Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mamaGiny pisze:Tymuś dziś rano nie umiał chodzić, czołgał się ..nie umiał ponieść główki
nóżki tylne bezwładne, zimne..
Pani weterynarz bardzo długo go badała, w nogach była martwica
Tymuś już nie miał siły nawet miauknąć..temperatura 35 stopni, biale oczka i dziąsła..
Tymuś miał guza na serduszku, przyczyną takiego stanu był zator
wymiotował
odszedł wygłaskany, wytulony a ja wciąż zadaję sobie pytanie czy na pewno dobrze zrobiłam..
jego wzrok będzie mnie prześladował do końca życia..
spocznie w lasku niedaleko domu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 19 gości