monochromatycznie! A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ JEJ ŚWIECI

Bardzo Wam, dziewczyny, dziękuję za relację i to, że w naszym imieniu pożegnałyście Magiję.

Jeśli można powiedzieć o pogrzebie, że był piękny - to ten był
To niesamowite, ile ta drobna osóbka zjednała sobie ludzi, ilu przyjaciół. Naprawdę jeśli patrzy gdzieś na nas, to musi być zadowolona. Żyła po coś...... spełniała plany i marzenia. Miała odwagę.
I dzięki temu tak duże grono przyjaciół.
I Maciuś był bardzo dzielny. Ma wsparcie. Robicie cos niesamowitego dziewczyny, Kotylionki.
Madziu, zrobiłaś tu na ziemi naprawdę kawał dobrej roboty :ok:

[*]

Czytam to co piszecie i łzy mi lecą po policzkach i ciągle nie wierzę ........

Piękne, bardzo smutne pożegnanie.
Ja Pożegnanie przesłałam z wrocławskiej działki

Po godz. 13 pojawił się na działce kot- burasek, którego wcześniej nie widywałam. Położył się przed altanką i długo leżał. Potem odszedł, wrócił za jakiś czas i dopiero zjadł.
Podobnie było, gdy prawie rok temu odeszła moja Mama.

Nie ma takich słów...
(*)

Takie piękne zdjęcie Magiji

Obrazek

znalazłam w czeluściach forum. Wstawiła je 11 czerwca 2006.
Czytałam wątek koteczki Lukrecji, bardzo mnie wzruszył.
['] [']

Cudne

Czytam poprzednie części wątku i nadal uwierzyć nie mogę

Roki - 16.08.2012

Dopiero teraz się dowiedziałam.
[']
Dlaczego dobrzy ludzie tak szybko odchodzą? Była taka młoda, śliczna, mogła jeszcze tyle dobrego zrobić dla ludzi i dla zwierząt. Los jest dla nas okrutny.