sieroTOSIniec Ingi.mm - mam dość

[magdar77]

właśnie usłyszałam, że przeze mnie umarł. Przez mój bałagan...
Nie wiem co powiedzieć na to...

Nic nie mówić - olać to!

[Ewa L.]

właśnie usłyszałam, że przeze mnie umarł. Przez mój bałagan...
Nie wiem co powiedzieć na to...

Nie przez ciebie - tak miało być i już.
Nikt nie umie przewidzieć jakie kto ma przeznaczenie.

[inga.mm]

Tak powiedział P.
Że przez mój bałagan Dżemik nie żyje.
Tyle, że ten bałagan to dobra bazarkowe, moja praca rękodzielnicza, masa moich dokumentów, moje zmęczenie.
Kim trzeba być, żeby coś takiego powiedzieć komuś zrozpaczonemu po stracie Dzieciaczka?

[kuba.kaczor13]

Mobi którego znalazłem i zawiozłem Barbarados też odszedł . W żadnym z tych przypadków nie ma winy , po prostu tak się stało .

Dźemik choć chwilę był kochany i miał swoich osobistych Dużych . I chwała Ci za to .


A może P też to przeżywa , tylko inaczej okazuje żal i w ten sposób odreagowuje stres ? . To są dni w które
padają słowa których się później żałuje

[Ewa L.]

Jutro gdy to przemyśli dotrze do niego jaką sprawił ci przykrość.
Ludzie czasami w trudnych dla nich sytuacjach mówią rzeczy a wcale tak nie myślą.

[inga.mm]

mam dość.
Psycha mi wysiadła.
Strata Tosi, strata Dzidka, strata Dżemisia. Równe 13 miesięcy.

[inga.mm]

ten komplet nazywa się "Jamie"

[kicikicimiauhau]

właśnie usłyszałam, że przeze mnie umarł. Przez mój bałagan...
Nie wiem co powiedzieć na to...

Przecież wiesz, że to nie Twoja wina... Tak jak pisze Kuba, padają złe słowa, kaźdy czuje żal i próbuje to odreagować, sprawiając bol innym

mam dość.
Psycha mi wysiadła.
Strata Tosi, strata Dzidka, strata Dżemisia. Równe 13 miesięcy.

Uwierz mi, nie tylko u Ciebie tyle nieszczęść Ja też ostatnie dwa lala miałam ciężkie, i to bardzo
Mimo wszystko - trzymaj się.

[MaryLux]

tak bardzo chciałam wiedzieć co jest przyczyna Jego śmierci. Czy mój błąd? Czy zrobił sobie krzywdę? Czy choroba?
Ta wiedza mogłaby pomóc Myszce. Jednak nie jestem w stanie podjąć decyzji o oddaniu naszego Syneczka do kremacji.
Dziś go pochowamy.

Masz rację

[inga.mm]

nie mogę się ogarnąć do kupy.
Ciągle te same pytania bez odpowiedzi...

[kicikicimiauhau]

Dopiero minęło kilka dni, nie można tak od razu być sobą, niestety Strata przyjaciela to ciężkie przeżycie...

[inga.mm]

tydzień...

[isabell36]

Witaj Ingo
u mnie wczoraj minął tydzień jak Młody przestał przychodzić

[inga.mm]

nie wiem co powiedzieć.
nie wiem co myśleć.
nie wiem juz nic.
wypaliłam się.

[MaryLux]

Przytulam