♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

[vanesia1]

On uwielbia spać kołami do góry

Ciocia Ania zacałuje brzuszek

[Rilla07]

Hej hej

I jestem po weekendzie, wróciłam dosyć późno, taki ciepły, piękny wieczór aż nie chciało się wracać
No ale wiadomo, mąż został z kocurkami, więc wracać musiałam do moich facetów
Muszu i Teemo mnie witały jakby mnie z tydzień co najmniej nie było
Muszeron popiskiwał i robił koci grzbiet Teemo od razu głowa do torebki czy coś ciekawego przywiozłam

Odpoczęłam bardzo, u rodziców jest cudownie o tej porze roku.
Wieczorkiem można posiedzieć na ganku pod gwiazdami, posłuchać szumu drzew, cisza, spokój, zapach lasu... (ależ ze mnie pseudo romantyczka wiem ).
Pogoda piękna, więc pobuszowałam w ogródku, narobiłam fotek a potem w niedzielę opiekowałam się zwierzakami
Zaraz wrzucę zwierzakową fotorelację z wyjazdu

miłego wypoczynku na świeżym powietrzu

Dziękuję Mireczko Wyjazd udał się super

Cześć Kasieńko
Witam po przerwie
Trochę doczytałam i fotki pooglądałam
Miziaki dla panów
Miłego dnia

Hej Basieńko
No troszkę tam powrzucałam

Dziękujemy za miziaki i wzajemnie

Ciocia Ania zacałuje brzuszek

O witamy serdecznie nową Ciocię i Tosię
Bernard wyjątkowo dał mi się nawet pogłaskać po brzuszku

[Rilla07]

I wyjazdowe fotki
Moim kocurkom muszę porobić nowe, pewnie jutro

Bernard to już zupełnie inny kocurek (czy on w ogóle mógł być kiedyś dziki?)
Chyba pobyt w szpitaliku go zresocjalizował, bo naprawdę nigdy wcześniej nie dawał się tak miziać i głaskać
Przytył już troszkę, oczka dalej ma biedne przez alergię, ale co raz lepsze.
Łapka już nie jest opuchnięta, jednak widać goły placek po ropniu, oby tylko się nie odnawiał

Bernuś ma chyba więcej legowisk i kocyków niż moje kocurki... a najbardziej lubi wylegiwać się bruku od strony ogrodu


Tu głaskany przez mamę


I odpoczywający (zresztą on odpoczywa 24h na dobę )


I Drops, psiak rodziców. Prze słodki kundelek, nie odstępował mnie na krok






Drops śpi a Bernio się czai...

[aannee99]

Hej

Super, że odpoczęłaś i naładowałaś akumulatorki Marzy mi się taki wyjazd, na wieś ... wieczory na ganku właśnie, ach
Piękny Benio Dropsik również, śliczny z niego piesek Chyba młodziaszek?

[ab.]

Kocio-psia sielanka

[vanesia1]

Tu głaskany przez mamę

Ómarłam

[Annaa]

Cześć
Fajnie, że wypoczęłaś spokój, cisza, las ech..marzenie
I jeszcze słodkie zwierzaki

Tu głaskany przez mamę


I odpoczywający (zresztą on odpoczywa 24h na dobę )



Drops śpi a Bernio się czai...

Bernio widać, że lepiej już wygląda..słodziak
Dropsik fajny psiak aż ślipia mu się śmieją

[Rilla07]

Hej

Super, że odpoczęłaś i naładowałaś akumulatorki Marzy mi się taki wyjazd, na wieś ... wieczory na ganku właśnie, ach
Piękny Benio Dropsik również, śliczny z niego piesek Chyba młodziaszek?

Niestety nie jeżdżę często, ale jak tylko uda mi się wyrwać na weekend to staram się go wykorzystać jak tylko mogę
Drops ma teraz nie co ponad roczek, ale ma pstro w głowie . Kundelek, ale uroczy Został znaleziony jako szczeniaczek... przywiązany do drzewa Rodzice przygarnęli go od znajomych, którzy go znaleźli.

Kocio-psia sielanka

Dokładnie tak

Ómarłam

Bernard bardzo kocha moją mamę, takiego łaszenia się, domagania pieszczot i min nie widziałam nigdy

Cześć
Fajnie, że wypoczęłaś spokój, cisza, las ech..marzenie
I jeszcze słodkie zwierzaki

Chociaż jestem cały weekend od rana na nogach to nie czuję zmęczenia
Pewnie za miesiąc jakiś też pojadę...
Zwierzaki super, miałam je na głowie całą niedzielę (rodzice musieli wyjechać) i opieka nad nimi to sama frajda

[aannee99]

Super, że rodzice pieskowi dali domek, jest piękny i na pewno bardzo kochany

[Annaa]

[Spilett]

Ojej, Dropsik Trafiło mu się

[Kotina]

Serce się raduje, gdy czyta się takie historie - o ludziach którzy ratują zwierzęta
Chcę wierzyć, że jest nas więcej niż tych podłych, którzy porzucają swoje zwierzęta ....
Moją sunię - Azirę - też jej byli "właściciele" po prostu zostawili ..... nóż się sam otwiera

[Rilla07]

Witajcie Kochani

Na upał już nie będę narzekać, bo to na razie codzienność
Teraz odrobinkę robi się chłodniej, może jakaś burza się szykuje

Ja miałam dzisiaj troszkę luźniejszy dzień...
Zrobiłam duże zakupy, byłam na poczcie wreszcie wysłać deklarację do ZUSu
Połaziłam po mieście myśląc co by tu jeszcze kupić skoro jestem w centrum.
A potem zaszalałam, poszłam do fryzjera na farbowanie
Dziewczyny (takie młodziutkie fryzjerki) zrobiły mi miedziano-karmelowy blond - nie potrafię opisać tego koloru, ale jestem zadowolona.
No trudna... jestem biedniejsza troszkę, ale humor się poprawił

Kocurki dzisiaj mają apetyt i wylegują się albo na dywanie, albo na parapecie.
Żal mi ich jak siedzą w domu same w tych zaduchu No, ale nie mogę im żadnego okna zostawić, wolę nie ryzykować...
Zaraz wrzucę nowe fotki

Super, że rodzice pieskowi dali domek, jest piękny i na pewno bardzo kochany

Kochany jest na prawdę, jeszcze ma pstro w głowie i psie adhd , ale jest super psiaczkiem

:1luvu:

Ojej, Dropsik Trafiło mu się

Chyba tak Wygląda na szczęśliwego

Serce się raduje, gdy czyta się takie historie - o ludziach którzy ratują zwierzęta
Chcę wierzyć, że jest nas więcej niż tych podłych, którzy porzucają swoje zwierzęta ....
Moją sunię - Azirę - też jej byli "właściciele" po prostu zostawili ..... nóż się sam otwiera

Też bardzo lubię czytać takie historie i tu na miau trafiłam na wiele takich, od razu troszkę większa wiara w człowieka i że są ludzie, którym los zwierzaków nie jest obojętny
Chociaż na prawdę to co się dzieje dookoła jest strasznie... tyle psiej i kociej biedy, nieszczęść i to z winy człowieka
Na fb obserwuję ogłoszenia ze schroniska i fundacji + tutaj na miau... aż płakać się chce ile tego jest...
Azira taki piękny owczarek... kto mógł zostawić takie cudo?. Z Drago było tak samo, nie chce się wierzyć, że ktoś mógłby porzucić wiernego, oddanego psa... Coś okropnego

[Rilla07]

I fotek kilka w znanej scenerii

Muszer pomimo upałów bardzo często i tak się wygrzewa w plamie słońca...




Teemuś portretowo Maluch zdecydowanie woli leżeć na dywanie albo na chłodnych płytkach






I fotorelacja z wczorajszej zabawy
Muszer wlazł do długiego pudełka po przesyłce i... nie chciał z niego wyleźć za żadne skarby
Z doświadczenia wiemy, że nie można na siłę, bo wtedy Muszeronek potrafi pokazać pazurki i ząbki
Zostawiliśmy go w pudełku, na które wlazł po chwili Teemo i Muszu nie wiedział co się dzieje na górze, coś stukało, drapało...
On to robi miny...

[Annaa]

Cześć
Śliczne fotki robisz
Bardzo podoba mi się Muszu w promieniach słońca
Teemuś na kafelkach ma wręcz zalotne spojrzenie tylko zakochać się w nim
Cudne są te Twoje chłopaki

Fajnie tak czasem właśnie połazić po sklepach, zrobić coś dla siebie ...to zawsze poprawia nam humor