3tyg.kociątka-UROŚLIŚMY- wszyscy bracia już w DS! Boluś też!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 29, 2014 21:46 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy, rośniemy...

Witaj Ciociu Erin <3 <3 <3 (serduszka od maluszków)

Tylko my to taką późną porą dopiero zaglądamy do miau :oops:

No i żeby nie było za dobrze i za gładko, to... Aliś chory :( Od rana był osowiały, nie bawił się z braćmi, nie chciał jeść. Pomyślałam, że na reakcję poszczepienną chyba już za późno, więc rozwija się jakieś choróbsko :( A potem zauważyłam że utyka na łapkę. A że kilka lat temu miałam maluszka, któremu kulawizną zaczynało się calici, to od razu mi się skojarzyło. Pędem do weta, maluch dostał antybiotyk, tolfinę, catosal - wszystko w iniekcji i jutro znowu jedziemy na zastrzyki.
No i wszystkie maluchy dostały VetoMune na podniesienie odporności.

Teraz Aliś czuje się lepiej, nawet troszkę bawi się z braćmi.

Prosimy o kciuki wielkie, żeby choróbsko szybko poszło precz
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 29, 2014 21:52 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy, rośniemy...

Mocne mocne mocne :ok: :ok: :ok: :ok:
Niestety szczepienie obniża na jakiś czas odporność :(
A może Aliś skoczył niefortunnie i stłukł sobie łapkę? To bardzo boli ...
A sznurki przecudne i w poziomie i w pionie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Uśmiech Synusia mnie rozłożył :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 29, 2014 21:54 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy, rośniemy...

Kciuki mocne trzymam za dzieciaczki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto lip 29, 2014 22:12 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy, rośniemy...

phantasmagori pisze:Mocne mocne mocne :ok: :ok: :ok: :ok:
Niestety szczepienie obniża na jakiś czas odporność :(
A może Aliś skoczył niefortunnie i stłukł sobie łapkę? To bardzo boli ...
A sznurki przecudne i w poziomie i w pionie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Uśmiech Synusia mnie rozłożył :1luvu:

Dzięki za kciuki <3
Dlatego ja tak potwornie boję się tymczasowania maluchów, bo to takie kruchutkie. W jeden dzień szaleje, a za chwilę leży jak szmatka :(
Z tą łapką też przez chwilę brałam pod uwagę że skoczył źle, ale właściwie nie miał skąd skoczyć, bo na łapkę utykał po nocy, a wszystkie maleńtaski akurat tej nocy grzecznie spały. A rano nie chciał jeść, Aleksik z Antosiem szaleli, a Aliś ani się nie ruszył do zabawy, co wcześniej było nie do pomyślenia. Zmierzyłam mu temperaturę, miał 40 stopni.

A Synuś to chyba nawet nie wie że ma na imię Alex :D bo ja go wołam synuś albo syńcia i on goni :ryk:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 29, 2014 22:29 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy, rośniemy...

Amika6 pisze:Kciuki mocne trzymam za dzieciaczki :ok: :ok: :ok:

Dzieciaczki dziękują Cioci Ani :love: :love: :love:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 30, 2014 6:41 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy, rośniemy...

Alisiu, zdrowiej! :ok:
Jak będziesz u weta, za każdym razem proś o dokładne osłuchiwanie dróg oddechowych, bo calici może dawać powikłania.
Za zdrówko :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 30, 2014 20:49 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

Byliśmy dzisiaj znowu na zastrzykach. Po wczorajszej poprawie dzisiaj rano Aliś znowu był osowiały, widać że wczoraj było lepiej po lekach. Pan doktor osłuchał, zmierzył temperaturę i już jest mniejsza, wygląda na to że leki działają i kontynuujemy leczenie. Jutro znowu wizytujemy pana doktora :wink:

A wszystkie 3 maluchy okropnie walczą ze mną przy podawaniu tego VetoMune, dzisiaj synuś użarł mnie w palec :evil: Wet mówi że to dobry środek i nikt się nie skarży, że koty nie chcą tego jeść. Widocznie te moje są jakieś inne :mrgreen:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 30, 2014 21:20 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

Moje też średnio to jadły, więc wyciskałam do małej strzykawki i sruuu do dziobków :D
Za zdrówko maluchów :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 30, 2014 21:37 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

Nie puszczam :ok: :ok: :ok:

Niedobry Synuś niedobry :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 30, 2014 21:44 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

Erin pisze:Moje też średnio to jadły, więc wyciskałam do małej strzykawki i sruuu do dziobków :D
Za zdrówko maluchów :ok:

Też pewnie muszę tak zrobić, bo do końca jeszcze trochę zostało, to mogę stracić palce :mrgreen: A chyba jeszcze mi się przydadzą :smiech3:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 30, 2014 21:47 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

phantasmagori pisze:Nie puszczam :ok: :ok: :ok:

Niedobry Synuś niedobry :D


Też sobie tak pomyślałam, że kto jak kto ale Synuś????? :strach:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 30, 2014 21:47 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lip 30, 2014 23:01 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

aannee99 pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu:

Maluszki dziękują za odwiedziny :201464

Ależ ten Twój Marcelek urósł, pamiętam jak taki maluszek jechał do Ciebie :201461 I widzę że ma jeszcze małą koleżankę :1luvu:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 30, 2014 23:45 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

Trzymam kciuki za Alisia :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 31, 2014 5:47 Re: Trzytygodniowe kociątka bez mamy - rośniemy. Aliś chory.

Miau dobry! :201461
Jak sie miewacie, jak Alus?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości