Okrucieństwo wobec kotów-szok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2014 9:04 Okrucieństwo wobec kotów-szok

Jak można wytłumaczyć ludziom, że koty to nie są zabawki, że one też czują, myślą, chcą być kochane i chcą żyć. Jak wytłumaczyć, że koty nie są tylko po to, aby łapać myszy.
Na wsi ludzie trzymają swoje koty właśnie tylko po to-aby polowały na myszy czy szczury. Wcześniej ponasypują trutki na myszy a potem koty je łapią...
A o okrucieństwach wobec nich to nie wiem czy tutaj pisać bo to co wczoraj przypadkiem usłyszałam to aż dzisiaj jestem w szoku:(
Nie wiem czemu ludzie tak źle traktują koty. W tamtym tygodniu widziałam 2 przejechane koty w jednej z sąsiednich wiosek, jeden znajomy opowiadał, że widział jak jedna kobieta swoją kocicę trzyma przywiązaną w stajni na sznurku (żeby nie uciekła), ale to co wczoraj usłyszałam to normalnie szok.
Zastanawiam się czy nie porozwieszać jakichś ulotek na wsi, żeby ludzi uważali na koty, zwolnili jak widzą kota przechodzącego przez drogę a nie "gaz do dechy", żeby nie puszczali swoich psów, aby łapały koty itd.
Czy ktoś ma jakiś pomysł co na takiej ulotce powinno być napisane?

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pon lip 21, 2014 9:16 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Ania wczoraj zbierałam z ulicy na peryferiach Bytomia przejechanego jenota. Zwierzak zginąl bo zapolował na niego gówniarz w samochodzie, po to żeby przejechać zwierzaka wymusił pierwszeństwo. Jeśli chodzi o akcję nagłaśniania na wsiach - proponuję księdza. Iść do księdza a jeśli się trafi na kogoś rozsądnego - może powie z ambony o tym, że nie wolno być okrutnym wobec braci mniejszych. W tym fundamentalistycznym kraju to może zadziala. Sama jestem ateistką. Ale dla zwierzaków - poszłabym do księdza.

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Pon lip 21, 2014 10:23 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

kotkubinat pisze:Ania wczoraj zbierałam z ulicy na peryferiach Bytomia przejechanego jenota. Zwierzak zginąl bo zapolował na niego gówniarz w samochodzie, po to żeby przejechać zwierzaka wymusił pierwszeństwo. Jeśli chodzi o akcję nagłaśniania na wsiach - proponuję księdza. Iść do księdza a jeśli się trafi na kogoś rozsądnego - może powie z ambony o tym, że nie wolno być okrutnym wobec braci mniejszych. W tym fundamentalistycznym kraju to może zadziala. Sama jestem ateistką. Ale dla zwierzaków - poszłabym do księdza.


:ok: chyba jedyny sposob na wsiunow :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 21, 2014 10:57 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Na wsiach to niestety stały problem. Boli mnie ta niewiedza ludzi, okrucieństwo, skąpstwo? Jak w XXI wieku można nadal być tak nieświadomym? Wyobrażacie sobie jaki świat byłby piękny, gdyby psy i koty nie rozmnażały się na potęgę? Ile mniej zwierząt byłoby bezdomnych, a jak opustoszałyby schroniska! No cóż..to tylko niestety marzenia.
Ksiądz to dobry pomysł, czasem trafi do prostych ludzi. Ciężko walczyć z wiejskim środowiskiem, mają swoje głębokie przekonania. Ulotki wywiesiłabym na temat sterylizowania. Może chociaż jedna osoba się zainteresuje, poczyta i przekaże dalej. Powodzenia.
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Pon lip 21, 2014 11:07 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Wczoraj jeden facet się przechwalał jaki to jego pies jest łowny, że niby myśliwski i że jego kocica okociła 6 kotków a on puścił tam tego psa i ..... brak słów. Każdy może się domyślić co dalej:( Nie wiem jak tak można. Normalnie byłam w szoku:(

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pon lip 21, 2014 18:17 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Brak mi słów :evil: :evil: Większość wiejskich ludzi najpiepw zagłodzi psa, utopi kocięta, ..., a w niedzielę zmienić się we wspaniałego człowieka, elegancko ubranego. Ludzie są tak okrutni do zwierząt, może na nich wyżywają się za swoje kłopoty, niepowodzenia??? Ale jak tam na wsi mają traktować dobrze koty czy psy, jeśli w prawie każdym domu hoduje się zwierzęta, a potem zabija, zapewne niehumanitarnie... Zakopują, zabijają, a weci tam to chyba z przypadku weterynarie skończyli... Oczywiście wiem, że jest tam mały odsetek dobrych ludzi, którym zależy na zwierzętach.. Czyżby ksiądz na wsi różnił się od tych ludzi? Oby - dla dobra zwierząt. Może trafi się jakiś prozwierzęcy. Ale sam powinien wyjść z takim pomysłem, chyba nie jest ślepy.. Nie wiem, co myśleć, dlaczego ludzie są tam tacy okrutni - nie wiem, po prostu NIE WIEM :evil: :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Wto lip 22, 2014 8:55 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

A macie jakis pomysł na ulotki?

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Wto lip 22, 2014 16:52 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Do takich bezmózgowców i bezsercowców nie trafi nawet papież. Litość i współczucie trzeba mieć w sobie.

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Czw sie 28, 2014 9:48 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Wczoraj do jednego "delikwenta" na podwórze przyszły dwa małe kotki. Facet zaczął szczuć swojego wielkiego psa na te koty i ten pies zaczął je tarmosić.Jak mu zwróciłam uwagę to powiedział, że obce koty nie będą mu łazić po podwórzu. Jak postraszyłam policją to dopiero dał kotkom spokój. Kotki zapewne bezdomne, ale nie dzikie bo dały się pogłaskać.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt lut 27, 2015 9:14 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Co zrobić żeby ludzie nie szczuli psami wiejskich kotów? Wczoraj byłam świadkiem jak jeden chłopak zauważył kota koło drogi i wypuścił psa ze swojego podwórza na tego kota. Narobiłam krzyku i w końcu zabrał psa - pies miał już kota w pysku :(
W ogóle u mnie na wsi ludzie nie pilnują swoich psów. Psy chodzą sobie po całej wsi. Myślałam o wydrukowaniu i porozwieszaniu ulotek, ale nie mam pomysłu co mogłabym tam napisać...
Ma ktoś może jakiś pomysł???

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt lut 27, 2015 11:34 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Napisalabym dla jaj :wink: ze rozpoczyna sie odlawianie wolno biegajacych bezpanskich psow z uwagi na przypadki wscieklizny :smokin:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 27, 2015 11:56 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

I jeden burak z drugim się przestraszy i psa łopatą zatłucze.
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 27, 2015 14:25 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Cindy pisze:Napisalabym dla jaj :wink: ze rozpoczyna sie odlawianie wolno biegajacych bezpanskich psow z uwagi na przypadki wscieklizny :smokin:


To może napiszę tak jak powyżej, ale bez tej wścieklizny.
Dzięki Cindy:)

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt lut 27, 2015 17:51 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

bardzo chcę wierzyć, że ulotki pomogą, ale po ostatnich 2 tygodniach rozmów z moim dobrym kolegą o sterylizacji nie mam siły.. człowiek młody, po studiach, itp, itd, ale ja robię krzywdę mojej kotce bo ją sterylizuję :201494 (a on nie widzi nic złego w pomyśle żeby wziąć psa i trzymać go w kojcu) do rozmowy włączył się drugi mądry (też młody, też wykształcony, rozmowa toczyła się w pracowej kuchni), że no on musiał wykastrować swojego bo to jednak zapach i sikanie po domu, ale na pewno kot ma mu to za złe bo już "nie porucha" :201494 :201494

ręce opadają :(

do okrucieństwa to nawet już nie czytam artykułów bo po prostu chce mi się płakać. ale pomysł z księdzem wg mnie super :ok: o ile ksiądz empatyczny.

hysteria

Avatar użytkownika
 
Posty: 298
Od: Śro lis 05, 2014 15:11

Post » Wto paź 25, 2016 14:20 Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok

Też tak mam :cry: Ile się namęczyłam żeby złapać i wysterylizować 4 podrzucone na działki kotki, to usłyszałam od sąsiada żebym się sama wysterylizowała. Ale topić nowe mioty to na pewno ekstra :evil: :evil: szlag mnie trafia

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], moniczka102 i 425 gości