Warszawa Stawki 3 zginęły 3 koty..

poszukuje trzech przyjaciół które podczas mojej nieobecność w domu moja matka gdzieś usunęła i nie jestem w stanie ich odnaleźć dzieci tęsknią za nimi i jest to porostu horror ja nie mogę spać nie wiem co się z nimi dzieje wszystkie koty są zaczipowane i to jest jedyne szczerość w nieszczerość wszystkie moje koty były wykarmione prze zemnie i moje dziec butelka są wysterylizowane i wykastrowane jest to dwa koty i jedna kotka czarno biały kot to łatek czarna kotka z niewielką plamką pod broda i biała łatką na brzuchy to sziba a cały czarny to gargamel łatek i sziba to rodzeństwo a gargamel jest najstarszy ma prawie 5 lat pozostałe są młodsze nie znacznie ale jednak ich mama została brutalnie zabita i maluchy bez pomocy nie miały by szans na przeżycie nieprzygarnięciu miałam im poszukać domu ale niestety tak się przyzwyczaiłam do ich obecność w domu że nie miałam serca ich oddać łatek to bardzo ufny i milusiński kot pakuje się dosłownie do wszystkich na kolana i czy to obcy czy domownik jemu to nie sprawia różnicy sziba to kotka typowo nocna spała tylko z moją córka i wiecznie jej na szyj i to było jej ulubione miejsce do spania i nigdzie więcej gargamel jest kotem dość nie ufnym do obcych i potrafi być agresywny do nieznajomych ale mimo wszystko to jedyny kot ktury ma to coś czego nie mają inne to po prostu mój kot na każde moje zawołanie przychodził i na niczyje więcej zawsze meldował mi sie na kolana i to było jego ulubione miejsce najsmutniejsze jest w tym wszystkim to że te stworzenia mogą teraz cierpieć i być potwornie zagubione i fakt że w domu ja i moje dzieci traktowaliśmy ich jak członków rodziny w przeciwieństwie do mojej matki niestety proszę o pomoc z wyrazami szacunku Agnieszka gasik

:roll:

Wspolczuje, nie wiem co powiedziec. A matka nie chce powiedziec co z kotami zrobila. Nie zal jej dzieci. Brak slow.

Dorcia, to Twoje koty, czy skopiowałaś czyjeś ogłoszenie? Nie da się tego przeczytać :oops:

Wg mnie skopiowała ogłoszenie ...

Osobiście zmusiłabym matkę do powiedzenia co zrobiła z kotami :evil:

Jakim trzeba być człowiekiem, jaką babcią, żeby zrobić cos takiego swoim wnuczkom .... przeraża ten świat :cry:

Może popytać po warszawskich schroniskach

Zapytać sąsiadów, może coś widzieli, trzy koty wywieźć to jest trochę "zachodu" ....

Szkoda mi tych dzieci, szkoda kotów, jeden koty ratuje, a drugi (....) wywala .... :evil:

Skopiowane, a osoba poszukująca kotów juz 12 lipca umiesciła wiadomość na swoim FB, niestety taki ma sposób pisania,że ciężko sie przebić, trzeba kilka razy przeczytać, by pojąc sens.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater