Trzymaj się.
Jest ciężko, boli, na pewno.. Ale tak okrutne jest życie..
Żal mi Dżemika strasznie, takie kocie maleństwo

Nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu... Nie chciałabym być

Moderator: Moderatorzy
inga.mm pisze:Mimo dobrych wyników krwi, w usg Myszki (tak mówimy do siostry Dżemika) widoczne są zwłóknienia wątroby i mocne zgazowanie jelit.
U Merci wyciskana była pupa, konieczne jest zrobienie badań krwi oraz czyszczenie zębów.
Sekcji jeszcze nie było
inga.mm pisze:opóźnienie wynika z mojej głupoty.
Zamiast do lodówki, włożyłam ciało Dżemika do zamrażalnika.
Nie wiem co mi się w głowie uroiło.
Ciałko trzeba rozmrażać powoli.
Dżemisiu - tak bardzo Cie zawiodłam...
inga.mm pisze:Niestety, dziś również niemożliwa sekcja. Nadal ciałko jest zbyt zmrożone.
Co ja narobiłam??? Tyle lat doświadczeń, a tu zachowałam się jak kompletna idiotka
mag828 pisze:inga.mm pisze:Niestety, dziś również niemożliwa sekcja. Nadal ciałko jest zbyt zmrożone.
Co ja narobiłam??? Tyle lat doświadczeń, a tu zachowałam się jak kompletna idiotka
działałaś w silnych emocjach, nie obwiniaj się, PROSZĘ!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość