13 Jagusia, Smakusia ,Gucio i Ryś. Zdjęcia 87

[anulka111]

Maluje sufity- dwa koty pomagaja z calych sil. Zgadnijcie ktore

Jedno zaliczylo juz radosne zakrecenie w folie malarska....tarzanie sie na folii , spanie w koszyku pod folia , probowalo tez macac lapa sufit z gornej rozety.

Drugie kreci sie pod nogami, jest koloru szylkreciego, musze bardzo szybko scierac kropy farby-bo zaraz po nich depcze.

Dla ulatwienia- Jagi u mnie nie ma,bo z jej aktywnoscia nadawalabym sie do domu wariatow

Ciesze sie,ze napadl mnie szal malownaia- nie moge sie doczekac malowania scian......te ida szybciej i weselej. Slow krytyki ,ze sufit niedoklandie pomalowany nie przyjme- nie cierpie ich malowac......do tego maluje bez okularow,a bez nich sufitu nie widze

Trzecie zniknelo w czarnej dziurze i spi.

Do tego wszystkiego na zewnatrz upal, dzielna jestem co nie?

[ewagrz]

Bardzo dzielna Ja dogorywam w pracy, bo upał w budynku okropny.

[Caragh]

Na pociechę - ponoć na zewnątrz jeszcze gorzej Ja przed chwilą usłyszałam, że u mnie w biurze tak chłodno, bo na dworze to masakra

[anulka111]

Bo to prawda mrrrrrrrrry- na dworze upal ,w domu ok- przeciag mam i juz maluje sciane pierwsza Koty padly spac demotywatory jedne

[anulka111]

Maluje dalej- nie wiem,czemu na jednej scianie mam smugi..............a zielona farba szybko znikaaaaaaaaaaaaaaaaaaa oby starczylo jakos malo wydajny ten dekoral.
Wieczór:
Wystarczylo,a ja sie zazielenilam wiosennie Skonczylam na dzis - jutro poprawki i szukanie kapusty na bigos...........kuchnie pomaluje w przyszlym tygodniu na wsciekly kolor-arbuzowy......-oczywiscie w jednym miejscu sufit jest niby zielony ,ale zamaluje na bialo jutro Sama sobie zas w nagrode zafunduje drugie pol pudelka lodow smietankowych- ktorymi sie dzis zywie dzieki uprzejmosci Halbiny,bo szkoda mi bylo wychodzic z domu - jak napada mnie szal pracy,a rzadko sie to zdarza, to wykorzystuje ów szal na maxa. Dobrze jest miec zyczliwe osoby wokól siebie:)

Koty mialy słomiany zapał- ostatecznie demotywatory padly spac......rudego musialam przesuwac razem z drapakiem-spal snem letargowym- nawet mu ucho nie drgnelo jak go przesuwalam -a przesuwalam kilka razy hyhy.
Zagadke powyzej zostawiam-cie3kawe ,czy ktos zgadnie

Teraz jest temperatura w sam raz,wiec zaczynam wietrzenie na calegoooooooo-farba schnie w oblednym tempie -sciany byly nagrzane

[anulka111]

Dzis odpoczywam od malowania. W przyszlym tyg. dalszy ciag malowania.
Bigos zagrozony- kupilam mloda kapustke i na surowo jest tak smaczna,ze podjadam - moze w nocy sie zrobi......jesli cos zostanie


Koty to wzorcowe demotywatory- leza jak szmatki w tym upale i spia na zapas

[jaaana]

Anulka, coś dla Ciebie
https://www.facebook.com/11806176505910 ... =1&theater

[anulka111]

E tam - ja lubię Ś. J. jesli tylko nie nachodza mnie w domu. Ostatnio zaczepila mnie Pani w centrum miasta,podziękowalam i tyle.

Dalej gotuje bigos -skroilam wedzonke do niego-ciekawe jaki wyjdzie Jeszcze boczek obgotowuje- potme skroje te chudsza czesc

[Nemeziss]

Mmmmmmmmmm bigosik gotuj Anulka gotuj, tylko już nie podjadaj

[anulka111]

Ugotowalam w nocy jak bylo chlodniej,teraz zostaje tylko dodac koncentratu i gotowy a Rysia podziwiam za to ,ze wytrwale spi ze mna mimo,ze mu goraco.

Ja wstalam,koty lezą jak szmatki-dalej bardzo gorąco jest

[Caragh]

Mniaaaam, Ania, podziel się bigosem

[anulka111]

Nie ma szans- jest sporo chetnych hyhy

[Caragh]

No to czemu tak mało ugotowałaś?
Poza tym, musisz odsiać tych, co nie mają możliwości szybkiego dojazdu

[Dorota]

Guciuniu,

położyłem się rano w wannie.
Po śniadaniu, rzecz jasna.
Coby schłodzić się przed upałem.

A Duża mnie przegoniła, bo też chciała skorzystać.

Kto pierwszy, ten lepszy? Prawda?

Mru oburzony

[Caragh]

Mru, i Ty się tak dałeś?