Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Wydaje mi się, że pierwszą czynnością, prowadzącą do dalszych kroków prawnych powinno być wysłanie do tej pani listu poleconego, z wezwaniem do umożliwienia wizyty u kota lub do oddania go. Powołując się na odpowiednie punkty umowy. List powinien być nie tylko polecony, ale nadany z opcją potwierdzenia odbioru. To będzie materialny dowód na uchylanie się tej osoby od obowiązku. Niby maile też takim są, ale to jest pewniejsze i prostsze, może też tę panią zmobilizuje.
Tu znalazłam sytuacje podobną. Można tam dla siebie pewne sugestie wyczytać, można też na tym forum zadać własne pytania.
http://forumprawne.org/prawo-cywilne/83 ... -czas.html
http://forumprawne.org/prawo-cywilne/27 ... -kota.html
asia2 pisze:coś się ruszyło w kwestii Jeepa?
asia2 pisze:wlasnie o dogadaniu myslę pisząc, że może uda się to spokojnie przeprowadzić. Ale musisz coś zrobić bo ona się nie odzywa.
asia2 pisze:a może odbierze
fajerka pisze:Zgodnie z prawem list polecony dwukrotnie awizowany i nieodebrany traktuje sie jako dostarczony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: AoD, Google [Bot] i 51 gości