ŚLEPACZKI CZ.VII -DO ZAMKNIĘCIA. dziękujemy

wakacyjne ślepaczki

o rany, dorciu44, znowu , widzę, masz "urodzaj"

zgłaszasz do pomocy w lipcu te maluszki?

jeżeli można to bardzo proszę ,są u mojej kol. wątek na forum.
Kociaki są zabrane razem z mamą.

dorcia44 pisze:jeżeli można to bardzo proszę ,są u mojej kol. wątek na forum.
Kociaki są zabrane razem z mamą.

dorciu44, poprosimy o link do wątku, a ja juz wstawiam zdjęcia i robimy listę na lipiec :ok:

A Ciebie poproszę o wiecej zdjęć Lenki na wątek konkursowy- popatrz na nagrody-warto :wink:

viewtopic.php?f=1&t=163174

lipcowa lista wsparcia

1.dwa kociaki dt dorcia44 i Aga spoza forum

wątek: viewtopic.php?f=1&t=163174&start=90
-leczenie /okulista

Żuczek

białaczkowy kotek niedowidzący, pozostał po zmarłej - objęty specjalnym patronatem Klubu Ślepaczków w kwocie 60zł /miesiąc -dt Bożena z Wiśniewa

W związku z listą pomocowa mam pytanie i proszę o wypowiedzi , jak zawsze, gdy chodzi o sprawę dofinansowania nadzwyczajną :
chodzi o niedowidzącego kotka Żuczka przebywającego na dt u Bożeny -wszyscy znamy sytuację i okoliczności w jakich sie tam pojawił wraz z innymi kotami białaczkowymi po śmierci starszej Pani, znamy poświęcenie Bożeny dla kotów, znamy także , jak bardzo po kieszeni daje leczenie kotów chorych na trudne choroby...
Czy ktoś miałby przeciwko, gdybyśmy zapisali Żuczka na listę pomocową lipcową -czyli w normalnym trybie wsparcia z przeznaczeniem na badania - Żuczek ma podejrzenie choroby autoimmunologicznej, koszt badań jest naprawdę spory..

dla tych , którzy nie znają wątek kotów : viewtopic.php?f=13&t=161368

W sprawie Zuczka jestem za.

Jest jeszcze jeden kociak, który na pewno będzie potrzebował wsparcia - zarówno finansowego jak i merytorycznego: viewtopic.php?f=1&t=163593. Jeszcze nie wiemy dokładnie jaka jest sytuacja i nie mamy zdjęć, ale dziś wieczorem będzie wiadomo mniej-więcej jaka jest sytuacja. I jeśli ktoś by wiedział kto w okolicy (Rybnik, Katowice) ma odpowiednią wiedzę i umiejętności, żeby kotkowi pomóc, prosimy o wieści w wątku lub na pw do mnie. Założycielka niedługo idzie do szpitala i opieka nad kiciem bedzie przekazana na ten czas komu innemu.

Witajcie ktoś skrzywdził i wyrzucił małego kotka leżał na upale 35c ledwo żyjący , zabrałem go do schroniska ale tam chcieli go uśpić nie pozwoliłem na to .Zawiozłem go lecznicy dostał antybiotyk itp jest w trakcie leczenia prawdopodbnie nie będzie już widział . Dziś byłem zobaczyć jego stan poprawił się nawet je i chce się bawić .Leczenie pokrywam narazie sam ,ale czeka go jeszcze kosztowna operacja oczu ok 500 zł , więc każde wsparcie się będzie liczyło . Poszukuje dla niego domu . Kotek znajduje się w Lecznicy na ul Śleżnej we Wrocławiu
tel 530 936 639

Klub Ślepaczkowy pisze:lipcowa lista wsparcia

1.dwa kociaki dt Alvea

wątek: viewtopic.php?f=1&t=163174&start=90
-leczenie /okulista

Żuczek białaczkowy kotek niedowidzący, pozostał po zmarłej - objęty specjalnym patronatem Klubu Ślepaczków w kwocie 60zł /miesiąc -dt Bożena z Wiśniewa

małe sprostowanie ,Alvea założyła wątek ,kociaki są u nas tz. pod moją i Agi( nie forumowej )opieką . :wink:

Bokser80 pisze:Witajcie ktoś skrzywdził i wyrzucił małego kotka leżał na upale 35c ledwo żyjący , zabrałem go do schroniska ale tam chcieli go uśpić nie pozwoliłem na to .Zawiozłem go lecznicy dostał antybiotyk itp jest w trakcie leczenia prawdopodbnie nie będzie już widział . Dziś byłem zobaczyć jego stan poprawił się nawet je i chce się bawić .Leczenie pokrywam narazie sam ,ale czeka go jeszcze kosztowna operacja oczu ok 500 zł , więc każde wsparcie się będzie liczyło . Poszukuje dla niego domu . Kotek znajduje się w Lecznicy na ul Śleżnej we Wrocławiu
tel 530 936 639

biedny maluch ,dobrze że trafił na Ciebie.

Klub Ślepaczkowy pisze:W związku z listą pomocowa mam pytanie i proszę o wypowiedzi , jak zawsze, gdy chodzi o sprawę dofinansowania nadzwyczajną :
chodzi o niedowidzącego kotka Żuczka przebywającego na dt u Bożeny -wszyscy znamy sytuację i okoliczności w jakich sie tam pojawił wraz z innymi kotami białaczkowymi po śmierci starszej Pani, znamy poświęcenie Bożeny dla kotów, znamy także , jak bardzo po kieszeni daje leczenie kotów chorych na trudne choroby...
Czy ktoś miałby przeciwko, gdybyśmy zapisali Żuczka na listę pomocową lipcową -czyli w normalnym trybie wsparcia z przeznaczeniem na badania - Żuczek ma podejrzenie choroby autoimmunologicznej, koszt badań jest naprawdę spory..
dla tych , którzy nie znają wątek kotów : viewtopic.php?f=13&t=161368

Jesli moge prosić to chcielibysmy prosic o zamówienie karmy jak dotychczas.Oprócz Zuczka i3 bialaczek do mnie przyjechał tez Zajączek..wyniki ma dobre,ale jest chory....chudy...sikał smierdzaco.na podłogę. Gania jeszcze kocur Gryzold,tez go dokarmiam,to kot dzikus jest,ale miski czyści ładnie Ogólnie "nagle"mam w domu i podwórku dodatkowe 6 kotów po P.Basi i 2maluszki-chorutki
Zuczek jest "nerwusem'do podawania leków,ale zjada wszystko w mokrej karmie,wiec taka pomoc bardziej w tej chwili nam potrzebna
Niestety w moim domu sa tez dwa maluszki chorujące,jedna dziewusia (ze śmietnika) ma chore oczko,druga dalej choruje z rzutem na oczy.Pingwinka na pewno widzi,szara malutka ma spuchniete oczko,ale jest lepiej/czasem gorzej.Dostaja antybiotyk i kropelki.Tych nie zgłaszam,bo leki mam.Nie wiem,czy małej ze śmietnika nie tzreba będzie okulisty,bo jej sie rzęski zawijają.

I tak....

Co tam jeszcze...Zuczek dzisiaj zasmarkany, oko zaropiałe...ale wesoły jest i napada maluszki.Jeszcze po kastracji mu cos"dolega",ale ogólnie wydaje się,ze nabiera masy.Dostaje leki na podniesienie odporności,witaminy....Myslę,że za niedługo bede podejmowac decyzje co do losu Zuczka,oczympoinformuje.Na razie z ogłoszeń nie zadzwonił żaden telefon.
Lepus się trzyma,znowu pzrejał władze w domu i po Antku dyryguje całym towarzystwem kocim i psa ustawia

dziewczyny co można przepisać na to zamglone oczko z wysuniętą trzecią powieką? podajemy Tobradex od 1,5 tyg ale nic to nie daje. Kotek z mojego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=163593.
od 3.08 będę w szpitalu więc wizyta u dra Gancarza na razie niestety odpada. Myślałam o Virganie i Viscoblascie. Czy do tego też antybiotyk powinien być? Oczko nie ropieje.

Bokser80 pisze:Witajcie ktoś skrzywdził i wyrzucił małego kotka leżał na upale 35c ledwo żyjący , zabrałem go do schroniska ale tam chcieli go uśpić nie pozwoliłem na to .Zawiozłem go lecznicy dostał antybiotyk itp jest w trakcie leczenia prawdopodbnie nie będzie już widział . Dziś byłem zobaczyć jego stan poprawił się nawet je i chce się bawić .Leczenie pokrywam narazie sam ,ale czeka go jeszcze kosztowna operacja oczu ok 500 zł , więc każde wsparcie się będzie liczyło . Poszukuje dla niego domu . Kotek znajduje się w Lecznicy na ul Śleżnej we Wrocławiu
tel 530 936 639

Witaj Bokser

Przede wszystkim całym sercem dziękujemy za uratowanie kociaka :1luvu:

Skontaktujemy się z Tobą telefonicznie i będziemy radzić. Na pewno nie zostaniecie z tym problemem sami!

margoth82 pisze:dziewczyny co można przepisać na to zamglone oczko z wysuniętą trzecią powieką? podajemy Tobradex od 1,5 tyg ale nic to nie daje. Kotek z mojego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=163593.
od 3.08 będę w szpitalu więc wizyta u dra Gancarza na razie niestety odpada. Myślałam o Virganie i Viscoblascie. Czy do tego też antybiotyk powinien być? Oczko nie ropieje.

Tobradex jest bardzo bardzo dobrym lekiem, kuracja musi potrwać. Tylko wet może zmienić lek, ale ten jest naprawdę świetny. Dobry jest również Floxal, ale to wyłącznie antybiotyk. Antybiotyk zabezpiecza chore oko, nawet jeśli nie ropieje to jakiś stan zapalny jest.
Trzymamy kciuki za zdrówko Twoje i kotka :ok:

ŚLEPACZKI CZ.VII -DO ZAMKNIĘCIA. dziękujemy

Kto przegląda forum