♥♥♥ Marcel, Tosia i Luna ♥♥♥

PIĘKNE ZDJĘCIA :ok:

rozczula widok Marcelka z malutką .... rozpłynęłam się zupełnie :love:

Tak, niestety z pracą dzisiaj jest kiepsko.
Mój zięć stracił pracę, bo firmę zlikwidowali i szuka, szuka ... paranoja ... i nie jest prawdą, że w Warszawie jest łatwiej o pracę :evil:

To tak jak i ja się rozpływam gdy na nich patrzę

Dopóki małej u nas nie było, to podziwiałam takie kocie miłości u innych na wątkach, a teraz dodatkowo mam to obok siebie :ok:

Przepiękny widok - niedługo Tosia wejdzie Marcelkowi na głowę :ryk:

Mam nadzieję, że Luna nie czuje się samotna

Marysiu Myślę, że Luna nie jest smutna, raniutko i wieczorem ( jak już jest chłodniej troszkę ), zabieram ją na długi spacer, jest przeciąganie linką, ćwiczymy sobie komendy, bo ona to bardzo lubi

No i bieganie, oczywiście z piłeczką w pycholku. Z kolei w domu też co jakiś czas ją wołam do siebie lub sama idę do niej, zazwyczaj jest w sypialni, bo tam płytki są i jest jej ciut chłodniej. Głaszczę ją, rozmawiamy sobie

Ona by chciała do Tośki, ale mała bardzo się jej boi i ucieka póki co przed nią. Jednak Marcelek Lunę czasem zaczepia i zachęca do zabawy

ojoj, komuś się kończy wątek :piwa:

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Tak się bałaś, a tu taka sielanka.
Jeżeli teraz nie pracujesz to zgłoś się do Urzędu Pracy i poszukaj dla siebie jakiegoś kursu, który pozwoli Ci pracować w lepszych warunkach niż dotychczas.
Urząd pokrywa całość takiego kursu (nawet kilka tysięcy złotych) i jeszcze płaci kieszonkowe. Dopytaj się może jest to dla Ciebie okazja na zmiany w życiu.
Pomyśl np. o kosmetyce, bo jak sobie pomyślę, że Ty w tych oparach i temperaturze chciałaś pracować to aż mi jest źle.

Milena_MK pisze:ojoj, komuś się kończy wątek

Tak, jeszcze moment i będzie II część :ok:

ab. O rejestracji w UP myślałam oczywiście i w poniedziałek się tam wybieram

Hej hej

Ania na prawdę pozazdrościć dokocenia :1luvu:

Fotki super po prostu, u mnie nawet w połowie nie było tak dobrze po kilku dniach

Marcelek najwidoczniej potrzebował bardzo kociego towarzystwa

No, za chwilę 100 i nowy wąteczek

Dzisiaj moja mama odebrała wyniki, miała robiony tomograf, bo poprzednie wyniki nic konkretnego nie wykazały.
Mama dość długo kaszlała. W końcu wybrała się do lekarza, było prześwietlenie - zapalenie płuc, zastrzyki.
Jednak nadal nie do końca jest dobrze, dlatego skierowali mamę na tomograf, no i dzisiaj odebrała wyniki,
na których napisane jest "niedodma lewego dolnego płata płuca i guza"

Nie znam się na tym, ale to nie
wygląda dobrze. W poniedziałek mama idzie do lekarza z wynikami....

Rilla :1luvu:

aannee99 pisze:
Milena_MK pisze:ojoj, komuś się kończy wątek

Tak, jeszcze moment i będzie II część

ab. O rejestracji w UP myślałam oczywiście i w poniedziałek się tam wybieram

dlaczego tak późno? powinnaś od razu jak zostałaś bez pracy i zapytaj o jakieś szkolenia, zawsze warto nauczyć się czegos nowego, jeszcze jak za to nie będziesz musiała płacić

Echhhh, mam nadzieję, że z mamą będzie ok... Trzymam kciuki!

Też będę trzymać kciuki za mamę :ok:

Oby było dobrze !

Biedne te nasze mamy

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

No, moja też biedna

No coś te nasze mamy chorują... moja tak samo

♥♥♥ Marcel, Tosia i Luna ♥♥♥

Kto przegląda forum