Powszechna Sterylizacja N°1

Axa76 pisze:Dziewczyny, mam na bazarek koszulkę z jubileuszowego Tour de Pologne z autografem Langa + smycz chyba, ale nie wiem, czy to się sprzeda akurat na miau. Wystawiać?

Wystawiaj. :1luvu:

Chiara właśnie się dowiedziałam, że moja Gmina w 2013 roku przeznaczyła na kastrację bezdomnych zwierząt 10 tyś.zł tylko, że nikogo o tym nie powiadomiła i nikt z mieszkańców nic o tym nie wiedział. Ciekawe co się stało z tą nie wykorzystana kasą...
A na 2014 rok to jeszcze nie wiem, ale się jakoś dowiem:D a jak się dowiem to wydrukuję i porozwieszam na wsi, bo tutaj ludzie za dużo kasy nie mają żeby od tak wydać na zabieg, ale jakby się dowiedzieli, że można go wykonać bepłatnie to może by byli chętni:)

anna84 pisze:Chiara właśnie się dowiedziałam, że moja Gmina w 2013 roku przeznaczyła na kastrację bezdomnych zwierząt 10 tyś.zł tylko, że nikogo o tym nie powiadomiła i nikt z mieszkańców nic o tym nie wiedział. Ciekawe co się stało z tą nie wykorzystana kasą...
A na 2014 rok to jeszcze nie wiem, ale się jakoś dowiem:D a jak się dowiem to wydrukuję i porozwieszam na wsi, bo tutaj ludzie za dużo kasy nie mają żeby od tak wydać na zabieg, ale jakby się dowiedzieli, że można go wykonać bepłatnie to może by byli chętni:)

Super wieści! Świetna robota! :1luvu:

Chiara pisze:Na poprawę nastroju i dla odmiany zadbane koty z DT u Iwony. Wyluzowane, najedzone i szczęśliwe kompletnie nie mają pojęcia o fakturze VAT za sterylki i kastracje na 900 zł, którą wet wystawi już niebawem. Może kogoś zachęcą do wspierania Powszechnej Sterylizacji ? Bo warto, naprawdę warto.

zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=163640&p=10688488#p10688488, by m.in. koty u Iwony mogły beztrosko sobie odpoczywać i nie martwić się fakturą za sterylki/kastracje :ok:

sylwia1982 pisze:
z każdej rozmowy z ludźmi odnośnie sterylek wyciągam wnioski, całkiem niedawno miałam taką sytuację: zadzwoniła do mnie kobieta w sprawie kastracji kocura, powiedziałam jej, żeby umawiała się z moim wetem na kastrację kocura i kobieta przy kolejnej rozmowie ze mną wygadała się, że ma jeszcze kotkę, no to ja do kobiety mówię żeby kotkę również ciachnęła, na co kobieta mówi:" kotki nie będę sterylizowała, bo mam do niej emocjonalny stosunek i kotka powinna mieć przynajmniej jeden raz kociaki, bo fajnie będzie jak małe kociaki będą mi biegały na działce na wsi", i ta kobieta latem kotkę i kocura trzyma na wsi a na zimę podobno zabiera je do mieszkania w bloku, ale kociaków od niesterylizowanej kotki do mieszkania nie zabierze

W takiej sytuacji zgłosimy sprawę na Policję, bo to porzucenie zwierząt domowych i jest to karalne. I nie omieszkam dodać, że proponowaliśmy pokrycie kosztów sterylizacji kotki, a kocura wykastrowaliśmy.

Chiara czy przed kastracją trzeba kota odrobaczyć?

Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=162601

anna84 pisze:Chiara czy przed kastracją trzeba kota odrobaczyć?

Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=162601

Dzikie i bezdomne koty często się odrobacza przy okazji zabiegu.

Z kociego ABC o odrobaczaniu:
viewtopic.php?t=70127

Chiara pisze:
Chiara pisze:Powszechna Sterylizacja będzie się angażować w pomoc kotom babci Stanisławy z Sobibora pod Włodawą. Jest to pięć kotek i dziesięć kociaków. Kociaki szukają domów, było ich jeszcze więcej, ale część została już wyadoptowana. Napisała do mnie wnuczka babci Stanisławy, Małgorzata. Będzie koordynować akcję, ogłasza kociaki, ale nie stać jej, aby pomóc finansowo, bo sama żyje z renty socjalnej i utrzymuje z niej córkę. Małgorzata znalazła już panią weterynarz, która zgodziła się wykonać zabieg sterylizacji za 100 zł, czyli cała akcja cięcia dorosłych kocic będzie kosztować 500 zł. Zdjęcia wkrótce...

A zatem mamy dwie bure i trzy czarne, a każdej zostały po dwa maluchy...

Wszystkie kocice babci Stanisławy są już umówione na zabieg na 29 lipca. Kotki noszą imiona: Kizia, Mizia, Luzia, Pyzia i Kicia. Zabiegi całej piątki to 500 zł w sumie. Wsparcie potrzebne.

Więcej zdjęć kotów babci Stanisławy na s. 45.

Chiara czy wszystkie koty po kastracji grubieją. Bo te z DT u Iwony wydają mi się dosyć grube. Mój ma ok. roku i jest o połowę chudszy od tych ze zdjęć...

anna84 pisze:Chiara czy wszystkie koty po kastracji grubieją. Bo te z DT u Iwony wydają mi się dosyć grube. Mój ma ok. roku i jest o połowę chudszy od tych ze zdjęć...

Te u Iwony przytyły już przed zabiegami. :ryk:

Chiara pisze:
anna84 pisze:Chiara czy wszystkie koty po kastracji grubieją. Bo te z DT u Iwony wydają mi się dosyć grube. Mój ma ok. roku i jest o połowę chudszy od tych ze zdjęć...

Te u Iwony przytyły już przed zabiegami.

Jak się nie będzie obżerał to będzie szczupły. :wink:

Nie wiem czy mogę tutaj, ale mam pewna sprawę. Czy ktoś z forumowiczów ma możliwość załatwienia recepty na syrop Pyrantelum? Mój tabletki nie połknie a słyszałam, że tabletek na odrobaczenie nie powinno się rozpuszczać z wodą.

Tego typu prośby są zakazane na forum. Pogadaj z wetem, może poda jakąś pastę kotkowi.

Właśnie przyjęłam kolejne zgłoszenie od forumowej Magedy dotyczące kotki z Zambrowa, której kocięta są co roku topione w rzece. Kotka znowu jest w ciąży. Sterylizacja będzie kosztować nas 120 zł, a resztę dopłaci Mageda.

Mam nadzieję, że uda się załatwić sterylkę, to czekanie na urodzenie kociąt, aby je potem zabrać kotce i potopić to koszmarne barbarzyństwo tak popularne w środku Europy w XXI wieku. :201484

W sprawie sterylizacji kotki ze zdjęcia napisał do mnie jej bezrobotny opiekun, który ją przygarnął trzy lata temu. Od tamtej pory kotka rodziła już trzy razy. 26 maja tego roku urodziła dwie kotki i kocurka. Mieszkają w Wąsoszu, powiat grajewski, województwo podlaskie. Pan zdołał znaleźć w sąsiedniej miejscowości lecznicę, w której wysterylizują kotkę na nasz koszt za 100 zł, kiedy kotka skończy karmić.

Powszechna Sterylizacja N°1

Kto przegląda forum