Dzisiaj nad ranem UMARŁ najsłodszy koteczek LALUŚ :( [']

Toż to nie idzie się oderwać od tych zdjęć i Lalunia. Jakie fajne imię dostał - tam gdzieś mówiłaś na niego Lalek

D
Ja też tak przekręcam - Maciuś był, Macio i Mać

Kitek to Kitulka, Kitusia, i Kit

Dlaczego wyrzuciłaś mrówkę? Ja też w sumie nie pozwalałam na znęcanie się nad owadami, ale teraz czasem udaję, że nie widzę :/ Trudno, ten owad i tak umrze, a widzę, że specjalnością Marysi są te wielkie komary. Kituś wczoraj polował na takie większe skrzydlate coś (nie ćma, ćmy nie daje zabić) oczywiście nic nie upolował, ale czasem się jej udaje

Kupiłam wczoraj pierś z kurczaka, po Twoich zaleceniach

Surowe bardziej smakowało niż gotowane. To niesamowite, że może być człowiek (czyli ja) kto nie ma pojęcia jak się kupuje mięso w sklepie ;p Hehe

Dziękuję Erin za wpłatę dla Lalunia :201465

Klaudia, ta mrówka była ogromna, czarna i miała skrzydła :strach:

Obawiałam się o ich bezpieczeństwo, toż to straszny stwór był

Na zdrówko

Mrówka też chce żyć, dobrze że ją wypuściłaś :ok:

oglądam zdjęcia Lalusia i w życiu nie zorientowałabym się, że to jest wodogłowie.
Jest cudowny.

Na żywo widać, że jego główka jest inna...

dla mnie jest piękny

Dla mnie tez :love:

i dla mnie

Prawda, jest bardzo piękny, taki wyjątkowy

jadąc w autobusie każdy pytał co to za rasa, co za piękny kot,wogóle mały ma cudowną sierść,choćby angora,taka gruba,gęsta...

kicikicimiauhau doskonale wiem jaką ma sierść, bo Maciuś miał identyczną! To samo umaszczenie, tylko ta grzywka mojego była czapusią i Maciuś miał zielone oczy jak cukierki

Sierściucha jest tak gruba, gęsta i puchata, że jak się ją paluchami rozdziawia to nie widać skóry. U mnie każdy mówił, że Maciuś jest za gruby - tyle że jak go zlać wodą to połowa kota

Jedna wada - tej sierściuchy jest milion wszędzie, na podłodze, w powietrzu, na łapie po głaskach a kot i tak ma jej nadal w nadmiarze

Zobaczysz jak dorośnie

Co ja się naprzeklinałam tej sierściuchy - wszystko w kłakach - a teraz tak za nią tęsknię..