Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Pytałam p.Izy jak koty.Zachowują się normalnie, Tusia tylko mniej je.Ona i Tino mają biegunkę, Kubuś w porządku.On był niedawno odrobaczany, Tusia i Tino już jakiś czas temu.Oby to tylko było to, bo martwię się trochę

A w ogóle to powinnam wybywać z domu.Koty wtedy śpią, nie ma bałaganu, wracam do względnie posprzątanego mieszkania.Maniuś wypuszczony, próbował upolować jakiegoś zdechłego komara :mrgreen:

Uprzedziłam go,sama wykonałam egzekucję, bo miałabym demolkę w domu.Maniuś to nieugięty łowca.

Byłam u weta, sama, na razie bez kotów.Kupiłam tabletki dla trzech kotów u p.Izy, muszą być porządnie odrobaczone.Jeżeli Tusia zwymiotuje, nie ma wyjścia, musi dostać zastrzyk.Wolałabym nie, bo ona się bardzo stresuje.P.Iza nie jest w stanie sama jej podać tabletki, ja mam większą wprawę.Kubusiowi ma spróbować dać sama, jeśli jej się nie uda, pójdę i to zrobię.Mają brać przez trzy dni, potem po trzech tygodniach powtórka, ale tylko raz.Zapłaciłam 48 zł :evil:

Karma na razie sucha, Gastro Intestinal.Proszę o kciuki, aby się udało i aby koty znowu były zdrowe.

za zdrowko fuutrzakow :ok:

Dzięki

Kubuś w porządku, ale Tino i Tusia mają biegunkę w dalszym ciągu.Piją dużo, to dobrze, ale jeśli do jutra nie przejdzie musi być wizyta u weta, trudno.

Tusia już zrobiła przyzwoitą kupę, ale zwymiotowała żywą glistę :cry:

Znowu biegunka u Tusi :cry:

Nie ma apetytu, je malutko, martwię się.
A w ogóle to skwar się z nieba leje, w domu duchota, hałas i brud z powodu kompleksowego remontu.Szkoda mi kotów, bo cierpią.One nie rozumieją, dlaczego nie mogą wychodzić na balkon.Okna też nie mogę otworzyć, sypie się do mieszkania styropian i kurz, dopiero późnym popołudniem.Maniusia wynoszę wieczorem w transporterku, stawiam w otwartych drzwiach balkonowych, a pozostałe koty zamknięte w drugim pokoju.Byłoby łatwiej, gdyby Maniuś mógł być razem z pozostałymi kotami, ale to niemożliwe.

Trzymam kciuki za kociaki

Co do Mańka i jego zapędów łowieckich mam to samo z Bellą.. Jeśli zobaczy muchę, lub innego owada, nie ma zlituj, musi go upolować..!! Gorzej, że nieważne jest, co ma na swojej drodze, skacze po wszystkim..

Taki koci Demolator

Chyba trutka zaczyna działać, Tusia lepiej się czuje, odzyskała apetyt i kupa lepsza.W niej zdechła glista.Piszę obrzydliwości, ale na miau to chyba dopuszczalne, prawda?
Jutro ostatnia dawka i przerwa.Kocie chłopaki jakoś od początku lepiej się czuły, z Tusią było najgorzej.Oby to już był koniec robali.
Zamówiona moskitiera nie przychodzi :evil:

, w domu jest nie do wytrzymania, koty się męczą.Nawet Maniuś jakby spokojniejszy.Mam tydzień do siódmej potęgi, a ja chcę już NORMALNOŚCI !!!!!

Telewizja regionalna doniosła o pobiciu sznaucerka przez jakąś 36-letnią kobietę z Tarnobrzega :cry:

Biła go i kopała, sąsiedzi interweniowali, ale piesek po kilkunastu godzinach zmarł.W schronisku Kundelek w Rzeszowie przyjęto w czasie tych wakacji około 90 psów i 40 kotów.Zgroza :evil:

To ta historia: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... F140728988 Ciężko się czyta :cry:

Pies próbował uciekać swojej oprawczyni :cry:

Dzięki, Kasiu :1luvu:

Dlaczego nie zgłoszono tego wcześniej? W Tarnobrzegu jest fundacja i to działająca, w przeciwieństwie do Stalowej Woli.Dlaczego nie reagujemy? Dopiero wtedy, kiedy już nic nie da się zrobić :cry:

TSPZ "Ogród św. Franciszka" chyba rzeczywiście prężnie działa, czytam ich na fb, mam też wśród znajomych pana Mariusza. Szukają domów psom i kotom, leczą (także ptaki miejskie, często o nich piszą), przeprowadzają interwencje. Kłopoty lokalowe sprzed kilku miesięcy chyba już się skończyły. Mają sporo wolontariuszy w różnym wieku.

I czy Maniuś nie mógłby położyć się między nimi?

Biedny Maniuś , większość czasu spędza sam w kuchni :cry:

Mógłby przecież biegać z pozostałymi kotami i dlaczego nie dociera do tego głupiego kociego łba,że moje koty są naprawdę miłe? Bawił się już z Benią, nie był zamykany, a teraz.... :evil:

Oczywiście rano i wieczorem może się wybiegać, ale sam.
Dzisiaj koty u p.Izy dostały ostatnią dawkę aniprazolu.Nadal jednak kupy niezbyt piękne, ale Tusia już nie wymiotuje i ma normalny apetyt.Koci chłopcy nie womitowali, Kubuś prawdopodobnie nie był aż tak zarobaczony.

Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Kto przegląda forum