Powszechna Sterylizacja N°1

anna84 pisze:Nie wiem czy mogę tutaj, ale mam pewna sprawę. Czy ktoś z forumowiczów ma możliwość załatwienia recepty na syrop Pyrantelum? Mój tabletki nie połknie a słyszałam, że tabletek na odrobaczenie nie powinno się rozpuszczać z wodą.

Rozcierałam na miazgę, łączyłam z czymś (np. masłem) i smarowałam łapę. Musiało być zlizane. Pyrantelum w zawiesinie to tylko dla malutkich kociąt, słabe jest.

anna84 a może podaj kropelki na kark ?

u kotów Pani Kasi spokojnie, właścicielki nie ma zwierzęta rozleniwione

córa mnie uratowała i zgrała zdjęcia z telefonu
proszę Państwa oto Krysia vel Conchita vel Czesiu

zdjęcia słabe bo z telefonu - ale widać piękno tego kociaka

Cudny!

Uroczy

Axa76 a czy mozna tabletkę z wodą rozpuscić i podać do pysia?

anna84 pisze:Chiara właśnie się dowiedziałam, że moja Gmina w 2013 roku przeznaczyła na kastrację bezdomnych zwierząt 10 tyś.zł tylko, że nikogo o tym nie powiadomiła i nikt z mieszkańców nic o tym nie wiedział. Ciekawe co się stało z tą nie wykorzystana kasą...
A na 2014 rok to jeszcze nie wiem, ale się jakoś dowiem:D a jak się dowiem to wydrukuję i porozwieszam na wsi, bo tutaj ludzie za dużo kasy nie mają żeby od tak wydać na zabieg, ale jakby się dowiedzieli, że można go wykonać bepłatnie to może by byli chętni:)

pewnie, ze gminom się nie pali do wydawania kasy, często nawet zniechecają do zabiegow, zeby zaoszczędzić...I niestety zeby otrzymać pomoc z urzędu koty muszą być bezpańskie, a wielka szkoda, bo te wiejskie właściwie mają takie warunki jakby były bezpanskie

Urzędy trzeba naciskać, wydzwaniać, pisać pisma, niech nie myślą, że się wykręcą od swojego OBOWIĄZKU :twisted:

Chiara pisze:
Chiara pisze:Ten pan napisał do mnie w sprawie pomocy w sterylizacji: http://ro.com.pl/kto-powinien-placic-za ... t/01113406 Samych kocic do zabiegu ma sześć

Pan Waldemar ma weterynarzy, którzy sterylizują za 120 zł, ale stara się zbić cenę do 100 zł. Bardzo zależy mi, żeby go wesprzeć, bo ma jednego kota, a opiekuje się piętnastoma. Bywał w gminie, pojawił się w telewizji, ale jak widać nikt mu realnie nie pomógł, a koty dalej się mnożą jak mnożyły... Mam nadzieję, że nam się uda ciachnąć jego stadko.

Osoby pomagające bezdomniakom nie powinny zostawać same ze wszystkimi problemami...

U pana Waldemara sterylizacje ruszyły. Sytuacja obecnie wygląda tak:

"W koło domu lata ok 16, a ostatnio z Purdy przybyły 4 .Olsztyn nie chce przyjmować w schronisku a w Szczytnie jest spore przepełnienie tak więc podrzucają nam. No cóż takie życie. Myślę ,ze z czasem Burmistrz Pasymia się zmieni i w tej sprawie Miasto coś zrobi..."

Na pierwszy ogień poszły te dwa kocurki, które dostały numery N°85 i N°86:

Mamy ustaloną w lecznicy cenę 100 zł za sterylizację i 50 zł za kastrację, więc koszt zabiegów dla dwóch kocurków to 100 zł.

Osoby takie jak pan Waldemar, osoby, które biorą odpowiedzialność za koty w swojej okolicy i troszczą się o nie jak potrafią są absolutnym priorytetem Powszechnej Sterylizacji, dlatego zapewniłam pana Waldemara, że będziemy razem sterylizować do ostatniego kota niezależnie od tego ile ich będzie...

anna84

w sprawie Twoich 2 pytań:

-kota nie trzeba(zakładająć ze jest to kot bezpański i środki finansowe są ograniczone) odrobaczać przed kastracją, jednak jest to oczywiście mile widziane.Sama bez wyraznej potrzeby(kot wychudzony, mocno zarobaczony) nie odrobaczam dziczków przy kastracji, one i tak zaraz znowu będą mialy robaki :wink:

-Na podstawie wieloletniej obserwacji swoich zwierząt i kilkuletniej bezpańskich mogę stwierdzić, ze normalnie karmione zwierze domowe przytyją nieduzo albo wcale, moze góra 20% z nich przytyje troszkę więcej.U bezpanskich róznie, jak mają fuul jedzenia to pewnie przytyją, ale takie to juz raczej przed sterylką były grube :lol:

Kiedyś cięłam strasznie grubą kotkę, która miała tasiemca :roll:

, po sterylce ją odrobaczałam, to było ze 3 lata temu, jest taka sama jak była, moze nawet ciutkę schudła :wink:

Z N°87 pozdrawia Basia z DT u Iwony. Basia miała ogromne szczęście, że Powszechna Sterylizacja dotarła do niej w porę, przeczytajcie co napisała Iwona:

"Basienka juz po sterylce,macica zniszczona licznymi porodami,wetka ocenia ja na 5-6 lat,pamietacie jak wygladala kiedy do mnie przyszla?przez te lata poniewierki organizm ma tak wycienczony ze trudno to wszystko szybko naprawic a do tego te zmiany na skorze to alergia pokarmowa tak ze Basienka musi ale to bezwzglednie musi przejsc na karme Hypoalergiczna.Zabieg zniosla calkiem dobrze,po zagojeniu szwow dostanie sterydy aby pozbyc sie tych krost i zeby przestala sie ciagle drapac.No to mam nastepnego kota szczegolnej troski."

Sterylizacja Basi kosztuje 100 zł, a sterylizacja całego stadka Iwony to 900 zł. :201430

Bardzo proszę osobę, która wysyła podobne SMSy podając się za mnie, aby zaprzestała. :ok:

Dziękuję.

"Witam,

Otrzymalam dzis SMS od Pani w sprawie sterylizacji kotki. Zapewne znalazla Pani moj numer w tym ogloszeniu : http://olx.pl/oferta/oddam-kotki-koty-w ... 6wQYW.html

To akurat moja kotka, ktora nigdy nie bywala na dworze,a pewnego razu uciekla na tydzien, czego efekt widac w ogloszeniu

Nie potrzebuje ona sterylizacji, poniewaz jest kotem "domowym" i napewno nie dopuszcze juz do tego,.zeby uciekla. Jednakze Pani wiadomosc bardzo mnie zainteresowala. Moja babcia ma dwie kotki. Jedna wysterylizowana, druga miala rowniez zostac poddana zabiegowi, ale Babcia ma skromna rente i jest jej ciezko oplacic ten zabieg. Z koncem marca okocila sie i obawiam sie,ze niebawem znowu bedzie w ciazy, dlatego jesli da sie zalatwic darmowy zabieg badz pokryc czesc tych kosztow bylabym bardzo wdzieczna w imieniu swoim i Babci!"

Staram się pomagać wszystkim, którzy zgłaszają koty do Powszechnej Sterylizacji i będę bardzo szczęśliwa, jeśli uda się sfinansować wszystkie zabiegi, ale zadłużenie akcji jest na tyle duże, że nie szukam kotów do sterylizacji w internecie ( póki co ). :wink:

Tak czy inaczej dopytam o te kotki babci i sprostuję, że SMS był od kogoś innego.

Ta osoba powinna dorzucić się przynajmniej do sterylek, skoro podrzuca wam kukułcze jajo;]

Ten pan z dwudziestoma kotami ujął mnie za serce. To takie rzadkie w przyrodzie.

Hikiko pisze:Ta osoba powinna dorzucić się przynajmniej do sterylek, skoro podrzuca wam kukułcze jajo;]

Ten pan z dwudziestoma kotami ujął mnie za serce. To takie rzadkie w przyrodzie.

Mnie też.

Mam nadzieję, że uda nam się wysterylizować razem z nim wszystkie te koty. :ok:

Potrzymam kciuki, żeby wszystko się udało

kicikicimiauhau pisze:Potrzymam kciuki, żeby wszystko się udało

Dzięki!

Musi się udać! :lol:

W zeszłym tygodniu ciachnięte zostały dwie kotki :kotek:

z Bielska Podlaskiego z ul. Białowieskiej ( 160 zł ) i dwa kocurki :kotek:

z Bielska Podlaskiego z ul. 11 Listopada ( 80 zł ).

W tym tygodniu ciachnęta została kotka :kotek:

ze wsi Szastały ( 80 zł ).

Dziś ciachnęta została buraska :kotek:

, o której wczoraj rozmawiałyśmy ( 80 zł ), a negocjacje w sprawie odbicia jej długowłosej szylkretowej koleżanki trwają. :ok:

Zdjęcia już wkrótce. Koszt powyższych zabiegów to 400 zł. Zapraszamy do wspierania Powszechnej Sterylizacji, gdzie żaden grosz się nie zmarnuje. :201420

Powszechna Sterylizacja N°1

Kto przegląda forum