Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 15, 2014 10:23 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Gosiagosia Twój Hugonek to musi być Agent :D Ja wyleciałam dziś z łóżka jak z procy, bo Marysia rozdarła japę w dużym pokoju i darła się aż przybiegłam. Mój Maciuś robił to samo - myślisz, że głowa rozwalona, kręgosłup połamany, kot utknął w oknie a ten w najlepsze zaczyna sobie drapać dywan. Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o żarło ;))

ankacom taki Kicio powinien znaleźć dom jak najszybciej, już ma swoje 16 lat i to są ostatnie lata jego życia :( Może znajdzie, bo reakcja była szybka - ale pisze że powinien mieć dom wychodzący, a z tym pewnie niełatwo. Do Maciusia jest inne kotek podobny, był taki na fb ostatnio, leżał zwinięty w trawie i czekał na ludzi którzy go wyrzucili, wyprowadzając się razem z innymi gratami - czekał 3 lata. Ci co go zauważyli nie wiem nawet czy go pozbierali z tego dworu. To koszmar, szukając kotu dom powinni go zabrać do siebie, nawet do schroniska (jak jest dobre) wszystko to lepsze niż zapomnienie :((((

agusialublin nie ciesz się, bo i Ciebie ta przyjemność spotka ;))) warto zrobić takie badanie razem z rozszerzonym badaniem krwi (no a czasami to już trzeba). Mój Maciuś nie miał problemu i miał dużo sikuuu - jak siadł to siusiał i siusiał aż pół litra wysiusiał (to było słodkie, on był cały taki słodki, nawet jak cupnął w kuwecie), więc wówczas mogłam mu podstawić kubek w trakcie sikania i on nawet się nie ruszył ino sisiał mi na kubek, na rękę hehe Kitula to dama, jej będę musiała podać talerz tak żeby nie wyczuła, bo gotowa jest przerwać siusianie ;)

Dowiedziałam się, że moja sąsiadka z dołu, stara już bardzo też ma dwa koty - jak sama stwierdziła, dwa koty chowają się lepiej niż jeden. (ma też jeszcze dużego, bardzo starego psa, bardzo grubego i chyba schorowanego). Jeden jej kot, dziewczynka, jest taka sama jak Marysia i Hugonek - choć Marysia nie jest czystej rasy, bo ma jasno brązowe przybrudzenia, jakby ją ktoś niezdarnie machnął pędzlem, na główce raz i na grzbiecie ze dwa razy, to na pewno był jej ojciec, jasnobrązowy, marchewkowy :D - i mój TZ wchodził do klatki, paczy - Marysia na parterze w kącie. Myślał, że mi uciekła. Ale okazało się, że jest za gruba na Marysie i okazało się że uciekła tej starszej między nogami z domu ;p W każdym razie, ta babka mówi, że jednego samca wychowała od młodości, a tą "MarysiowoHugonkową" ma z działki, jak ona już była dorosła ta kotka, i ona jest taka cudowna jak mówi, taka do rany przyłóż, ma taki dobry charakter, a tamten co go wychowała jest wrednym kociskiem i jest nie dobry dla tej dziewczynki i ogólnie tamto kocisko nic nie docenia! :> A przy okazji dowiedziałam się, że ta babka jest strapiona, bo jej na działce okociła się kotka i teraz ma pełno maluszków i nie wie co ma z tym zrobić.
Ostatnio szłam ulica to facet mi powiedział - bo niosłam kota - czy nie chce kolejnego bo on ma 8 też na działce :/ echhh

Dziękujemy za życzenia zdrowia - bardzo mocno się przydadzą, bo dziś próbowałam się doliczyć z siostrą ile Kituś może mieć lat i się okazuje, że raczej 13 na nawet 14! Nie chcę żeby miała 14 lat :((( Chcę ją mieć jeszcze długo, zawsze jej mówiłam że do 22 lat ma żyć :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 15, 2014 10:35 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Przywitam się i jeżeli pozwolisz, to będę zaglądała.
Dla Maciusia [*]
I za danie domu kociuni <3
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto lip 15, 2014 10:37 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Dziękuję aannee99 :))))) będzie mi bardzo miło że będziesz :) Jeżeli masz swój wątek to proszę wklej link :201494
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 15, 2014 10:41 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Bardzo proszę : viewtopic.php?f=46&t=159562 - nasz wątek, zapraszam serdecznie :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto lip 15, 2014 10:44 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Hugonek jest mieszanką europejskiego z bengalskim dlatego jest taki duży ale też gruby. Uwielbia jeść i stale jest głodny. Próbowałam diety light, ale on zjadł dietetyczne i wyjadł pozostałym, więc po diecie. Moje koty są bezproblemowe jeżeli chodzi o jedzenie, np Pusia i Migotka lubią ludzkie jedzonko, lubią bób, brokuły i kalafiorka. Jak jem to zawsze muszę się z nimi podzielić. Może przesadzam ale one tak patrzą prosząco że nie mam siły im odmówić :ryk: Obecnie podgryzły suche jedzonko i śpią obie na narożniku- jedna na jednym końcu a druga na drugim. Są takie słodkie i grzeczne. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26723
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 11:00 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

ahahahha ten Hugonek to jednak jest agent! hihi Mój Macio też taki był - swoje nachapał w parę sekund i siadał nad głową Kitka i czekał na to aż on tylko na centymetr odsunie się od talerza i wsuwał jej porcje. Był przepadzity. Czasem aż tak że potrafił zwymiotować zaraz po zjedzeniu, po czym po chwili znowu był głodny ;p No miałam ja problem z Maciusiem. Choć dziś bym go lepiej rozumiała, dużo się nauczyłam od jego śmierci.. Też dzięki temu forum. A to że dziewczyny z Tobą jedzą to super :) Czemu miałabyś odmawiać ;) Ja czasem kupowałam kotom szynkę, ale kiedy badania Maciusia w zeszłym roku się pogorszyły to zrezygnowałam z tego - bo ma mnóstwo konserwantów, które szkodzą kotom i badania się poprawiły. Prócz biała w moczu, ale kreatynina była w normie. Teraz widzę, że surowe mięso bardziej im smakuje niż gotowane. To dobrze - łatwiej przygotować ;) Ale w ostatnim czasie doszło do tego że mój Maciuś też jadł ze mną obiad i ciastka. Oczywiście ile on tam zjadł gryz czy dwa, albo wylizał talerz po sosie. Ale to było takie słodkie, taki kochany kot bez fanaberii, który to wszystkim się naje, bo wszystko docenia. Taki cudowny, kochany, wspaniały kot!

aannee99 zasiadam do lektury :>

Gosiu :) Przekopałam mój wątek w celu oglądnięcia Twojego kociostanu i wiem jak wygląda Pusia, Thomasek http://wstaw.org/m/2014/06/18/S730058834567890.JPG oraz Hugonek http://wstaw.org/m/2014/06/18/Hugcio_2.jpg ale nigdzie nie doszukałam się Panny Migotki, a bardzo chciałabym ją zobaczyć :) a już najbardziej jak hasa w trawie za motylem :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 15, 2014 18:31 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Jak tylko będę miała dostęp do mojego laptopa to wyślę zdjęcie Migotki, jest ona podobna do twojej Kituni i kota z Feliksa, tylko ma dłuższy włos. Jest śmieszna i słodka. Tak się cieszę że mogę z wami popisać i poopowiadać o moich koteczkach. Moi przyjaciele to w większości "psiarze" więc nie zawsze rozumieją miłość do kocurków. Ja też lubię psy miałam ich od dzieciństwa do roku 2013 czyli z moją trójką kotów była wspaniała sunia odeszła we wrześniu 2013 r mając 16,5 roku. Tak bardzo mi jej brak ale na razie nie mogę wsiąść psa do domu. Może za parę lat zobaczymy a może wcześniej? Psy to jednak potrzebują trochę więcej uwagi z racji wyprowadzania na spacer a obecnie też mnie nie bardzo finansowo stać na 4 zwierzaka. Ja za bardzo się przejmuję opieką nad zwierzętami - ich utrzymaniem i żywieniem i nie dam obecnie rady ale wszystko przede mną, Na pewno to będzie jakaś poszkodowana bieda :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26723
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 19:14 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Mój Gucio zawsze pierwszy przy posiłku :) Uwielbia marchewkę z groszkiem, warzywa, raz chwycił się młodej kapusty :oops: W kuchni pierwszy czeka na swój obiad, zje szybko śniadanie i migiem koczować leci, lubi też paczki i kołaczyki, a nawet kiedyś dopadł płatki z mlekiem.. A Szpieg zupkę lubi skosztować z miseczki... :D Ale tak troszkę, bo to dla nich niezdrowe :wink:
kicikicimiauhau
 

Post » Wto lip 15, 2014 19:53 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Nie wiem czy wasze babcie Wam opowiadały jak żywiły koty - otóż nie było wtedy gotowych puszeczek ani suchego. Koty jadły często to co człowiek i żyły czasami ponad 20 lat. Nie było wtedy tyle chemii w jedzeniu więc było ono dużo zdrowsze. Moje też lubią jarzynki daję po troszeczku i nigdy im nie zaszkodziły a po dobrej - podobno nie śmieciowej miały problemy z brzuszkiem. Więc dajmy im to co lubią :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26723
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 20:26 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

http://wstaw.org/w/2Px0/ Nie wiem czy dobrze wkleiłam. Jestem oporna na wstawianie ale będę próbowała. Tylko się nie śmiejcie z mojej nieudolności :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26723
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 20:30 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Jeszcze raz Migotka<a href='http://wstaw.org/w/2Px1/'><img src='http://wstaw.org/m/2014/07/15/Migotka_2_JPG_300x300_q85.jpg'></a>

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26723
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 20:33 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Coś mi poprzednio nie wyszło, więc próbuję jeszcze raz Migotkahttp://wstaw.org/m/2014/07/15/Migotka_2_2.JPG :D

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26723
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 20:34 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Śliczna kicia z Twojej Migotki :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto lip 15, 2014 20:48 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

Gosiu :) Mi babcia nie opowiadała, bo nie mam babci i dziadków od dawna :( ale wierzę, że tak było! Bo też co miały jeść te kociska - nie było konserwantów, nawet jak było posolone to było zdrowe. Koty muszą jeść też warzywa i nawet owoce bo to dla niech również źródlo witamin i minerałów, one o tym wiedzą, dlatego je jedzą :D - mój Maciuś miał od weta zalecony banan - ale nie smakował mu, ale innym kotom smakuje ;) Za to lubił wszystko inne. Samo mięso też nie jest zdrowe dla kota, bo nie dostarcza mu wszystkiego i powoduje zły rozwój - zresztą jak kot zje mysz to ta mysz ma w sobie i zboża i owoce ;p ale ja uważam że po troszku na smak może kot zjeść co chce, oprócz trucizny :) Różnorodna dieta jest najlepsza wg mnie.
Migotka śliczna, nie wiedziałam jak ją sobie wyobrazić, ale na pewno nie spodziewałam się takiego futra :D

Panna Migotka od Gosi :)
Obrazek pozwoliłam sobie poprawić :)

Cudna :D

Ale chyba oburzona zdjęciem, co? Mój Maciuś się ostentacyjnie odwracał od aparatu :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 15, 2014 21:28 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/problem z siusianie

To samo tłumaczyła mi moja wetka. Ja teraz zrobiłam kotom rosołek trochę wody, łyżka oleju rzepakowego i pierś z kurczaka. Właśnie się chłodzi, ciekawe czy zjedzą ..

Obrazek

"KOT 300 najważniejszych pytań i odpowiedzi" - Gerd Ludwig
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agatag i 6 gości