U nas przewaznie leje jak z cebra
Najbardziej deszczowy lipiec od 1936 roku, kiedy to bylo 19 deszczowych dni. W parodniowych przerwach upaly 34°, a jak zaczyna padac, to temperatura spada do 16-18 (wczoraj bylo 16), a w nocy nawet do 12°. Dzis rano tez mocno lalo (juz chyba 4 dzien), ale teraz jakby zaczelo sie przejasniac. Temperatura 20°C. Jest przyjemnie. Burze nas jakos szczesliwie ominely, ale na poludniu dalo popalic, istne huragany. Wczoraj w ponlizu Nicei spadlo 30 cm gradu wielkosci golebich jajek
Dobry pomysl z tym pomiarem ogona, jak sie uda, to mu zmierze
Wojtek pisze:Kudłate i prawie białe z jednej strony, a
krótkowłose i pstrokate z drugiej.
Jeszcze na środku powinna być
bura.

Czasami bywa, niestety nie mam wszystkich razem
