Powszechna Sterylizacja N°1

N°80 to dzika kotka z Bielska Podlaskiego, z ul. Wschodniej. Koszt jej sterylizacji to 80 zł.

Na tej ulicy łowy jeszcze trwają, Sylwia postara się doprowadzić na zabiegi resztę tamtejszego stadka. :ok:

Nasz maluszek nie cieszy się powodzeniem, ale mamy deklarację wpłaty na 20 zł od czarno-czarni. :1luvu:

Kupiliśmy jej Royal Canin Pediatric Growth do jedzenia. :201461

Wydarzenie na FB również ginie w powodzi innych https://www.facebook.com/events/1442556 ... tif_t=like

Chiara pisze:Prowadzę korespondencję z Patrycją z Rejterówki, która chce sterylizować z nami koty w swojej okolicy. Nie ma tam żadnej fundacji, wszystkie odmawiają pomocy, bo to nie jest ich region, urząd również odmówił. Patrycja znalazła już weterynarza, który będzie sterylizował kotkę za 100 zł, a kocurka kastrował za 60 zł. Na początek wykastrujemy szukającego domu kocurka , którego przyjęła pod swój dach, oraz kotkę z sąsiedztwa, która cały czas rodzi kociaki.

Niektórzy z Was pamiętają Patrycję z Rejterówki i Jej zjawiskowego tymczasa.

Otóż Patrycja już w pierwszym mailu zasygnalizowała, że ma sąsiadkę, u której w ogrodzie mieszka stado dzikich kotów... Poprosiłam o jakieś zdjęcia z tego miejsca, aby zorientować się w sytuacji. Dziś wiem już, że sama sąsiadka nie wie ile kotów tam mieszka.

Zdjęcia są już zrobione i Patrycja ma je dziś przysłać. Naprawdę się boję tego co tam zastaniemy, ale młoda samodzielna osoba absolutnie musi dostać wsparcie Powszechnej Sterylizacji niezaleznie od tego, że jesteśmy już porządnie dociążeni. Musimy przyjąć to na klatę i koniec. :ok:

Mamy pierwszą propozycję imienia dla Malutkiej: Silver oraz 70 zł w prezencie dla Niej. :201467

Dzięki wielkie! :201465

Chiara pisze:
isabell36 pisze:Pani Kasia dzisiaj się stała szczęśliwą ????? właścicielką kolejnego kociaka - nie znam szczegółów bo tylko króciutko z nią rozmawiałam przez telefon - jutro do niej jadę to będę wiedziała więcej

Ktoś pewnie podrzucił. Co za barbarzyństwo...

już wiem skąd jest kociak - to mąż Pani Kasi przywiózł maleństwo z pracy
wczoraj razem wyjeżdżali do pracy na dwa tygodnie, na szczęście nie za granicę tylko w góry - Pan Darek będzie remontował dom, a Pani Kasia sprzątała - troszkę zarobią

Kotami w Gostyńcu zajmuje się brat z żoną no i ja wpadać będę

wczoraj pojechałam do nich to wcisnęli mi Pennego do weta na zdjęcie szwów (pięknie się wszystko zagoiło - lekarze byli zadowoleni) to wzięłam od razu całą czwórkę kociaków do odrobaczenia.
Srebrny kociak o imieniu Krysia okazał się kawalerem (ufff) ważącym 90 dkg i pojechał z nimi - stado go nie zna, psy go nie znają więc uznali że lepiej zabrać ze sobą.
Oczywiście, nie wzięłam aparatu i zdjęcia mam na telefonie - jak córa da radę zgrać to wrzucę.

Kociaki dostały też antybiotyk na koci katar - Tygrynio je zaraził :evil:

brat podaje rano, ja wieczorem

isabell36 pisze:
Chiara pisze:
isabell36 pisze:Pani Kasia dzisiaj się stała szczęśliwą ????? właścicielką kolejnego kociaka - nie znam szczegółów bo tylko króciutko z nią rozmawiałam przez telefon - jutro do niej jadę to będę wiedziała więcej

Ktoś pewnie podrzucił. Co za barbarzyństwo...

już wiem skąd jest kociak - to mąż Pani Kasi przywiózł maleństwo z pracy
wczoraj razem wyjeżdżali do pracy na dwa tygodnie, na szczęście nie za granicę tylko w góry - Pan Darek będzie remontował dom, a Pani Kasia sprzątała - troszkę zarobią
Kotami w Gostyńcu zajmuje się brat z żoną no i ja wpadać będę

wczoraj pojechałam do nich to wcisnęli mi Pennego do weta na zdjęcie szwów (pięknie się wszystko zagoiło - lekarze byli zadowoleni) to wzięłam od razu całą czwórkę kociaków do odrobaczenia.
Srebrny kociak o imieniu Krysia okazał się kawalerem (ufff) ważącym 90 dkg i pojechał z nimi - stado go nie zna, psy go nie znają więc uznali że lepiej zabrać ze sobą.
Oczywiście, nie wzięłam aparatu i zdjęcia mam na telefonie - jak córa da radę zgrać to wrzucę.

Kociaki dostały też antybiotyk na koci katar - Tygrynio je zaraził
brat podaje rano, ja wieczorem

Dobrze, że Penny już doszedł do siebie.

Chiara pisze:
Chiara pisze:Prowadzę korespondencję z Patrycją z Rejterówki, która chce sterylizować z nami koty w swojej okolicy. Nie ma tam żadnej fundacji, wszystkie odmawiają pomocy, bo to nie jest ich region, urząd również odmówił. Patrycja znalazła już weterynarza, który będzie sterylizował kotkę za 100 zł, a kocurka kastrował za 60 zł. Na początek wykastrujemy szukającego domu kocurka , którego przyjęła pod swój dach, oraz kotkę z sąsiedztwa, która cały czas rodzi kociaki.

Niektórzy z Was pamiętają Patrycję z Rejterówki i Jej zjawiskowego tymczasa. Otóż Patrycja już w pierwszym mailu zasygnalizowała, że ma sąsiadkę, u której w ogrodzie mieszka stado dzikich kotów... Poprosiłam o jakieś zdjęcia z tego miejsca, aby zorientować się w sytuacji. Dziś wiem już, że sama sąsiadka nie wie ile kotów tam mieszka. Zdjęcia są już zrobione i Patrycja ma je dziś przysłać. Naprawdę się boję tego co tam zastaniemy, ale młoda samodzielna osoba absolutnie musi dostać wsparcie Powszechnej Sterylizacji niezaleznie od tego, że jesteśmy już porządnie dociążeni. Musimy przyjąć to na klatę i koniec.

Rudy to kocur, reszta to podobno kotki. No i kociaki. Nie wiadomo ile kotów było na spacerze, kiedy Patrycja robiła zdjęcia.

Patrycja nie ma klatki łapki, więc będzie próbowała łapać do transportera. Trzymajmy kciuki. :ok:

Rejterówka, ciąg dalszy:

Trudno powiedzieć ile dokładnie kocic trzeba będzie tam ciachnąć, a sterylka w Rejterówce kosztuje 100 zł.

Chiara pisze:Mamy pierwszą propozycję imienia dla Malutkiej: Silver oraz 70 zł w prezencie dla Niej. Dzięki wielkie!

bardzo dziękuję za propozycję imienia dla małej :1luvu:

, siedzi biedna mała w lecznicy i leczy się ze świerzba, bez problemu korzysta z kuwety, jutro zrobię jej lepsze zdjęcia i porobię ogłoszenia

sylwia1982 pisze:
Chiara pisze:Mamy pierwszą propozycję imienia dla Malutkiej: Silver oraz 70 zł w prezencie dla Niej. Dzięki wielkie!

bardzo dziękuję za propozycję imienia dla małej , siedzi biedna mała w lecznicy i leczy się ze świerzba, bez problemu korzysta z kuwety, jutro zrobię jej lepsze zdjęcia i porobię ogłoszenia

Mam nadzieję, że jej się poszczęści i znajdzie dobry dom.

Wolę nie myśleć co się stało z jej rodzeństwem...

Proszę o pilny kontakt osobę, która skierowała do PS panią z Trzeciewca koło Bydgoszczy.

Z N°83 bezdomna Kaśka w DT u Iwony w Szubinie w kujawsko-pomorskim. Już po zabiegu, który będzie nas kosztował 100 zł. Koleżanka Klarensa i Szarika.

Z N°84 kolejna tymczaska DT u Iwony - Majka.

Pani Iwona bardzo przeżywa zabiegi, nie śpi po nocach przekonana, że każdy z podopiecznych wyjątkowo ciężko znosi narkozę. Widać, że te koty kocha. To bardzo miłe. :lol:

W sumie ciachięte są już u niej dwie kotki i dwa kocurki, a na sterylki pojedzie jeszcze sześć kotek. Cała akcja sterylizacji u Iwony będzie kosztować nas aż 900 zł . Jest to tylko część naszych sterylizacyjnych zobowiązań, więc każde wsparcie od Was jest na wagę złota, kochani. :1luvu:

A każde, które już do nas popłynęło daje nadzieję, że jakoś damy radę i że to wszystko pociachamy. :1luvu:

https://www.facebook.com/events/5582694 ... 6/?fref=ts