
Tyle jest takich miejsc w Polsce, oby jak najwięcej udało się nam powoli ogarnąć...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chiara pisze:Chiara pisze:Ten pan napisał do mnie w sprawie pomocy w sterylizacji: http://ro.com.pl/kto-powinien-placic-za ... t/01113406 Samych kocic do zabiegu ma sześć![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Pan Waldemar ma weterynarzy, którzy sterylizują za 120 zł, ale stara się zbić cenę do 100 zł. Bardzo zależy mi, żeby go wesprzeć, bo ma jednego kota, a opiekuje się piętnastoma.Bywał w gminie, pojawił się w telewizji, ale jak widać nikt mu realnie nie pomógł, a koty dalej się mnożą jak mnożyły... Mam nadzieję, że nam się uda ciachnąć jego stadko.
Osoby pomagające bezdomniakom nie powinny zostawać same ze wszystkimi problemami...
Agłaja^..^ pisze:Chiara pisze:Agłaja^..^ pisze:Byłam pewna, ze wczoraj umieściłam ten post, ale coś mi zniknął.![]()
Wklejam:
"Ten Pan z Peńkowa dzwonił do mnie czy moze jeszcze złapać 2,3 kotki - zgodziłam się...Podobno są jeszcze dodatkowo oprócz nich 4 mocno dzikie, których juz nie ma siły lapać i mnóstwo maluchów, które upychają gdzie się da...Dzwoniła tez do mnie kobieta której cięłam kotki sklepowe, ze jest kolejna...I jeszcze jedna Pani, która nie ma czasu dostarczyć kotki do lecznicy-ona na szczęście obiecała opłacić zabieg.Masakrycznie duzo tych kotów...z urzędu zostanie mi 10 sterylek, albo i mniej, jak tak dalej pójdzie to nie wiem co to będzie..."
Podlicz te kotki dokładnie, podaj miejscowość każdej z nich i zaraz je dopiszę do wydatków.I tniemy.
Dzięki![]()
Z tym podliczaniem to ciężka sprawa, własciwie nigdy nie mam pojęcia ile ich będzieCzęsto z łapanki nic nie wychodzi, albo ludzie sie rozmyslają, a innym razem myślę o 1,2 kotkach, a okazuje się ze jest 10
I często nie ma drugiej szansy zeby je złapać, łapiesz od razu, albo wcale
Tak to juz wypraktykowałam.Póki co skonczę jeszcze ciąć na talony, kto jeszcze będzie mnie prosił o pomoc to się dopiero okaze, ale licząc wiosenne kociaki(w jednym miejscu 4, w drugim duuuuuzo?, do kilku zajrzę dopiero jesienią) to na jesieni będzie sporo tych sterylek.Ale to wszystko orientacyjnie
![]()
A miejscowości to: Jezierzany, Jarosławiec- zobaczymy, Łącko, Pieńkowo, Rusinowo-być moze, Nacmierz-być moze.
Jeśli miałabym orientacyjnie strzelić do konca tego roku to myślę, ze 20 lekko licząc- z tych o których teraz wiem.
Chiara pisze:"Nie, ale znalazlam weterynarza, który wysterylizował obie kotki za darmo."
![]()
Są takie chwile, dla których warto żyć.![]()
Poprosiłam, żeby Go koniecznie pozdrowić...
Zosik pisze:Luneczkowy mix. Piękne panienki.
Chiara pisze:Jakiś czas temu dostałam taką wiadomość na FB:
"Potrzebuje pomocy w sterylizacji dwóch kotek, które są przygarnięte na wsi i karmione. Niedawno się okociły i jedna i druga i tak jest co jakis czas ,a z kotkami nie ma co robić. Jeśli kotków jest za dużo są zabijane, niestety nie mogę na to patrzeć i być obojętna w tym temacie."
Poprosiłam panią, żeby poszukała taniego weta u siebie. Dziś zapytałam czy znalazła już takiego może i dostałam taką oto odpowiedź:
"Nie, ale znalazlam weterynarza, który wysterylizował obie kotki za darmo."
![]()
Są takie chwile, dla których warto żyć.![]()
Poprosiłam, żeby Go koniecznie pozdrowić...
Agłaja^..^ pisze:Chiara pisze:Jakiś czas temu dostałam taką wiadomość na FB:
"Potrzebuje pomocy w sterylizacji dwóch kotek, które są przygarnięte na wsi i karmione. Niedawno się okociły i jedna i druga i tak jest co jakis czas ,a z kotkami nie ma co robić. Jeśli kotków jest za dużo są zabijane, niestety nie mogę na to patrzeć i być obojętna w tym temacie."
Poprosiłam panią, żeby poszukała taniego weta u siebie. Dziś zapytałam czy znalazła już takiego może i dostałam taką oto odpowiedź:
"Nie, ale znalazlam weterynarza, który wysterylizował obie kotki za darmo."
![]()
Są takie chwile, dla których warto żyć.![]()
Poprosiłam, żeby Go koniecznie pozdrowić...
![]()
![]()
![]()
![]()
Mam takie pytanko odnośnie zdjęć tuz po zabiegu, to wet robi te zdjęcia?Bo jakoś nie widzę jak ja bym miała robić takie zdjęcia, zostawiam kotki u weta i przychodzę potem odebrać, są juz w transporterach i zdjęcia takie sobie marne wychodzą.Tylko czy wetce jeszcze taki kłopot robić?ja juz mam do niej tyle spraw, ze czasem o czymś ważnym zapomni, jak np. podcięcie ucha.Juz spisuję sobie wszystkie sprawy na kartce i część mówię przed zabiegiem część po, zeby nie za duzo od razu
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], muza_51 i 86 gości