Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Duszek686 pisze:Stasia - jak codzień - dziś też dostała leki, choć nie była przy tym grzeczna. Złości się i wścieka - chyba resztkami się broni przed tymi lekami, a Calopeta nie chce jeść w ogóle. Bardzo jest chudziutka, a futerko ma tak sfilcowane, że człowieka aż boli od samego patrzenia. Niestety - Stasia nie pozwala dojść do siebie z maszynką czy nożyczkami - musi więc na razie z takim futerkiem funkcjonowaćBardzo słabe ma ząbki - jeden wypadł jej już w lecznicy, teraz znów straciła kolejny - kiełek - ale on się chyba złamał. Słaba jest bardzo, ale je troszkę sama - dziś całkiem ładnie jadła puszeczkę z kurczakowymi filecikami.
Ponieważ morfologia jest tragiczna - jutro Stasia pojedzie do lecznicy na podnie erytropoetyny.
aniaczymania pisze:Jest niedobrze. Wyniki badań tragiczne. Mocznik 200 krea prawie 5, straszna anemia i odwodnienie. Nie wiadomo jak ratować. Nie je.
Lat ok.8
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 83 gości