Myś Pyś rozdział 31 :)

[MaryLux]

[mag828]

:ok:

jeszcze tylko 5 stronnn


czy ktoś nam tu pomoże?!

[MaryLux]

Lenią się wszyscy

[Ewa L.]

No no aleoso choci

[mag828]

No no aleoso choci

czyszbyśśśś teszszsz sałatke owocowom spożywała?

[MaryLux]

o pogonienie kota wątusiowi

[Ewa L.]

No no aleoso choci

czyszbyśśśś teszszsz sałatke owocowom spożywała?

Nie ale niemocy dostałam i mi się piątek języczy

[mag828]

No no aleoso choci

czyszbyśśśś teszszsz sałatke owocowom spożywała?

Nie ale niemocy dostałam i mi się piątek języczy

a mnie zaskoczył i podłamał Jamie u ingi_mm...
przerażona jestem... nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji...

[isabell36]

a mnie zaskoczył i podłamał Jamie u ingi_mm...
przerażona jestem... nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji...

Ja też Madzik, ja też

[Ewa L.]

No no aleoso choci

czyszbyśśśś teszszsz sałatke owocowom spożywała?

Nie ale niemocy dostałam i mi się piątek języczy

a mnie zaskoczył i podłamał Jamie u ingi_mm...
przerażona jestem... nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji...

Ja też.
Uważam że nie powinna się obwiniać. Należy poczekać do sekcji i wtedy poznamy przyczynę śmierci Dżemika.
Mobiś też był zdrowy i szczęśliwy i skąd przyplątał mu się Fip ?

[mag828]

No no aleoso choci

czyszbyśśśś teszszsz sałatke owocowom spożywała?

Nie ale niemocy dostałam i mi się piątek języczy

a mnie zaskoczył i podłamał Jamie u ingi_mm...
przerażona jestem... nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji...

Ja też.
Uważam że nie powinna się obwiniać. Należy poczekać do sekcji i wtedy poznamy przyczynę śmierci Dżemika.
Mobiś też był zdrowy i szczęśliwy i skąd przyplątał mu się Fip ?

to napewno! nie można się obwiniać!
ale wiem jakie to trudne...

no właśnie z Mobim to tez błyskawicznie poszło

a dopiero co rozmawiałyśmy o Magiji...

[Ewa L.]

Co się z tym światem dzieje.

[mag828]

Co się z tym światem dzieje.

a ja się własnie zastanawiam, że chyba piechotą ale powinnam Mati zabrac do weta...
taki ma świszczący oddech przez sen...
a rano kaszlała... może to tylko kłaczek, ale teraz ten oddech...

w poniedziałek mam umówioną dla siebie wizytę (nie u weta), ale we wtorek musze się zmobilizować!!!

[Ewa L.]

Co się z tym światem dzieje.

a ja się własnie zastanawiam, że chyba piechotą ale powinnam Mati zabrac do weta...
taki ma świszczący oddech przez sen...
a rano kaszlała... może to tylko kłaczek, ale teraz ten oddech...

w poniedziałek mam umówioną dla siebie wizytę (nie u weta), ale we wtorek musze się zmobilizować!!!

Przez upały też może ziajać bo się wentyluje i czasami może tak świstać.

[mag828]

Co się z tym światem dzieje.

a ja się własnie zastanawiam, że chyba piechotą ale powinnam Mati zabrac do weta...
taki ma świszczący oddech przez sen...
a rano kaszlała... może to tylko kłaczek, ale teraz ten oddech...

w poniedziałek mam umówioną dla siebie wizytę (nie u weta), ale we wtorek musze się zmobilizować!!!

Przez upały też może ziajać bo się wentyluje i czasami może tak świstać.

no widzisz... ja taki panikarz jestem...