» Wto lip 22, 2014 21:30
Re: Pestka, Ogryzek & Pigo:Olek-plazmocytarne zapalenie opus
Byłam wczorajszym popołudniem u naszych wetek...
Skarpeciarz ma plazmocytarne zapalenie opuszek. Na szczęście w łagodnym stadium - zmiany są niewielkie. Nie wiadomo co jest przyczyną powstawania tych zmian. Prawdopodobnie podłoże immunologiczne (powinnam zrobić mu testy FIV/FELV, ale teraz to się boję wyników). Leczenie sterydami, silnymi antybiotykami. I nie ma pewności, że przyniesie skutek. Dlatego nie dostał żadnych leków. Szkoda mi i wetce 4 miesięcznego malucha faszerować sterydami, tym bardziej, że to złagodzi tylko i wyłącznie objawy. Mamy kotu podawać OmegaTrin (jak na złość nie chce jeść) i obserwować. Gdyby zmiany się pogłębiały, wylizywał łapki częściej, osowiał, wtedy będzie trzeba podawać leki.
Olek jakby w ogóle nie zauważał, że coś ma "nie tak" na łapkach, bo biega bez problemu, skacze, szaleje. Nie zauważyliśmy też , żeby jakoś specjalnie te łapki wylizywał. Zapalenie nie jest zaraźliwe, więc nie muszę kombinować, jak Go odseparować od rezydentów, a tego się bardzo obawiałam.
Muszę się jakoś z tym ogarnąć, poczytać, może skonsultować z innym weterynarzem. Nie bardzo wiem co z Olkiem teraz zrobić. Szukać domu? Ogłaszać? A jeśli tak, to pisać o zapaleniu? Kurde, nie mam pojęcia...