Czy jaki maly koteczek szuka domu w Poznaniu??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 21, 2005 10:46 Czy jaki maly koteczek szuka domu w Poznaniu??

Witam serdecznie ;-)

Poszukuje malego kotka. Sytuacja wyglada tak. Znajomi chca zaadoptowac malego kotka. Warunki mieszkaniowe, to dwa pokoje, kuchnia, lazienka. No i 3 letni synek. Dlatego kotek powinien byc maly ze sie przyzwyczail do dziecka. Bo z tego co ja zauwazylam to zaden moj kot
nie lubi dzieci :( Jesli ktos bedzie cos wiedzial, to dajcie znac.Wymagan odnosnie plci, czy koloru nie ma zadnych.

Pozdr.
Brauni
Obrazek
'Nie myśl o tym, czego ci brak. Lepiej pomysl co mozesz zrobic z tym co masz!'

Brauni

 
Posty: 277
Od: Nie kwi 13, 2003 20:04
Lokalizacja: Poznan

Post » Pon lut 21, 2005 11:00

Jesli nie mieli wczesniej kota, a dziecie jest takie male (i nie bylo wychowywane dotychczas z kotem), to absolutnie nie wchodzi w gre malutki kociak. Minimum pol roku musi zwierze miec, a najlepiej jakby bylo dorosle i wiadomo, ze lubi dzieci.
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 21, 2005 11:00

Brauni, ja bym powiedziała, że dla małego dziecka jak najbardziej dorosły kot, bo kociak będzie drapał, walczył, skakał na gołe nóżki itd. Dorosły kot odejdzie w bezpieczne miejsce, gdy dziecko za bardzo mu dokuczy, a jednocześnie będzie bardziej łasy na pieszczoty; kocięta często są zbyt "zajęte", żeby spokojnie usiąść.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 21, 2005 11:10

Podobnie, jak moje poprzedniczki uważam, że dla 3-latka absolutnie nie nadaje się malutki kociak, który nie potrafi jeszcze chować pazurków, może niechcący zrobic krzywdę i nie ma żadnej pewności, czy polubi dziecko. Najlepszy byłby kotek już po sterylce, z tymczasowego domku, w którym opiekunka jest w stanie zaobserwować jego charakter i stosunek do małych dzieci.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 11:13

moim zdaniem dziecko bierze przykład z dorosłych i nie zrobi kotu krzywdy, jeśli bedzie pilnowane. moja kotka przybyła do nas, jak mój młodszy syn miał niecałe 2 lata (kotka ma 9 mcy teraz) i od razu uczyłam dziecko delikatności, czułosci i pokazywałak jak głaskać, i dotykać zwierzaczka, jego raczką w mojej dłoni głaskałam kotka.... teraz razem śpią, bawią się wspaniale, mój syn już 2,5 letni, choć nie mówi wie, że koty do delikatne stworzenia. Dlatego wszystko zależy od wychowania kota i człowieka, a kot nie podrapie, jeśli nie będzie w niebezpieczeństwie, a w zabawie robi to lekko, a pazurki mozna odrobinkę przyciąć specjalnymi cążkami.

csilla

 
Posty: 32
Od: Śro lis 17, 2004 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 21, 2005 11:23

Nic dodać, nic ująć.
Z życia wzięte.
Sąsiedzie wzieli kotka (cztero miesiecznego) do troszke wiekszego domu z 2 małych dzieci. Po 4 dniach kot mial nowy dom. Taki maly chcial sie bawic i zgodze sie z reszta ze czasem nie wiedzial kiedy pazurki chowac. Dzieciaki prawie caly czas plakaly a ich rece byly zadrapane.

Jest tyle pieknych i spokojnych kotow. Ktos tam wspomnial o sterylce. To przewaznie kota tez uspokaja. A u kotka sterylke wykonuje sie w ok. 5/6 m-cu.
Hmmm... Nie wiem co dodac. Zakoncze na tym.... Hehehe
:twisted:
Ozzi - 2,5 roczny rudzielec
Zibbi - 1,5 roczny rudzielec
http://www.log2.pl

mefisto.diabel

 
Posty: 127
Od: Czw lut 10, 2005 18:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 21, 2005 12:57

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=24694 - Brauni - może tu jakiś kotek się znajdzie?

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 21, 2005 12:57

W Przytulisku p. Wandy w Sycynie (kolo Szamotul) sa sliczne koteczki, zarowno malutkie jak i wieksze. Polecam mala trikolorke albo mala zaczepialska burasie![/url]
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Pon lut 21, 2005 12:58

Olinko :1luvu:
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Wto lut 22, 2005 14:46 Re: Czy jaki maly koteczek szuka domu w Poznaniu??

Brauni pisze: Znajomi chca zaadoptowac malego kotka. Warunki mieszkaniowe, to dwa pokoje, kuchnia, lazienka. No i 3 letni synek. Dlatego kotek powinien byc maly ze sie przyzwyczail do dziecka. Bo z tego co ja zauwazylam to zaden moj kot
nie lubi dzieci :(


a moze moja Marcepanka? Ona lubi dzieci, co swierdzono na podstawie dziecka jednej z wolontariuszek. Gdy maly wszedl do boksu, to kotka zglupiala wrecz, porzucila wolontariuszke i zaczela sie lasic do chlopczyka.
Watek Marcepanki- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1072630#1072630
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 24, 2005 20:56

Brauni no i co z tym koteczkiem?
Zajrzyj do watku Sycyna - tam są naprawde wspaniałe kotki. A co do wieku to mam to same zdanie - kotek nie powinien być zbyt młody przy małym dziecku.
Moze wybierzesz sie z nami do Sycyna przy najbliższej okazji i zobaczysz kociaki. :wink:
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Sob lut 26, 2005 21:52 mama syn i okropnosci

Nie polecam a właściwie to odradzam brać małego kotka. Dziecko może być uczone jak głaskać kotka i co i jak. Ale kot nie może cały dzien dac sie głaskać, a dziecko mysli że kotek może tak cały dzien. I kot wkurzony :twisted: kwestia wolności

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości