Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 29, 2014 11:23 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Podrzucę!

zochaaa

 
Posty: 71
Od: Śro cze 25, 2014 16:32

Post » Wto lip 29, 2014 18:19 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Hop w górę:)

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro lip 30, 2014 8:52 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Podrzucę jeszcze raz:)

zochaaa

 
Posty: 71
Od: Śro cze 25, 2014 16:32

Post » Pon sie 04, 2014 11:30 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Jeśli ktoś chce pomóc to zapraszam na bazarek:) Może akurat cos się Wam spodoba:)

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pon sie 11, 2014 13:14 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Zapraszam na bazarek dla kotków p.Anieli i mojego Tomusia (zbieram pieniążki na test na białaczkę): viewtopic.php?f=20&t=162601

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pon sie 11, 2014 14:09 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Co u kotków??
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon sie 11, 2014 20:45 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

U kotków na razie wszystko w porządku. Kotki po mału rosną:) Jeden już się oswoił a drugi jeszcze taki trochę dzikus jest. Jak widzi ludzi to ucieka. Na tygodniu muszę kupić pani Anieli tabletki na odrobaczenie bo jeszcze nie były odrobaczone.
Za to z moim kotkiem nie za wesoło:( przez 2 tygodnie mam mu dawać zastrzyki, miał bardzo wysoką gorączkę dzisiaj.
Zapraszam na bazarek dla Tomusia-może coś Ci się spodoba. Muszę zapłacić wetce za dzisiejszą wizytę i zastrzyki.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro sie 20, 2014 8:16 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Hop do góry!

zochaaa

 
Posty: 71
Od: Śro cze 25, 2014 16:32

Post » Śro sie 20, 2014 16:52 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Za kotki :ok:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Śro cze 10, 2015 9:20 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Witam po długim czasie nieobecności. Byłam wczoraj u pani Anieli i ktoś podrzucił jej małego kotka. Pani Aniela go przyjęła no bo jakby było inaczej:) i znowu prośba do Was kochani forumowicze. Jakby ktoś chciał wysłać jedzonko dla kotka to proszę pisać na pw. A fotke kota dodam potem.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro cze 10, 2015 10:44 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Może by spróbować wyadoptować tego podrzutka?
Zrób mu fajne fotki i duuużooo ogłoszeń.
Pani Anieli i tak pewnie ciężko ogarnąć wszystkie zwierzaki...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro cze 10, 2015 10:52 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Podnoszę.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3997
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro cze 10, 2015 11:07 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Proponuje wykastrować wszystkie koty u tej pani jeśli przekroczyły 6 miesiąc życia - pomoże Powszechna Sterylizacja, o czym już było na ich wątku pisane.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 12, 2015 7:56 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

Olat pisze:Może by spróbować wyadoptować tego podrzutka?
Zrób mu fajne fotki i duuużooo ogłoszeń.
Pani Anieli i tak pewnie ciężko ogarnąć wszystkie zwierzaki...


Już z góry wiem, że to nic nie da. Już raz tak zrobiłam i nikt nie był chętny przygarnąć koty. Mieszkam w małej wsi, tutaj jest pełno kotów, ludzie podrzucają małe kotki innym więc nie myślę żeby ktoś chciał przygarnąć kota.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt cze 12, 2015 8:15 Re: Uratowane kotki przed utopieniem-pomoc

anna84 pisze:
Olat pisze:Może by spróbować wyadoptować tego podrzutka?
Zrób mu fajne fotki i duuużooo ogłoszeń.
Pani Anieli i tak pewnie ciężko ogarnąć wszystkie zwierzaki...


Już z góry wiem, że to nic nie da. Już raz tak zrobiłam i nikt nie był chętny przygarnąć koty. Mieszkam w małej wsi, tutaj jest pełno kotów, ludzie podrzucają małe kotki innym więc nie myślę żeby ktoś chciał przygarnąć kota.

Dlaczego z góry zakładasz niepowodzenie?
Przecież nic nie stracisz dając ogłoszenia. A możesz zyskać. Ogłoszenia dajesz na swoje województwo na najbliższe duże miasto. A nie na okolicę. Kota można wszak zawieźć, można zrobić w ew domku wizytę pa i ludzie sami przyjadą wtedy po niego.
Nie podoba mi się takie podejście. To nie danie szansy kotu i swoje wygodnictwo. Od razu stajesz na pozycji "nie" i kot nie ma w takim wypadku szans.
Sama ogłaszam swoje i nie swoje koty . Wiem jak to jest. Gdybym robiłą tak jak ty to dom pełen byłby kotów. I nie mogłąbym pomóc innym. Nietstey, raz kot znajdzie dom od razu a czasem czeka długo. I jego wyglad nie ma nic do rzeczy. Czasem taki malec dorsta i ogłoszenia zmieniam wraz z jego zmianami. Ale nigdy nie odpuszczam i koty domy znajdują wcześniej lub później. Jeżdżą do siebie po całej Polsce bo takie mam zgłoszenia.
W ciagu oststnich tygodni do domku pojechali ode mnie 2-letnia kotka Vanilka, roczna kota -Hrywna , roczny kocurek Leoneki 6-letni bez zębny kawaler Migdał. Tylko Vanilka była kolorystycznie adopcyjna reszta to pospolite kolory.
Jesteś młodą osobą i net nie jest tajemnicą dla ciebie.Pomóż Pani Anieli i nie licz na domki w okolicy. Rusz w Polskę z ogłoszeniami.
Weź się dziewczyno proszę w garść i rób ogłoszenia.
Tym bardziej ,że teraz jest pomoc ale potem jej nie będzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości