Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Basiu

u nas właśnie zaczęła się burza ... grzmi i leje .... koty spią, a Fitus sie trzęsie :placz:

Hej Basieńko :1luvu:

Dobrze, że u Was w porządku, tak się zastawiałam co u Was słychać

U nas też gorąco, ale koty sobie dzielnie radzę

Dziki w mieście? No to ładnie

Szczerze to nie wiem jak się trzeba zachować przy takim spotkaniu...
Dziki często buszują przy ogrodzeniu u rodziców jak wychodzą z lasu i ponoć nie wolno do nich podchodzić

Miraclle pisze:

Nie prawda, bo MÓJ :ryk:

Tofiś mój kochany zaspany :1luvu:

Miłego popołudnia i głaski dla całej kocio-psiej rodzinki :1luvu:

witaj Basiu :1luvu:

ale miałaś szczęście z tym jedzeniem dla Dżulki, ja przymierzam się do zakupów w zoo+ w przyszłym tygodniu i okazuje się ,ze jedzonka nie ma :placz:

, starają się żeby było ale nie wiadomo kiedy będzie dostawa

Witaj Basienko
Pozdrawiam serdecznie

Rilla07 pisze:
Nie prawda, bo MÓJ
Tofiś mój kochany zaspany

afcależenie bo mój,a Ty tylko się nim opiekujesz i mu usługujesz :mrgreen:

Bry

Hej Basiu, kocięta i psinka :1luvu:

Hej Kochani :1luvu:

Witamy z wieczorka...póżnego wieczorka:) :1luvu:

Witajcie Cioteczki :1luvu:

Upały znowu zaczęły się na dobre było kilka dni lżej i znowu.
Futerka radzą sobie z nimi różnie.
Najważniejsze, że są zdrowe i apetyt dopisuje :ok:

Nie wiem jak u Was ale u mnie nie ma ani kropli deszczu. Dwa dni temu wczoraj trochę popadało, a tak ani kropli. Burz też nie ma.

Mireczko spróbuj poszukać jedzonka dla Kai za innym sklepie internetowym.
Dżulce bardzo smakuje to papu

szkoda, że nie ma go na zoo plus.
Suchego dla kotów też nie ma, tego które kupowałam dla chłopców :evil:

Kubuś ze mną ćwiczy jogę w domu :ryk:

Część zdjęć zamazanych bo był w ruchy, a fotki z telefonu :oops:

Oczywiście po kuwecie postanowił zrobić toaletkę akurat na macie i zostawił przy okazji żwirek :ryk:

Tofisiowy leżing plus łapeczka :ryk:

Aaaaaaaaaaaaaaaaa.........łapeczka!!!!!!!!!!!!! :1luvu:

Miraclle pisze:Witajcie Cioteczki
Upały znowu zaczęły się na dobre było kilka dni lżej i znowu.
Futerka radzą sobie z nimi różnie.
Najważniejsze, że są zdrowe i apetyt dopisuje

Nie wiem jak u Was ale u mnie nie ma ani kropli deszczu. Dwa dni temu wczoraj trochę popadało, a tak ani kropli. Burz też nie ma.

Mireczko spróbuj poszukać jedzonka dla Kai za innym sklepie internetowym.
Dżulce bardzo smakuje to papu szkoda, że nie ma go na zoo plus.
Suchego dla kotów też nie ma, tego które kupowałam dla chłopców

Kubuś ze mną ćwiczy jogę w domu
Część zdjęć zamazanych bo był w ruchy, a fotki z telefonu
Oczywiście po kuwecie postanowił zrobić toaletkę akurat na macie i zostawił przy okazji żwirek

a to wysportowany chłopak :lol:

tak niedaleko mieszkamy, a u mnie nieźle polało przez dwa dni

dzisiaj juz gorzej bo grzało i parno , bo ziemia mokra i paruje
w domu na szczęście się ochłodziło i można przyjemnie posiedzieć w chłodzie

pieski mają jeszcze zapas tego jedzonka, będę sprawdzać czy się pojawi, może im nie braknie, dzisiaj zamówiłam im Rinti, z olejem lnianym , też jadły i im smakowało

Miraclle pisze:Kubuś ze mną ćwiczy jogę w domu

Kubusiu

mój kochany przystojniaku :1luvu:

Witamy się wieczorową porą i glaski zostawiamy :1luvu:

Ślicznoty

O jakie śliczne :1luvu:

Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Kto przegląda forum