Dwie baby i Raciu... Pysia odeszła...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 14, 2014 17:09 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

alez wypieszczony! :P
Buziaczki dla kotulków!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2014 8:46 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

kalair pisze:alez wypieszczony! :P
Buziaczki dla kotulków!

Morda wredna drze się już chyba 4 noc pod rząd. Ale tak jojczy, że stawia mnie na baczność. Nie będzie buziola dla Rateunia :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto lip 15, 2014 15:57 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

wredota :twisted: , kot ma prawo! :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 17, 2014 10:23 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

kalair pisze:wredota :twisted: , kot ma prawo! :mrgreen: :lol:

prawo to ja mam do spania w nocy, by w dzień zarabiać na te wredoty :twisted: a tej nocy moje prawa dwukrotnie były łamane a o 6 rano poddałam się i wstałam, tylko że w tedy Rateuniu poszedł spać :twisted: na zacieniony balkon. nie widzę powiązania bym mu mogła przeszkadzać - to są dwa pokoje, różne pokoje, łączy je tylko dziura w ścianie, w której aktualnie śpi Filonek.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą


Post » Pon lip 21, 2014 11:58 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

gorąco, potwornie gorąco
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lip 21, 2014 13:36 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

Mamy tak samo, jeszcze co najmniej tydzień

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 21, 2014 13:42 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

nowy pojemnik, jaki pyszczkowy
Obrazek

kiedy ona da w końcu jeść? :evil:

Obrazek Obrazek

rety, ale to guzdrała...
Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lip 21, 2014 13:44 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

MaryLux pisze:Mamy tak samo, jeszcze co najmniej tydzień

a niech będzie, w końcu jest lato, a u nas i tak szybko mija
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lip 24, 2014 9:51 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

U nas pada i jakoś nie chce nam się nic robić. Duża zostawiła nam rozsuniętą kanapę, byśmy mogli się w niej chować. Robi nam czasem takie niespodzianki. Nawet nie wiem kiedy wyszła tak byłem zajęty sprawdzaniem zawartości kanapy. Mika i Filon mi pomagali, ale Fifi zajmuje sporo miejsca. Oczywiście Pysia z nami się nie bawi, wielka dama. Ale to nic, później będę się z nią bawił w gonionego: pogonię ją bo mało się rusza,
Ratek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto lip 29, 2014 19:42 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

Mryczór urlopowy :) Od początku mojego urlopu (zaczęłam 21 lipca) jest gorąco - lub dla odmiany bardzo gorąco

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 30, 2014 13:16 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

MaryLux pisze:Mryczór urlopowy :) Od początku mojego urlopu (zaczęłam 21 lipca) jest gorąco - lub dla odmiany bardzo gorąco

jakieś urozmaicenia muszą być :smokin: a co to byłby za urlop w lecie na sniegu.
za to wczoraj w nas pierdyknęło. raz, ale tak ze biegiem rozłączałam anteny, chociaż nie robie tego. ale wiecie, ktoś mówił że komuś spalilo :mrgreen: a jakby mi tak w Miki ogon trafiło to bym musiała strażaków wzywać :smokin:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lip 30, 2014 13:38 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

No, fakt, np. u Kociamy się różne urządzenia elektryczne przy burzy psuły. I u jeszcze jednej mojej koleżanki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 30, 2014 14:07 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

nie boję się burzy, ale jakoś jest mi lepiej w pracy jak porozłączam i wiem ze kociaste są bezpieczne
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lip 30, 2014 18:15 Re: Dwie baby i dwa rude....lipcowe etiudy

Ja nie panikuję, ale też wielkiej przyjemności z burzy nie mam

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości