Prosimy o zamknięcie wątku

[alessandra]

masz pw , mysle,że już masz mozliwosc odbioru i pisania

[anita5]

A taka Mila może być?

[dorcia44]

Jeszcze jedna fotka Lenki na konkurs

[Nemi]

To my się z jeżykiem prezentujemy Okulista powiedział, że nie ma dla niego nadziei - nie będzie widział... ale pacza sercem Ma obiecany domek stały, więc u nas jest na wakacjach ...

[Joako]

Przedstawię nasze dwie niedowidzące kociczki:

Milusia



Blusiaczek

[anita5]

Śliczności!

[Klub Ślepaczkowy]

Z radością witamy kolejnych uroczych konkursowiczów
Czekamy na kolejne zgłoszenia - czekamy troszkę dłużej niż zakładał pierwotny plan czyli do niedzieli (3.08) włącznie. Trochę nam się ekipa pochorowała, a przede wszystkim główna sprawczyni tego fantastycznego zamieszania czyli Szefowa
Opiekunki ślepków do aparatów, start
Ola, do zdrowia, start

[anita5]

Ojej, Ola, zdrowiej!

[czarno-czarni]

Morfeusz, senior o duszy kociaka, upierd...y wielce lecz ma dobre serce.



może się zgłosić?

[Klub Ślepaczkowy]

Morfeusz, senior o duszy kociaka, upierd...y wielce lecz ma dobre serce.



może się zgłosić?

Czy może? MUSI Toż to nasz Rzecznik Prasowy
A propos, gratulujemy wspaniałego, mądrego wywiadu w "Kocich Sprawach", Dag!!!
I dziękujemy za ciepłe słowa!!!

[czarno-czarni]

wszystko kotów dzieło

[Klub Ślepaczkowy]

dzisiaj ostatni dzień do zgłaszania zdjęć do konkursu -zapraszamy

[Klub Ślepaczkowy]

Ślepaczki zgłoszone dotychczas- prosimy o więcej- nie ukrywajcie slepaczków po krzakach

Dajcie wszystkim pooglądać

1.

To ja zacznę -jestem Lilka, łypię na Was jednym okiem

2.

Czy się siedzi czy się leży, miłość Dużej się należy

Ślepek Bąbel & Spółka (Bąbel to ten buraś z prawej )

Cieszę się, że fotek konkursowych przybywa

Oto kolejna odsłona ślepka Bąbla

Wakacje z duchami

3.

Życie to nie bajka...

Milusia i Gapcio

A taka Mila może być?

4.

Jednooczek Kajtuś postanowił dołączyć do zacnego towarzystwa kocich ślepaczków i zamieszcza swoje fotki.

Takie nasze senne czułości.Mnie się śniła miseczka pełna mleczka, Dużej pewnie jakieś wakacje. Niech nie zapomni mnie tylko zabrać


WAKACJE !!!

5.

Moja wolno żyjąca dzika podopieczna Mała Kicia i rezydent Puszek przyszły popaczeć




Witajcie. Jestem bardzo dziką, wolno żyjącą koteczką. Na imię mam Maleńka Kicia, gdyż z wyglądu przypominam półrocznego kociaka, choć tak naprawdę jestem dwuletnią dziewczynką. Kiedy byłam kocim dzieckiem, nikt nie dał jeść ani mnie, ani mojej mamusi. Pewnie chorowałam na koci katar, czego efektem jest moje chore, pokryte błonką oczko. W miejscu, w którym żyłam, nikt się mną nie interesował. Kot? Dla tamtrjszych ludzi nic nie znaczy... Niech łapie myszy, w ich mniemaniu... Ponad rok temu dołączyłam do stadka Czarnuszków na sąsiedniej ulicy, od tego czasu codziennie mam pełną miseczkę i jestem kochanym, potrzebnym zwierzakiem. Jestem nieufna, boję się dżwięków aparatu, ale w głębi duszy jestem fajną koteczką. Pozdrawiam. Dzikunka Mała.
&






Dzień dobry. Mam na imię Puszek i we wrześniu skończę 8 lat. Przyjaciele nazywają mnie Profesorem Puszkinem, bo jestem mądry tak jak ten wybitny poeta, ale czasem mówią na mnie Calmar, bo jestem oazą spokoju. Moi kocio-psi koledzy bardzo mnie lubią, nie odrzucają mimo mojej niepełnosprawności. Chciałbym mieć dwoje oczu, ale niestety kiedy byłem małym kilkunastodniowym kotkiem bardzo źli ludzie zrobili mi wielką krzywdę - wybili mi oko. Na szczęście nie pamiętam dokładnie tego zdarzenia. Mimo tak ogromnej traumy pozostałem radosnym i pełnym życia kocurkiem. Uwielbiam wakacje, chociaż te, które były 4 lata temu, są w mojej pamięci do dziś, bo bardzo ciężko zachorowałem. Pan doktor musiał mnie zoperować, bo nie umiałem siusiać. Kilka dni leżałem w szpitaliku, ciężko walcząc o życie... Na szczęście udało się i teraz jestem zdrowym fajnym kawalerem. Codziennie dużo pracuje nad swoim wyglądem - myję się, dużo piję, aktywnie spędzam wolny czas, głównie ma gonitwach z moją brygadą. Dbam o to, aby być wypoczętym, dlatego dużo śpię. Poniżej prezentuje kilka swoich zdjęć... Może w te wakacje spotkam swoją wielką, ślepaczkową kocią miłość? Wszakże ślepaczki kochają wyjątkowo i widzą więcej niż zwykle koty...
Pozdrawiam,
Wasz Puszek.

6.

Jestem Tontinek, z hiszpańskiego Głupolek, mama mnie tak nazwała, bo zawsze byłem ostatni to wszystkiego ale wcale nie jestem głupolkiem, jestem bardzo sprytny i świetnie sobie radzę, czasem tylko nochala o coś obtłuczę . I uwielbiam buziaczki

Oto jak ciężko znosi się upały w mieście

7.

Lenka leżakuje

Jeszcze jedna fotka Lenki na konkurs

8.

Zdjęcia nie do końca wakacyjne, ale mam nadzieję, że się nadają.

Moja psotnica, Dara.

Więcej zdjęć:
http://i62.tinypic.com/2vw5nch.jpg
http://i60.tinypic.com/2n1vtbm.jpg
http://i60.tinypic.com/j10ugg.jpg
http://i60.tinypic.com/1zd565h.jpg

jak to nie wakacyjne- a to pod tytułem słoneczna kąpiel? - a że w wannie,czy tam w bidecie... no cóż...


albo w pogoni za wakacyjnym promieniem słońca

a ta z trawka super po prostu - koteczka jest śliczna


można opisać: "chciało by sie na zielona trawkę , hej "


9.

Dołączymy do konkursu

To nasze dwa schroniskowe tymczasiki, obecnie w domkach na przechowaniu, będą szukac własnych opiekunów.
Mianuję się mamą chrzestną obu dziewczynek i zgłaszam do konkursu

1. Lusia.

Na ten moment ok. dziewięciotygodniowa panna z ADHD. Trafiła do nas już po przebytym kk, zrosty na rogówce potężne. Lekarze szacują, iż ma ok. 30% widzenia w obu oczkach. Rozrabiaka. Uwielbia siedziec na ludzkim ramieniu.




2. Lenka.

W podobnym wieku jak Lusia. Kiedy do nas trafiła, oczka już nie miała, za to w tym miejscu była jedna wielka ropna rana, ale to wszyscy znacie, prawda? Po odjęciu oczka mała Lenka odzyskała radośc zycia, jest małym huncwotem, pierze po pysku 7 kg rezydenta i szuka domku.



Ładne jesteśmy, prawda?

10.

CikCik wakacyjnie...

Kita zajęła moją miejscówkę, no weź jej coś powiedz


Ooo! Zlazła! To ja się mogę teraz powyciągać na słoneczku


Tam jednak trochę za gorąco, na parterze o wiele lepiej, ufff...


Postaram się jeszcze o jakieś świeższe fotki.

11.

Rolfik uznał,że powyżej temp.30 st. można nareszcie sie opalać- oczywiscie tylko tam, gdzie największe nasłonecznienie -na oszklonej werandzie na plamie słońca -bo cieplej

12.

To i ja postanowiłam zgłosić małego szaleńca do konkursu. Proszę Państwa przedstawiam Śliwkę vel Abażur. Śliwka jest moim tymczasem jakoś od połowy czerwca. Do mnie trafiła jako około 2 miesięczna glizda po amputacji oczka. Śliwka poza tym, że jest nadpobudliwym szaleńcem, który nie usiedzi 2 sekund w jednym miejscu, ma dziwny zwyczaj w środku nocy włażenia na moją głowę i ciumkania czegokolwiek na mojej twarzy.

14.

Przedstawię nasze dwie niedowidzące kociczki:

Milusia



Blusiaczek

15.

Morfeusz, senior o duszy kociaka, upierd...y wielce lecz ma dobre serce.

oraz w kategorii futro kolczaste:

1.

To my się z jeżykiem prezentujemy Okulista powiedział, że nie ma dla niego nadziei - nie będzie widział... ale pacza sercem Ma obiecany domek stały, więc u nas jest na wakacjach ...

[jerzykowka]

Rzutem na taśmę zgłasza się Michaś:)

Wakacyjne szaleństwo czyli Michaś po dwóch głębszych (podskórnych)


I na kacu
[/quote]

[Klub Ślepaczkowy]

zapraszamy na watek konkursowy

viewtopic.php?f=1&t=163892&p=10706318#p10706318