, ale te są rzeczywiście dużo droższe, jeśli mają być naprawdę podróżne. Ale też widziałam w tesco tanie plecaki na kółkach dla dzieci - jako te tornistry niby.

[Erin]

Ja kiedyś w Rossamnie kupiłam taki plecak i wcale nie był drogi.
Jakość też nie najgorsza. Tylko ostatnio jakoś nie widuję.

[inga.mm]

teraz powinny pojawić się przed rozpoczęciem szkoły. I te większe i te mniejsze.
Mam walizkę na kółkach, ale wysyłka kompletnie nie opłaca się, bo nie dość, że drogo wyjdzie, to jeszcze żywotność tej walizki jest bliżej nie nieokreślona

[kicikicimiauhau]

Wózki w Tesco są dosyc wytrzymałe i w dobrej cenie, ale na razie nie mają, wszystko wykupione, chyba na nową kolekcję czekają W carrfour są,ale to daleko i nie mam kiedy się wybrać...
Dzisiaj się trochę ochłodziło, ale niestety deszczowo jest Koty zrobiły się żywe, biegają, bawią się. Laluś strasznie dokazuje, co chwila wybiega spod łóżka i napada kolegów Całą noc rozrabiały, gonily się, zadowole ze zmiany pogody.
Bezdomniaczki też mocniejsze, też się cieszą, że chłodno, tylko byle nie padało. Szykuję kotom obiad, rozmrażam żołądki z kurczaka,gotuję wątróbkę z indyka, do tego dorzucę ryż i jakąś puszkę i będą zadowolone Już jutro rusza konkurs, w którym startują dwa moje piękne ślepaczki

[inga.mm]

daj znać o konkursie. Czy Laluś będzie gwiazdą? Jestem w nim zakochana

[kicikicimiauhau]

Inga, Laluś nie startuje w konkursie, bo to jest tylko dla kotków bez oczek, niedowidzących itp. Z moich kotów biorą udział jednooki Puszek i bezdomniaczka Mała Kicia, z taką błonką chyba po katarze. Głosowanie od jutra, więc dla zainteresowanych wkleję link jutro. Organizuje Klub Ślepaczkowy. Tam bierze udział sporo takich bidulków, ale może któryś z tych moich też jakąś nagrodę dostanie, a dosyć fajne są, zobaczymy, może się uda

[inga.mm]

czekam na link

[kicikicimiauhau]

Tutaj zbierane są zdjęcia na konkurs: viewtopic.php?p=10700633#start_here
Przed chwilą doczytałam, że Ola się pochorowała, więc konkurs rusza 04.08

[kicikicimiauhau]

Bezdomniaczki już po karmieniu, pogoda jakoś się trzymała, jedzonko pochowałam pod daszki i pod śmietniki..gdyby zaczęło padać,no i zaczęło dobrze ,że biedne jeszcze spokojnie zdążyły zjeść...
Byłam jeszcze w rossmannie,bo skończyły się Laluni i Puszkowi słoiczki Gerbera,które kochają no i dla starszaków kupiłam też trochę łakoci,a dla staruszka chusteczki nawilżające ,bo po kupce jest trochę brudny,a do mycia leniwy Puszek dostał też wodę leczniczą 5 litrów z apteki,no i tak to u nas ten dzień leci,zaraz będziemy jeść kolację kocio-ludzko-psią ...
Dziękuję z całego serca darczyńcom - Erin,Cindy i anonimowej forumowiczce za wpłatę 167,34 zł na jedzenie dla bezdomnych biedaków oraz rezydentów pod moją opieką...Kochani ! bez Was nie dałabym rady wykarmić tylu kotów

[vanesia1]

Bardzo dziękuję Vanesi1 w imieniu swoim i kociastych za paczkę ze smacznymi puszkami Futerka są przeszczęśliwe Dzięki dobrym duszom z forum mam jedzonko do rozdania biednym kotom. Niestety taką mam sytuację; w odstępie 4 mies. do mojego domu doszły dwa nowe koty - umierający staruszek Szpieg i chory Laluś. Do tego co jakiś czas dochodzą nowe bezdomniaczki, o które trzeba tak samo dbać jak o domowe...
W trakcie przygotowań obiadu

A tutaj w trakcie posiłku





Wieczorem wstawię zdjęcia pozostałych kotków
Jeszcze kotka Zuzka

Harry i Cezar (pieski) niestety nam nie towarzyszyły - ale z dala spoglądały. Misiu w południe nie odwiedził kocich przyjaciół, bo znowu tak upalnie było

Całą przyjemność po mojej stronie

[kicikicimiauhau]

Całą przyjemność po mojej stronie

[Erin]

Niech idzie kotkom na zdrowie