Noga jest zrobiona, miednica się będzie sama zrastać.
Na całym grzbiecie miała pod skórą z litr wody i krwi, ma założony dren.
Chyba ma już dosyć, bo dzisiaj zdzieliła łapą Alę, Wiesia i mnie.
Chyba będzie charakterna, oby nie jak Walkiria, bo będę miała problem z imieniem
