Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 19, 2014 14:56 Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Witam! Oddam odpowiedzialnej osobie dwa trzymiesięczne, szare kocurki, które podstawowe zabiegi weterynaryjne mają za sobą. Chłopcy przebywają aktualnie na dworze, ale mają swobodny dostęp do domu więc myślę, że zaadaptowanie je do jakichkolwiek warunków (dwór; dom; dwór i dom) byłoby proste.

Oba kotki są bardzo przyjazne dla ludzi, uwielbiają się łasić, bawić i chętnie spędzają czas na kolanach właściciela. ;) Niestety mam już dwa koty w domu, ich mamę i jednego z braci, którego postanowiłam zostawić, i nie stać mnie na utrzymanie kolejnych więc mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny na przygarnięcie tych niesamowitych słodziaków. Jestem z Palędzia pod Poznaniem, w razie potrzeby zapewniam dowóz kotków. Oczywiście istnieje możliwość wzięcia tylko jednego z nich, choć raźniej by im było "w pakiecie". Kocurki są bliźniaczo do siebie podobne i nie potrafię ich do tej pory rozróżnić. Widać chyba na zdjęciach :) Gdyby ktoś był zainteresowany wzięciem pod opiekę tych dwóch szaraczków, lub jednego z nich, proszę o kontakt za pomocą tego forum (prywatna wiadomość), na maila agnmik11260@wp.pl lub pod numer telefonu 663 578 973. A oto jak prezentują się kocurki:

Obrazek

Obrazek

ConchaEspina

Avatar użytkownika
 
Posty: 15
Od: Sob cze 08, 2013 21:20

Post » Sob lip 19, 2014 16:07 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Piękne maluchy! :201461

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 19, 2014 16:29 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

a myslalas, ze Twoja kotka nie bedzie miec mozliwosci spotkania kocuka ... kotka wychodzaca zawsze znajdzie kocura albo kocurek ja.
viewtopic.php?f=1&t=153732

kociakow szukajacych domow setki, dobrych domow duzo mniej... :(


wysterylizuj te kocice jak najszybciej jak radzily dziewczyny w Twoim poprzednim watku. Jak maja 3 miesiace to kotka juz moze miec kolejna ruje i za 2 miesiace beda kolejne kociaki szukajace domow ktorych nie ma.

No i kciuki za znalezienie dobrego domu dla maluchow.

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 20, 2014 12:40 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

No zdarzyło się, że na jedną noc zniknęła z domu, a potem niespodzianka... No już trudno, mam nadzieję, że poradzę sobie z kociakami, a kotkę wysterlizuję jak tylko znajdzie się troche grosza, bo to akurat jest największy problem... :/

ConchaEspina

Avatar użytkownika
 
Posty: 15
Od: Sob cze 08, 2013 21:20

Post » Nie lip 20, 2014 16:09 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Piękne są te maluchy.

Sterylizacji kotki trudno uniknąć, bo albo będzie co chwila rodzić, albo powtarzające się rujki bez ciąży grożą jej ropomaciczem.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 20, 2014 16:37 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

ConchaEspina pisze:No zdarzyło się, że na jedną noc zniknęła z domu, a potem niespodzianka... No już trudno, mam nadzieję, że poradzę sobie z kociakami, a kotkę wysterlizuję jak tylko znajdzie się troche grosza, bo to akurat jest największy problem... :/

Chyba przez ten czas miałaś czas na zebranie forsy na sterylkę.Matka może być już z następnymi w ciąży. Poza tym sama pisałaś,że nie masz zamiaru koty wysterylizować bo kotka nie ma możliwości spotkać kocurka i jeszcze tam jakieś dyrdymały pisałaś.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 20, 2014 17:00 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

ConchaEspina pisze:No zdarzyło się, że na jedną noc zniknęła z domu, a potem niespodzianka... No już trudno, mam nadzieję, że poradzę sobie z kociakami, a kotkę wysterlizuję jak tylko znajdzie się troche grosza, bo to akurat jest największy problem... :/


Wybacz, ale lepiej żeby to się nie zdarzało. Poza tym, sterylizacja to nie tylko unikanie kociąt, ale też groźnych chorób dla kotek.

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie lip 20, 2014 17:15 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Siedzisz na forum więc wiesz co myślimy o takim rozmnażaniu bezmyślnym i sprowadzaniu na świat kociąt, którym nie można zapewnić maga dobrych warunków życia. Ich pobyt na dworze może zaowocować chorobami lub śmiercią. Ale to wiesz.
Wiesz też ile kociąt szuka domów i jak to się robi. Mają już 3-miesiące , to troszkę za późno się za to wzięłaś. Pisz, rób ogłoszenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 20, 2014 17:47 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Sterylkę robi się raz w życiu, ja bym nawet kredyt wzięła ( :wink: ), bo raz, że rujka to dla kotki rzecz okropna, dla ludzi również, nie wspomnę o chorobach.Potem też rodzą się takie śliczne kociaki.Są naprawdę śliczne, ale nikt ich nie chce, włóczą się po dworze, nie wiadomo, co się z nimi stanie.
Nie mam pieniędzy, bo prawie nikt, kto zajmuje się takimi wyrzuconymi biedami ich nie ma, ale robię, co mogę, aby kotki więcej nie rodziły, aby koty znajdowały domki.Ja jestem jedna, a w sumie ponoszę koszty ogromne, bo ktoś nie miał kasy na JEDNĄ sterylkę.Kombinuję, ostatnio kilka kotów wolno żyjących wysterylizowałam albo na koszt Urzędu Miasta, jedną wet mi zrobił za darmo, robiłam bazarki, ludzie z forum mi pomagali..itd.W ciągu kilku lat wysterylizowałam kilkadziesiąt kotek.To nieuczciwe, tak myślę, żeby zrzucać odpowiedzialność na jedną osobę, bo "mnie na sterylkę nie stać".Piszę o sobie, ale takich jak ja jest tu mnóstwo.Moi sąsiedzi jeżdżą dobrym samochodem, mieszkanie mają pięknie urządzone, jeżdżą na wakacje, ale na sterylkę kotki ich nie stać.Kotka jest u rodziców na wsi i rodzi bez przerwy.Kotki rozdają na wsi, bo tam są potrzebne, a żyją bardzo krótko, ale nie wszystkie się uda i wystarczy przywieźć, wrzucić do piwnicy i mnie poinformować, że jest jakiś kotek tamże.Wiadomo, że wezmę.Mnie stać, ich nie.Sumienie mają czyste, nie zabili, a kotek znalazł opiekuna.Rozumiem, że kotki wolno żyjące to inna sprawa.Ale domowa kotka?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 20, 2014 17:55 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Biorąc zwierzę bierze się odpowiedzialność za jego życie. To człowiek ma sprawować nad nim pieczę. Można prosić weta o raty, o odroczenie spłaty...A ty zostawiasz sobie jeszcze jednego kota o którego nie zadbasz odpowiednio.Ty sprowadziłaś małe koty na świat i zostawiasz je samym sobie trzymając na dworze i narażając ich zdrowie i życie. Rób ogłoszenia na już i szukaj domów. Takich co o kota zadbają, poszczepią, wykastrują.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 21, 2014 15:21 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Mówicie mi tu o jakichś kredytach i innych tego typu rzeczach, niestety wszystko byłoby łatwiejsze gdyby nie fakt, że mam 16 lat. redytu wziąć nie mogę. Koty zostawiłabym w domu do czasu ich wydania, ale NIE MOGĘ, bo to też dom moich rodziców, którzy ZA NIC w świecie nie zgodziliby się zostawić ich w domu, a ojciec już mi groził, że jak tyle ich będzie w domu, to wszystkie powywozi, bo ma ich dość. Uprzedzam wszystkich tych, którzy zaraz zaczną się garnąć do tłumaczenia, że w moim wieku można pracować. Otóż szukam pracy na wakacje już od kwietnia i znaleźć nie mogę, to wcale nie jest łatwe. A pieniądze które już dokładnie 3krotnie zaczynałam zbierać od zeszłego roku na strylizację rozchodziły się. Najpierw ja potrzebowałam na pilną wizytę dentystyczną, która kosztowała majątek, potem matka się u mnie zapożyczała, bo moja sytuacja rodzinna jest ciężka i nie oddaje do tej pory, bo nie za bardzo ma z czego, a trzeba być zupełnym chamem żeby własną matkę ścigać o 100zł wiedząc jak jej ciężko utrzymać dom. Z swojej kieszeni moją kotkę żywię więc uzbieranie na sterylke dodatkowo sie utrudnia. To wszystko na prawde nie jest takie łatwe jak wszyscy myślą, jestem właśnie w trakcie kolejnego zbierania na sterylizacje, bo wiem, że jest ważna, ale nic już nie poradzę na to że od zawsze pilnowana kotka pewnej nocy przez nieuwagę ojca, który zostawił otwarte drzwi, czego się u nas w domu nie praktykuje, zaszła w ciążę. Teraz muszę te kotki po prostu wydać i jeśli ktoś ich nie chce, to uprzedzam, że umoralniające teksty nic nie dadzą, bo ja to wszystko WIEM, a zdania w stylu "nie wierzę, że nie mogłaś; nie wierzę, że się nie dało" strasznie denerwują mnie ze strony osób, które o moim życiu nic nie wiedzą. O koty, które mam dbam najlepiej jak potrafię, a ten temat założyłam po to by oddać komuś koty, którym na dłuższą metę nie mogłabym zapewnić optymalnych warunków do życia. I tyle w temacie.

ConchaEspina

Avatar użytkownika
 
Posty: 15
Od: Sob cze 08, 2013 21:20

Post » Pon lip 21, 2014 16:08 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Musisz odrobinę zrozumieć ludzi wypowiadających się tutaj. Wymagasz zrozumienia swojej sytuacji więc zrozum też ich. Tutaj są ludzie, którzy szukają domu porzuconym, skrzywdzonym, zabiedzonym i często kalekim kotom, tłumaczenie, że nie dało się uzbierać na sterylkę, mało przekonująco brzmi. Miej na uwadze fakt, że jeśli przyszły właściciel (oby się taki znalazł bo co się stanie jeśli się nie znajdzie?) nie wykastruje/wysterylizuje tych kociaków, to na świat będzie przychodzić ich potomstwo, a koty, jak sama pewnie wiesz, rozmnażają się w błyskawicznym tempie. Mogę się dorzucić do sterylki Twojej kotki, ale muszę mieć pewność, że to zrobisz i że Twoi rodzice nie będą Ci robić problemów w czasie rekonwalescencji zwierzaka.

Za domki dla kociąt :ok:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto lip 22, 2014 18:33 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

i ja chetnie wplace na konto weta, ktory zrobi kastracje kotki.

Masz dobrego weta w okolicy , o ktorym wiesz, ze robi dobrze kastracje ? Znam wetow w Poznaniu. Moge posredniczyc w kontakcie. Gdzie dokladnie mieszkasz = wyslij na pw

Kociakom musisz zrobic ogloszenia wszedzie gdzie sie da. W swojej miescowosci mozesz wywiesic plakaty, moze ktos szuka kota. Portale darmowe- gratka, olx, gumtree i FB - stale trzeba je powtarzac by byly widoczne.

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 23, 2014 10:19 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

Na gumtree i facebooku już zamieściłam, dzisiaj po południu zajmę się gratką i olxem. W każdym razie działam, na razie bez skutku, ale zobaczymy w najbliższej przyszłości.

ConchaEspina

Avatar użytkownika
 
Posty: 15
Od: Sob cze 08, 2013 21:20

Post » Śro lip 23, 2014 10:57 Re: Oddam dwa szare kocurki! Okolice Poznania

[/quote]
kotelsonciorny pisze:Mogę się dorzucić do sterylki Twojej kotki, ale muszę mieć pewność, że to zrobisz i że Twoi rodzice nie będą Ci robić problemów w czasie rekonwalescencji zwierzaka.

[quote="LunaKlara"]i ja chetnie wplace na konto weta, ktory zrobi kastracje kotki.
No i co?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 159 gości